Rozmowy o sytuacji w grze

[bodek]

wypisuję się z dyskusji. to jest poziom, na którym udzielanie dalszych odpowiedzi przestaje mieć jakikolwiek sens.

[Zgredźmin]

Ta dyskusja nie miała sensu od samego początku bo tak jak mówię wszystkie potrzebne informacje są w bio. Ale po co ją czytać, lepiej się pucować na forum.

[Szmer]

Jezusmaria, jeszcze trochę i zamknę temat.

Czerwuś jest przeze mnie traktowany, jak jest, nie za to, co zrobił dla gry (gdyby tego nie zrobił, w ogóle bym nie poświęcał czasu na odpowiadanie mu), tylko za jakąś przedziwną, chorą wojnę o PBF-a, jakiej dotąd na Ante nie widziałem. A przypominam, że jeszcze nawet nie gramy. Wszystko ostatnio jest powodem do czepiania się, wgryzania, złośliwości na szałcie (te obozy - WTF). Z tym kandydatem na prezydenta w temacie bodka to już się naprawdę zdziwiłem. To ja mam może powód do różnych zagrywek retorycznych i czepiania się nie tego, o co naprawdę chodzi, byle małym kosztem uciszyć malkontentów i zająć się czymś konkretniejszym. Przyznaję się do tego i do tego, że nie jestem nieomylny. Ale nie wiem, po co to czystej opozycji, która nie GM-uje i GM-ować nie zamierza. Można by tu się wdawać w analizy psychologiczne, ale raczej mi się nie chce, a poza tym uważam to za trochę niegrzeczne wobec kogoś.

Zresztą do dziś nigdzie nie widziałem deklaracji, że jednak grasz. Więc nie wiem, po co ci tak dokładne informacje, jak przemówienia Czapskiego z kongresu PGI. Znacie moje stanowisko i wiecie, że jest ono raczej rozrywkowe (hasło dobra gry), niż symulacyjne. Może dlatego utrzymuję się na tym stołku. Jeżeli z jakichś powodów różne różnice między nami wszystkimi mają prowadzić do tego, że nie chcemy prowadzić gry, to nie grajmy. Wspomnienia są przyjemne, ale nie myślcie sobie, że na moje prace nie ma wpływu poczucie związania obietnicą, że gra będzie. Jeśli naprawdę jej nie oczekujecie, takiej realnej, a nie idealnej, ja nie mam z tym problemu.

[Czerwony]

Quote:Jezusmaria, jeszcze trochę i zamknę temat.

To gdzie właściwie jest miejsce na żale jak nie na forum z antyszmeryzmem?

Quote:Czerwuś jest przeze mnie traktowany, jak jest, nie za to, co zrobił dla gry (gdyby tego nie zrobił, w ogóle bym nie poświęcał czasu na odpowiadanie mu), tylko za jakąś przedziwną, chorą wojnę o PBF-a, jakiej dotąd na Ante nie widziałem.

Dochodzę do wniosku że to nieprzekraczalna różnica charakterów: dla mnie każda (naprawdę) dyskusja to coś potencjalnie twórczego, z czego dla obu stron może wyniknąć coś ciekawego. Dla ciebie to:
- prowokowanie flejma (tak jakbym flejmował sam ze sobą)
- strata czasu.

Serio, pisanie że poświęcasz czas to obelga, liczę że nieświadoma. Bez łachy, Szmer. Ja też poświęcam, i też robię coś konkretnego. Nie chcesz odpisywać to nie odpisuj, ja swoje uwagi rzucam z nadzieją że ktoś je przeczyta. Odpowiedź to już wartość dodana.

Quote:A przypominam, że jeszcze nawet nie gramy.

I to jest dobry powód, żeby przedyskutować wszystko przed a nie w trakcie.

Quote:Wszystko ostatnio jest powodem do czepiania się, wgryzania

Zdaj sobie sprawę, że to nie działa w jedną stronę i równie uprawnione jest twierdzenie: Szmer okopał się w swoim ego, wszystko co powie jest prawdą a jak ktoś sądzi inaczej, to zwykle czegoś nie wie/nie rozumie (bo taka jest twoja linia argumentacji).

Quote:złośliwości na szałcie (te obozy - WTF)

Meliska. Jak nawet w żartobliwym skojarzeniu dopatrujesz się złośliwości to... Nie chcę być złośliwy ale naprawdę nie myślę 24/7 o tobie i tym, jak ci dopiec.

Quote:Z tym kandydatem na prezydenta w temacie bodka to już się naprawdę zdziwiłem. To ja mam może powód do różnych zagrywek retorycznych i czepiania się nie tego, o co naprawdę chodzi, byle małym kosztem uciszyć malkontentów i zająć się czymś konkretniejszym.

Jak wyżej. Ani to zagrywka retoryczna, ani czepianie. Mam nadzieję, że w ostatnim poście uzasadniłem skąd taki argument.

Quote:Zresztą do dziś nigdzie nie widziałem deklaracji, że jednak grasz. Więc nie wiem, po co ci tak dokładne informacje, jak przemówienia Czapskiego z kongresu PGI.

Bo jej nie ma. Bodek mnie namawia(ł) więc się waham, chociaż w nim też już spowodowałeś kryzys rezygnacyjny, a jest na Ante napalony jak knur na świeże trufle.

The problem is: z twoich dotychczasowych wypowiedzi można łatwo wyciągnąć wniosek, że opcja polityczna jaką chcę (chcemy) reprezentować będzie co najwyżej kwiatkiem do kożucha. Nam rzucasz kłody pod nogi, tak to wygląda z tej perspektywy. Tylko jednych brak perspektyw na osiągnięcie czegokolwiek odstrasza (ja) a inni mimo to będą simować sobie kulturę chińską na Syberii (bodek).

[poulenc]

Co ten temat to ja nawet nie. Tyle mnie ominęło(piszę z telefonu), piękne bóle dupy, rzeka krwi :-3

[bodek]

oj tam simować, mam już przewodniczącego TD, zrobię sobie jeszcze białego protegowanego i można wielką politykę robicz :3

[Usta słodsze od malin]

Dostaniemy 2 ex. Ja nie mogę. A stare postacie to ile mają?

http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...8#pid36698 - 9;
http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...9#pid36699 - 2;
http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...0#pid36700 - 7;
http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...4#pid36704 - 3;
http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...5#pid36705 - 2;

Jak widać praktycznie nie da się mieć mniej niż 2. Oznacza to że nie ma balansu i zapowiadanego ułatwienia, dla nowych graczy.

[Czerwony]

E, uściślijmy. Z tej listy którą podałeś dwie konkretne postaci mają expa 7 i 9, reszta nie odstaje poziomem od nowych.

[Usta słodsze od malin]

Uściślijmy średnie expo postaci starych wynosi 5, mediana starych postaci wynosi 3. Nowe postacie mają 2.

[Czerwony]

Bo dwie z nich zawyżają.