Dyskusje na temat stanowiska w sprawach politycznych.

[Szmer]

Ich podległość Turcji jest tylko na papierze, choć zapewne IO wypowiedziałoby wam wojnę po długich wahaniach. Natomiast zadrażnienia Warszawa-Londyn otrą się o punkt krytyczny.

[Ogar]

Wiecie panowie, niby wiadomo, że Brytolom wojny nie wypowiemy tylko mnie wmurwia, że oni nam obrabiają dupę na wszelkie możliwe sposoby, a my ani me ani be.

[wulf]

Weźcie im jakoś odpłaćcie. Koniec kopania nas po kostkach.

[Ogar]

Tak przy okazji, Wulf może byś ogłosił stan wyjątkowy? Sytuacja jest odpowiednia, a byśmy mieli więcej narzędzi, a Ty byś mógł wydawać dekrety.

[wulf]

Też o tym myślę.

[Tjord]

Tak mnie naszła taka refleksja
-Tatarzy
-Powstancy
-Większośc komuszków

Wszystkie trzy największe siły anty-reżimowe pochodzą z Moskwy.

Rosja to dla nas wrzód na tyłku. To, że RTN istnieje w obecnym kształcie to zasługa wyłącznie dziwacznej alterhistorii, w której nikt się nie poważył na kąsek naszego państwa. Rosja jest 2x słabsza gospodarczo od reszty, cywilizacyjnie na poziomie XIX wieku Rosja to problemy z mniejszoścami, ogromny obszar, którego nie jesteśmy w stanie w razie czego obronić. Jedna jej zaleta to surowce, które może zaczniemy eksploatować za 30 lat.

Dlaczego by jej nie obciąć?
Niech Riemikcośtam z czerwonymi koleżkami ogłoszą sobie republikę rosyjska jak chcą. Jeśli zagwarantuje się odpowiednie punkty w traktacie (sowite odszkodowania dla polaków mających majątki na Syberii, powiedzmy sojusz wojskowy) to nagle zostajemy z dalej silnym demograficznie (jakieś 60-65 mln ludzi, czyli tyle, co Niemcy) i rozległym państwem, a dużo silniejszym gospodarczo i militarnie, stabilniejszym i bardziej jednolitym. To Riemkinowy niech se tłumią bunty tatarskie, walczą z legionami ugrofińskimi i męczą z imperialistycznymi Brytolami. My możemy zacząć prowadzić normalną politykę, miast przewidywać gdzie coś trzaśnie nazajutrz.

[Ogar]

Jeżeli nasz wywiad nie kłamie, to 2 Dywizję idą rozwalić 200 ludzi w Niżnym, a kolejne 2 Dywizję kolejnych 200 w Woroneżu. Reszta armii strzeże miast i ma do zlikwidowania kolejne 400 ludzi kręcących się między nimi+ jakieś masy nieuzbrojonej hołoty. Hmm jak na "cała Ruś płonie" to nieco słabo, więc chyba to wygramy panowie

W sumie można by nie wprowadzać tego stanu wyjątkowego, jak przeciw nam walczy 1000 zorganizowanych powstańców i reszta to jakaś milicja, szczerze mówiąc spodziewałem się większych problemów, a to są siły do rozbicia.

[wulf]

No to rozjedź ich

[Ogar]

Rozjeżdżam, a jak zasadniczo powstanie upadło to może Admirale wycofaj blokadę i tak już jest po sprawie?

[Tjord]

Tak też zrobię.