Rozmowy wewnętrze

[poulenc]

Co sądzisz o evencie w poprzednim poście, mogłeś nie zauważyć więc tutaj jeszcze piszę.


Co do Rady to trwa jeszcze głosowanie.

[Czerwony]

Zauważyłem, piszę uwagi w temacie.

Co do zjednoczenia - jeśli TD będzie na "nie" to i tak nie przejdzie, więc whatever

[poulenc]

Kwestia przestrzegania konstytucji, tak tylko napisałem bo potem miałbyś pretensję, że Ci o tym nie powiedziałem. Chyba nawet jak nie przejdzie to wrzuci się to do Sejmu, tak by jeszcze potwierdzić i udemokratycznić.

[Czerwony]

Na przyszłość, nie będę miał pretensji o niepisanie mi nt. konieczności przeprowadzenia czegoś przez parlament w którym nie mam posłów

[poulenc]

A o decyzje rady w której nie masz członków już będziesz?

[Czerwony]

Owszem, to się nie wyklucza.

I o brak konsultacji wewnętrznych też. Ba, o to nawet enpece będą mieli

[poulenc]

Czerwony, ale dlaczego by mieli mieć pretensje jeśli decyzja nie jest sprzeczna z poglądami partii? Znowu robisz problemy :I
Poza tym jak niby dwóch członków Rady miało by funkcjonować gdyby mieli wszystko konsultować z każdym członkiem? Tak się nie da. Tvar z nikim nic nie konsultuje tak samo Szmeropuchow. A pomijam już fakt, że od jutra postać bodka będzie zenpecowana więc Szmer będzie decydował za członka TD w Radzie Regencyjnej.

[Czerwony]

Już to tłumaczyłem, nie chcę się powtarzać.

Co do pytania "jak żyć", tzn. "jak funkcjonować", to na szczęście jest to w grze bardzo uproszczone - zamiast wysyłać projekt do wewnętrznych konsultacji i czekać na opinię, wystarczy go wrzucić tu na forum

[poulenc]

Po prostu robisz problemy a nawet nie jesteś w partii :I Bardzo mnie cieszy towarzystwo na forum ale jesteś strasznie upierdliwy w niektórych sprawach i robisz większe problemy niż Szmer by robił.
A co do konsultacji to musiałbym czekać aż Szmer/ty się wypowie, potem czekać na szmera na tajnym Rady i to pewnie kilka razy a taki proces jest dwa razy dłuższy niż po prostu działanie członków rady :I Skoro partia "wydelegowała" te osoby do zasiadania w Radzie (heh, zrobił to bodek bo to on rządzi w TD na Syberii :I) to chyba obdarzyła ich zaufaniem i dała zielone światło do działania.

[Czerwony]

Oczywiście. Dlatego wygląda to z reguły tak, że partia, poprzez swoje organy, wypracowuje dla przedstawicieli jakieś stanowisko negocjacyjne, którego oni mają się trzymać.