Publicystyka

[AmaD]

Quote:

Zacofany kraj, nowoczesne prawo?

Rzeczpospolita Trojga Narodów jeszcze do niedawna była jednym z najbardziej zacofanych krajów. Jej ustrój - polityczny, ale także gospodarczy i społeczny - stanowił swoisty skansen na tle innych europejskich potęg. Pod względem rozwoju Rzeczpospolita mogła konkurować z Chinami czy państwami afrykańskim, ale nie z np.: Francją.

Teraz obraz Rzeczypospolitej zmienia się diametralnie. Od czasu koronacji Kazimierza V, uchwalenia konstytucji oraz powołania rządu Longchamsps'a de Berier'a, kraj ten zaczął ulegać nieustannym przemianom. Dziś Rzeczpospolita pod wieloma względami staje się najbardziej postępowym krajem w świecie.

Wielu grupom w samej Rzeczypospolitej, jak i poza jej granicami, jest to w niesmak. Socjaliści pospolitego przestępcy Rokossowskiego i ich republikańscy sprzymierzeńcy pod wodzą rosyjskiego nacjonalisty Niezawina, zdając sobie sprawę z faktu podjęcia się przez władze Rzeczypospolitej zadania gwałtownej modernizacji kraju, podjęli walkę zbrojną przeciwko rządowi.

Przywódcy owej rewolucji przestępców, nacjonalistów i separatystów obawiają się najwyraźniej, że za rok-dwa, gdy reformy króla Kazimierza V i premiera de Berier'a zostaną zakończone, nie będą w stanie się przebić na scenie politycznej Rzeczypospolitej. Należy bowiem zwrócić uwagę, iż przez ostatnie lata ani socjaliści, ani republikanie nie byli w stanie przedstawić kompleksowej oferty programowej dla obywateli Rzeczypospolitej, ani podjąć jakichkolwiek realnych działań dla poprawy ich losu.

Wydaje się zatem, iż Rzeczpospolita - jeżeli poradzi sobie z problemami wewnętrznymi i stłumi bunt przestępców i nacjonalistów - dołączy do grona światowych potęg. Prawdopodobieństwo powodzenia tego scenariusze skłania agresywne państwa takie jak Szwecja czy Wielka Brytania do ingerowania w sprawy wewnętrzne Rzeczypospolitej i wspierania rewolucjonistów.

Marian Kopieckreta

[Juiz]

Quote:Wiara i Naród


W tych niespokojnych czasach my, Rosjanie (odrzućmy wreszcie ten polonizm "Moskale") stajemy przed trudnym wyborem. Wyborem ściezki która podążymy.

Przeanalizujmy może krótko na początku ostatnie sześćset lat naszej ojczyzny. Potężna Ruś, zjednoczona pod władaniem Iwana Wielkiego, wielkiego księcia Moskwy, była u końca XV wieku rosnącą potęgą. Następcy wielkiego księcia, Wasyl III i Iwan Groźny, przyjmując bizantyjski płaszcz i zajmując wielkie połacie terenów uczynili z Cesarstwa (nie jakiegoś wielkiego księstwa, tfu) Rosyjskiego prawdziwe mocarstwo, mające przed sobą szerokie perspektywy.
A potem otrzymaliśmy Unię Smoleńską, prawdziwą tragedię dla nas, Rusinów. Rzeczpospolita, która miała być potęga nad potęgi, stała się tylko prywatnym folwarkiem dla lechickich panów, którzy z upodobaniem rozpoczęli rozkradać ojcowiznę Rurykowiczów. I tak dziś nasza matka ojczyzna jest konglomeratem folwarków polskich magnatów; na Syberii, terenie przecież Moskiewskim najpotężniejszym panem jest sfrancuziały polak!


Rodacy! Kończy się dla nas czas snu. Matka ojczyzna wzywa nas, byśmy powstali i wzięli odpowiedzialność za nasze państwo na nasze własne braki. Niech pojawi się on, WÓDZ, który przygotuje ścieżke prawowitym władcom Rusi. Niechaj ziemia nasza przestanie być kolonią dla panów polskich; ziemia Ruska w ręce Ruskie! Synowie tej ziemi, wzywam was do wytężonej pracy i silnej wiary! Narodowa rewolucja wewnętrzna jest nam potrzebna, rewolucja umysłów, nie karabinów. Tylko pracą u podstaw, rosnąc w silę zdobędziemy pozycję, na jaką zasługujemy. A hasłem naszym niech będzie WIARA I NARÓD, dwie najważniejsze wartości w sercu prawdziwego Rosjanina.

[Szmer]

UPOMNIENIE. Z GM-owskich mediów nie korzystamy bez zezwolenia. Izwiestia to umiarkowana gazetka, jak chcesz drukować swoją propagandę, załóż własną

[AmaD]

Quote:Wyższa płaca, urlopy, 9-godzinny dzień pracy

Robotnicza rewolucja zaczyna tracić poparcie w społeczeństwie. Obecne władze Rzeczypospolitej wprowadziły w życie pakiet reform socjalnych, które w większości zaspakajają potrzeby robotników. Na terenach kontrolowanych przez Rząd pracownicy mogą cieszyć się ochroną prawną, a także szeregiem przywilejów, których nie posiadają robotnicy z terenów okupowanych przez zbrodnicze siły rewolucji.

To na terenach, gdzie kontrolę sprawują legalne władze Rzeczypospolitej, wprowadzono 9-godzinny dzień pracy, dodatkowe wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i porze nocnej, jasne reguły przyznawania urlopów, wreszcie płacę minimalną. Większość z tych reform można porównać z światowymi standardami, niektóre z nich wychodzą zaś daleko poza rozwiązania znane w innych krajach. Pewnym przejściowym i drobnym problemem są jednak niewielkie opory ze strony pracodawców.

Robotnik, mieszkający na terenach Rzeczypospolitej nieopanowanych jeszcze przez rewolucjonistów, jest coraz bardziej zadowolony, jego los systematycznie się poprawia. Nie ma on zatem powodów, aby iść drogą rewolucjonistów, na których terenach panuje chaos, drożyzna i głód, a prawo pracy praktycznie nie istnieje.

[Czerwony]

Quote:

Oto przy huku francuskich armat zakończyła swoje prace "komisja Lipskiego". Komisja, która powołana do zbadania bezprawnych działań wojska w Izbie Poselskiej nie zawierała ani jednego przedstawiciela opozycji, w którą te działania były wymierzone. Widzimy dlaczego. Lipski, współautor łże-demokratycznej konstytucji, znalazł kozła ofiarnego na którego można by zrzucić większą część odpowiedzialności. Odpowiedzialności wyłącznie za sposób wykonania rozkazu Stokłosy. Tymczasem sam rozkaz określono jako wyłącznie "naruszający procedury"! Aresztowanie posłów bez postawienia zarzutów, rozstrzelanie więźniów Pawiaka bez wyroków - to wszystko wyłącznie "naruszenie procedur" w opinii Lipskiego, ministra sprawiedliwości Rzeczypospolitej!

Wydawało się, że w tej czarnej godzinie reżym rządzący naszym krajem wreszcie pojął ogrom swoich błędów. Że wojsko zrozumiało, jak nieprzemyślana i egoistyczna była polityka królów-generałów, którzy rządzili przez ostatnie stulecie. Że nie sposób utrzymać jedności kraju, zwłaszcza tak wielkiego i różnorodnego jak Rzeczpospolita, używając do tego brutalnej siły i nie licząc się z opinią społeczną. Nie tylko w końcu dochodzi do wybuchu, lecz jest to wybuch o wielkiej mocy niszczycielskiej, którą każdy z nas może teraz zobaczyć i odczuć.

Ja sam dałem się zwieść uprzejmym minom i gładkim słowom Sapiehy, gdy oferował mi urząd pierwszego ministra Rzeczypospolitej. Przystąpiłem do rozmów o utworzeniu rządu jedności, wierząc w zmianę i obietnice demokratycznych reform. Jednak mimo krytycznej sytuacji w kraju, rozmowy stale się przeciągały. Zastanawiałem się, dlaczego - tylko raz wysunąłem propozycję stanowiska ministerialnego dla przedstawiciela Towarzystwa Demokratycznego, poza tym akceptując wszelkie propozycje rządu. Jako żywo przypomniało mi to pamiętny kongres TRP w Królewcu i działania obecnych tam agentów, głoszących monarchistyczną propagandę. Teraz już wiem, że celem tej obstrukcji, tak przecież właściwej członkom Stronnictwa Reformistycznego, było wyłącznie utrzymanie poparcia demokratów dla wspólnej walki z najeźdźcą. Wszystkie działania reżymu mają na celu wyłącznie utrzymanie przezeń władzy. Nie do zniesienia była dla nich myśl o pierwszym ministrze rodem z demokratycznej opozycji. Nie opuścili swojego sojusznika z armii, pod pozorem praworządności przypisując mu jedynie owo "naruszenie procedur", które już na zawsze stanie się symbolem kolesiostwa i partykularnych interesów. Każda wydana przez nich ustawa socjalna, którymi jeszcze mają czelność się chwalić, ma za zadanie wyłącznie obłaskawienie proletariatu. Dlatego też nigdy z własnej woli nie wprowadzą, ani nie pomogą we wprowadzeniu ustroju demokratycznego, dającego każdemu obywatelowi takie prawa, jakie mają oni.

Nikt nie może zarzucić demokratom złej woli. Próbowaliśmy uwierzyć w dobre intencje władzy, ostatecznie jednak przekreślone raportem Komisji Lipskiego. Kat Stokłosa nie odpowie za bezprawne aresztowania, egzekucje, za rozkaz strzelania do bezbronnych tłumów. Rządowi nie zależy na Rzeczpospolitej, na ludziach którzy ten kraj tworzą. Jedyną dziś nadzieją na ocalenie kraju staje się dzisiaj rząd Związku Rad Ludowych. Dlatego pisząc te słowa z dumą zasiadam w Radzie Państwa, obejmując także ważny urząd Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych. Moim zastępcą na tym odpowiedzialnym stanowisku zostaje dawny marszałek Izby Poselskiej, Wiktor Czernow. Koalicyjne Towarzystwo Demokratyczne także obejmuje stanowiska w Radzie Komisarzy Ludowych. Wicekomisarzem Edukacji i Rozwoju Społecznego zostaje dobrze znana z działalności charytatywnej panna Magdalena Toporska. Wieloletni działacz republikański Marian Seyda zostaje zastępcą Ludowego Komisarza Mniejszości Narodowych, i będzie faktycznie wykonywał obowiązki na tym stanowisku do czasu jego obsadzenia przez najbardziej kompetentną osobę. Wreszcie znany chemik, profesor Ignacy Mościcki, zostaje Ludowym Komisarzem Nauki i Przemysłu. Jego zastępcą będzie przedstawiciel szlachty, etnograf i senator Rzeczypospolitej, Siergiej Oldenburg.

Skład Rady Komisarzy Ludowych, w której z ramienia demokratów zasiada kobieta jak i osoby pochodzenia szlacheckiego pokazuje, że Związek Rad Ludowych nie dyskryminuje nikogo, kto gotów jest pracować dla wspólnego dobra. Mam nadzieję, że ten przykład zachęci do współpracy kolejnych przedstawicieli tak proletariatu, jak i środowisk przedsiębiorców, inteligencji oraz postępowej szlachty.

Dymitr Niezawin

[Dalewin]

Quote:

Na Zachodzie bez zmian.

Tak naprawdę nic się nie zmieniło od czasu wybuchu wojny. Tereny dawnej Korony i Litwy właściwie pozostają nadal pod taką samą władzą. Tyle, że króla zamieniono na naczelnika. Nadal stosuje się terror, zniewolenie, broń na ulicach. W ziemiach pod kontrolą RTN nadal chłopo-robotnik jest wyzyskiwany, teraz jeszcze bardziej bo przecież wojna. Wojną tłumaczy się teraz to co wcześniej tłumaczyło się prawem.

Jak jest w Związku Rad Ludowych? Wszyscy wykonujemy wspólny wysiłek na rzecz walki zbrojnej, też cierpimy niedostatek. Ale tu jest znacząca różnica. Robotnik i chłop w ZRL walczy o lepszy byt. Tam walczy o przeżycie. Nie mając żadnych praw. W ZRL pracuje się na polu po to by wyżywić rodzinę, tę walczącą i tę która została na miejscu. Wspólny trud dla wspólnego dobra! W przypadku Narodowej Rzeczypospolitej i Rzeczypospolitej Trojga Narodów, ten wysiłek idzie na prywatne konta klas wyzyskiwaczy.

Obywatele i Obywatelki! Obywatelki i Obywatele! Nadszedł czas by porzucić ziemię która daje wam tylko wyzysk. Bramy Związku Rad Ludowych są otwarte dla wszystkich którzy zechcą pracować na wspólne dobro jakim jest demokracja ludowa. Jeżeli nie macie domów, wybudujemy dla Was nowe. Jeżeli nie macie ziemi, nadamy Wam. Jeżeli chcecie uczyć swoje dzieci, zorganizujemy dla nich nauczycieli, miejsce do nauki. Wspólnie pracując tworzymy świat bez wyzysku klas. Jeżeli idziemy do fabryki, to idziemy pracować na swoją przyszłość! Jeżeli chcesz pracować po 16 godzin, pracuj! Jeżeli możesz tylko 8, pracuj tylko 8, ale nie mniej!

Tworzymy państwo w którym każda godzina naszej pracy, jest odpowiedzią na godzinę pracy drugiego człowieka. Gdy my pracujemy, nikt nie siedzi za biurkiem i nie pali papierosów za pieniądze które uzyskał z wyzysku. W Związku Rad Ludowych każdy pracuje dla każdego. Każdy za każdego. Koniec z wyzyskiem!

Nie tylko perspektywa pracy kusi by przybyć do Związku Rad Ludowych. Każdy obywatel ma prawo do reprezentacji we władzach centralnych. Każdy obywatel musi być wysłuchany a jego problem rozwiązany. Rady Ludowe powoływane przez samych mieszkańców danych terenów, organizują się po to by wspierać obywateli, organizować dla nich jedzenie, pracę, gwarantować odzież jeżeli obywatel nie jest w stanie sam jej zakupić.

Związek Rad Ludowych nie jest rajem. Jest wspólnym tworem robotnika i chłopa, nastawionym na zapewnienie jak najgodniejszego bytu. Od obywatela bierzemy jego pot, wysiłek, pracę, a dajemy mu dom, chleb, odzież, szkołę i bezpieczną przyszłość.

Fiodor Beria

[AmaD]

Quote:Polityka (Rzeczpospolita): Ludowe "prawo"

Władze Związku Rad Ludowych podjęły w ostatnich miesiącach zakrojoną na szeroką skalę działalność prawotwórczą. Po konstytucji ZRL przyszła pora na kolejne akty prawne, ugruntowujące na terenach opanowanych przez komunistów ustrój oparty na nierównościach i zniewoleniu ludzi przez państwo. Pomijając jednak kwestię merytorycznej antydemokratycznych i antywolnościowych praw ogłaszanych przez władze Związku, chciałbym zwrócić uwagę na kwestię obowiązywania - właściwie nie obowiązywania! - ustawy zasadniczej ZRL.

Konstytucja Związku jest przydługa i zdecydowanie przegadana. Dla przeciętnego mieszkańca terenów byłej Rzeczypospolitej zaznajomienie się z jej treścią może być bardzo trudne, szczególnie, że język jakim jest napisana nie należy do najprostszych. Wydaje się, że takie zabiegi ustrojodawcy - zmierzające do uniemożliwienia zaznajomienia się z ustawą zasadniczą przez ogół obywateli ZRL - był jak najbardziej celowe. Taka konstrukcja konstytucji ma zapobiec głębszej analizy jej treści przez społeczeństwo. Gdyby bowiem ludzie wczytali się w tekst ustawy zasadniczej Związku, zauważyliby, że ona... nie obowiązuje!

Konstytucja ZRL nie zawiera żadnych przepisów, mówiących o jej wejściu w życie lub jej mocy obowiązującej. Oznacza to, że stanowi ona jedynie niewiążącą deklarację władz komunistycznych. Podobną zagrywkę zastosowali w trakcie rewolucji francuskiej jakobini. Przygotowali oni konstytucję, w której obiecali naprawdę wiele ludowi Francji, ale nie uzyskała ona mocy obowiązującej. Teraz tak samo czynią komuniści z ZRL. Mamią oni obywateli Związku obietnicami, jednak nie zamierzają swoich postulatów realizować w praktyce. Komuniści nie mniej, nie więcej, ale po prostu bezczelnie okłamują społeczeństwo, któremu odebrali jego własności, i którym rządzą niczym niewolnikami.

Mikołaj Jaskinia.

[Dalewin]

Quote:

Wielka Stabilizacja

Obywatelki i Obywatele!
Nadchodzi powoli czas stabilizacji. Fronty są coraz bardziej płynne, ustanawiane są na terenach które zdobywamy po kolei, kolejnymi ofensywami, wewnątrz kraju rewolucja płonie ogniem pracy i współpracy, nie zaś buntem i odrzuceniem porządku.

Dziś, władza Związku Rad Ludowych w osobie Rady Komisarzy Ludowych oraz Naczelnego Komitetu Nadzoru Rewolucji, pragnie ogłosić iż w życie weszły nowe przepisy prawne. Wiemy doskonale, iż nie każdy z nas jest prawnikiem, i nie każdy musi rozumieć co dany dekret czy ustawa daje. I dobrze! Po to wybieramy Rady Ludowe, by im powierzyć znajomość prawa. Powierzamy im swoje zaufanie, że dobrze odczytają zarządzenia Rady Komisarzy Ludowych, i tak poprowadzą podległe sobie organy, by dać obywatelowi najwięcej!

Obywatelu! Oto najważniejsze zmiany, jakie obowiązują na terenie Związku Rad Ludowych!

Po pierwsze:
Każdy obywatel ma teraz dostęp do opieki zdrowotnej! Każda Rada Ludowa zobowiązana jest do zorganizowania przychodni i szpitali, oraz zatrudnienia lekarzy by dbać o zdrowie obywateli.

Po drugie:
Każde dziecko w Związku Rad Ludowych ma prawo do edukacji. Rady Ludowe organizują właśnie szkoły, zatrudniają nauczycieli. Każde dziecko od 7 roku życia do 18 ma prawo do nauki w publicznych szkołach, kształcenia i zdobywania doświadczenia. Dla dzieci które ukończyły 3 rok życia zorganizowano przedszkola. Jeżeli obywatele! Pracujecie ciężko na wspólne dobro, możecie swoje dziecko umieścić w przedszkolu tak by cały dzień spędzało z rówieśnikami i przedszkolankami, gdy Wy w spokoju tworzycie kraj rad.

Po trzecie:
Wprowadzono nowy podział administracyjny, opierający się na 4 Republikach Ludowych. Jest to najważniejszy przepis dla Rad Ludowych, dla obywatela zaś oznacza, że musi mieć zapewniony dostęp do świeżej wody, do dróg którymi się poruszać będzie, do szkoły, przychodni, punktu w którym będzie mógł pozyskać żywność.

Po czwarte:
Rolnikom udostępniono Ludowy Bank Rolniczy. Bank ten udziela kredytów na rozwój rolnictwa, na zakup maszyn, nasion, nawozów. Udziela kredytów na bardzo niski procent, albo bezzwrotnych, i wspomaga rolnictwo na terenie ZRL

Po piąte:
Wprowadza się ewidencję ludności. Obywatelu! To bardzo ważne, byś udał się do Rady Ludowej i zapytał, gdzie możesz pozyskać dowód tożsamości! Dowoty tożsamości są niezbędne by nie tylko funkcjonować przy kredytach, pozyskiwaniu pracy czy posiadaniu wszelkich uprawnień jakie daje Związek Rad Ludowych, ale też by wyeliminować wrogie elementy z naszego społeczeństwa, by żaden kułak, wyzyskiwacz i magnat nie uchował się w Państwie Ludowym!

Po szóste:
Dbając by nasze wspólne dobro jakim jest Związek Rad Ludowych posiadało fundusze na dalszą walkę z wyzyskiem, nieprawością, wynaturzeniami, ustanowiliśmy budżet centralny z którego wydawane są środki na szkoły dla naszych dzieci, na żywność dla potrzebujących, na wczasy dla obywateli i tak dalej i tak dalej. Każde przedsiębiorstwo przekazuje część swoich dochodów do budżetu, tak samo jak i obywatel w swej niezliczonej mądrości. Każda złotówka przekazana do budżetu Związku Rad Ludowych, to złotówka przekazana na rozwój rolnictwa, dróg, gospodarki, rozwój Armii Czerwonej oraz rozwój obywatela przez szkolnictwo i służbę zdrowia. Do poboru podatków zorganizowano Urzędy Skarbowe. Tam udajemy się po wszelkie instrukcje. Obywatelu! Urząd Skarbowy pobiera od Ciebie 18% Twojego dochodu. Pamiętaj, i nie daj zbyt wiele! Pilnuj swojego portfela!

Obywatele!
Kraj Rad, Związek Rad Ludowych, Demokracja Ludowa, dba o Was jak nikt inny! Otrzymujecie od nas za swoją pracę wszystko, co wcześniej mogliście osiągnąć tylko prośbą, błaganiem u magnata i wyzyskiwacza. Korzystajcie z wszelkich możliwości demokracji ludowej! Niech Wielka Stabilizacja będzie NASZĄ WSPÓLNĄ STABILIZACJĄ!

Fiodor Beria

[Dalewin]

Quote:

Pokój i Wojna

Towarzyszki i Towarzysze!
Dawno do Was nie pisałem. Zająłem się bezzwłocznie wszelkimi sprawami które dążą do stabilizacji naszego życia. Gdy nasz Wódz, odszedł na zasłużony odpoczynek, targany chorobami spowodowanymi torturami i nieludzkim traktowaniem, przejąłem jego obowiązki. Jednak teraz już jestem pewien, że to co wspólnie tworzymy, ma najwyższy sens!

Popatrzmy na to co się stało z dawnym RTN. Na zachodzie państwa podległe entencie, wykorzystujący siłę najeźdźcy by zaprowadzać terror i wyzysk. Morderstwa są tam na porządku dziennym. Powszechna nienawiść, zamieniła ukochane ziemie, w ziemie spływające krwią. Narodowa i wojskowa dyktatura. Jeszcze gorszy twór, niż była RTN. Na wschodzie mamy samozwańczą Syberię. Jej pseudo-władca, ogłosił niepodległość i przynależność władzy dla niego, ziemiom które nigdy nie były mu należne. Podły zdrajca, mimo iż wywodzący się ze znienawidzonego ruchu militarystyczno-monarchistycznego, uciekł od odpowiedzialności za nieudolność RTN, i postanowił ogłosić się księciem.

Wszyscy oni są tylko uzurpatorami władzy. Podłymi, bezczelnymi kreaturami którym zależy tylko na władzy absolutnej. W którym kraju urządzone zostaną pierwsze wybory powszechne? W Związku Rad Ludowych! Gdzie buduje się szkoły, szpitale, fabryki? W Związku Rad Ludowych! Gdzie obywatel już z zasady, jest władzą? W Związku Rad Ludowych!

Nie dajmy się unieść fali nienawiści, nietolerancji, morderstw politycznych, bezwzględnemu wyzyskowi. To Związek Rad Ludowych rozpoczął demokratyzację świata, od dawnego RTN zaczynając. Każdy inny jest tylko gnidą, małym karaluchem, robakiem który próbuje naśladować nasze wzorce, ale zamknięty w swojej zaściankowości i płytkim umyśle, nie umie tego wykorzystać. To tak jak dać małpie karabin. Wystrzeli, albo nie wystrzeli. Ale większość czasu, będzie próbowało dotykać różnych ruchomych części, próbować, aż włoży lufę w swój pusty łeb, i naciśnie spust!


Fiodor Beria