Ministerstwo Spraw Wojskowych

[AmaD]

To wskaże Pan Minister tę konkretną podstawę prawną czy nie?

[Ogar]

Myślałem, że co jak co ale pan pojęcie "prawo zwyczajowe" rozumie.

[AmaD]

Prawo zwyczajowe? Prawo zgodnie, z którym Wojsko przez ostatnie kilka wieków podlegało Sejmowi i Radzie Stanu, którą zastąpił Rząd? Hm, doskonale je rozumiem, proszę się nie martwić

OG: Pamiętaj, że przed wejściem w życie Konstytucji Wojsko - zgodnie z tym co Szmer pisał - podlegało de iure Sejmowi, a de facto Radzie Stanu./OG

[Ogar]

Tak przez te kilka wieków podlegało Radzie Stanu, która nawiasem mówiąc była w okresie bezkrólewia najbardziej bezużytecznym organem z jakim miałem nieprzyjemność współpracować, jednak nigdy kwestia wewnętrznej organizacji wojska nie były jej podległa.

I RS zastąpił Rząd, jednak nadal w konstytucji nie masz pan słowa o jakiekolwiek podległości Wojska Rządowi, jak już tak się czepiamy szczegółów. Zero, nic więc w ogóle powstanie Ministerstwa Spraw Wojskowych to jest co najwyżej dobra wola króla do czasowego samoograniczenia się które może w każdej chwili odwołać.

og/Pamiętaj, że biorać pod uwagę archaizm naszego poprzedniego ustroju to Hetman pewnie robił z Wojskiem co chciał w kwestiach organizacji, więc gratuluje gola strzelonego do własnej brami og/

[AmaD]

Wszystkie kwestie związane z Wojskiem były podległe Radzie Stanu. Nigdzie w np.: artykułach warszawskich, nie ma wyłączenia kompetencji Sejmu do określania struktury Wojska. Chyba, że Pan wskaże mi konkrety przepis. Na co jednak nie liczę, gdyż do tej pory żadnego konkretu nie potrafi Pan przedstawić.

Tak samo nie ma nigdzie mowy o podległości Policji czy Prokuratury. Czy to oznacza, że także one mogą działać ponad i poza prawem? Nie. Wszystkie te sprawy mieszczą się w zakresie pojęcia "prowadzenia bieżącej polityki wewnętrznej i zagranicznej Rzeczypospolitej".

OG: "Robił" /OG

[Ogar]

Ale w przeciwieństwie do prokuratury i policji, jest w Konstytucji o Królu jako o zwierzchniku sił zbrojnych. Pan przeciwstawia jasny zapis o podległości Wojska Królowi, na rzecz domniemania kompetencji rządu?

og i będzie robił og/

[AmaD]

A czy ja gdziekolwiek podważam zwierzchność Króla nad Wojskiem? Ja się nie zgadzam z tezą zwierzchności Hetmana nad Wojskiem.

[Ogar]

Zapewniam, że działania te były ustalone z królem i przebiegały z jego polecenia. Więc jak się już okazało, że wszystko jest w porządku może byśmy wrócili do kwestii poważniejszych jak np problem rebelii na Madagaskarze?

[AmaD]

Nic nie jest w porządku. Nadal nie wskazał mi Pan podstawy prawnej która upoważnia Hetmana do wydawania aktów prawnych regulujących sytuację Wojska.

[Ogar]

Dobrze, jak pan nie rozumie to poczekamy na Króla. Może on będzie to w stanie przetłumaczyć, bo ja mam lepsze rzeczy do roboty jak np tłumienie powstania w WKM czy rozruchów na Madagaskarze niż bezowocna dyskusję z panem.