Dyskusje na temat stanowiska w sprawach politycznych.

[wulf]

Nie z francuzami od tej "polityki" totalnej - zachowajmy jednak "idee wolnościowe" przynajmniej w dyplomacji. Przyjaciół szukajmy pragmatycznie, ale jednak przyjaciół, a nie jakiś "oszołomów" co się zapewne za 10 lat wywalą i wysypią totalnie

[Ogar]

Na razie to nam trzeba jakichkolwiek kumpli, a zresztą już nas poparli więc się masz cieszyć A za 10 lat to się mogą posypać, ja bym chciał, żeby wtedy to był dla nas problem.

EDIT I jak nie chcesz tamtych, to proszę bardzo czekam, aż nam lepszych kolegów znajdziesz

[Tjord]

Wulf, mówiąc szczerze, cholernie nie podobają mi się te negocjacje z Tvarem i AmaDem. Panowie, szczególnie ten drugi, zachowują się, jakby to oni byli silniejszą stroną w tych negocjacjach; przecież projekt konstytucji który proponują to kpina z naszej sytuacji; tylko osłabia wojsko w stosunku do tego, co jest teraz.

Poza tym, na dłuższa metę szlachta jest najsłabszą stroną trójkąta magnaci-burżuazja-robole. Jedyne co mają, to ziemie i trochę kasy; ta pierwsza można im bez problemu odebrać uwłaszczeniem zyskując poparcie mas chłopskich (i przewagę liczebną) to drugie nie jest dla nas groźne (era armii najemnych skończyła się 300 lat temu...). Ponieważ z robolami sytuacja jest wiadoma, postawił bym na sojusz z republikanami i jeśli będzie trzeba, to nawet zaryzykowałbym opowiedzenie się po stronie konserwatywnej republiki.

IMO patrząc po ruchach czerwonych i polityce Szmera wszystko idzie w kierunku podziału państwa na nas w Polsce i Litwie oraz Komuszków w Rosji; w Polsce republikanie są najsilniejsi, a uwłaszczając chłopów zyskalibyśmy poparcie mas w Rosji; ultymatywnie, to chłopstwo bedzie siłą, która przewazy w tym konflikcie, są bowiem dużo dużo liczniejsi od robotników. Jeśli ani nie ogłosimy natychmiastowej mobilizacji, ani nie pozyskamy chłopstwa w ten czy inny sposób, znajdziemy się w sytuacji, gdzie to Popowy bedą miały przewagę liczebną, bo przecież w niższe warstwy celują.

No i AmaD ma ziemie na Syberii

[Ogar]

Popieram przedmówcę, Amad i Tvar gówno mogą i gówno robią na razie by zatrzymać ten konflikt który nam rozlewa po kraju. Wszystko idzie na noże, więc musimy szybko uspokoić sytuację bo mi się w końcu skończą naboje od rozstrzeliwania coraz to nowych mas protestujących, a teraz jeszcze Armii Czerwonej. Uwłaszczyć chłopów, skrócić czas pracy do 10(8) godzin, zmienić Kodeks Napoleona i dać kobietą prawa cywilne- musimy szybko kupić masy, a nie pierdzielić o konstytucji(co jest ciekawym zajęciem). Już lepiej się dogadać z Ententą by nam wysłali pomoc, bo oni więcej mogą.

[Szmer]

W tej sytuacji - żebyście byli decyzyjni w tego typu ważnych sprawach - powinniście wybrać przynajmniej zastępcę hetmana, który miałby ostatnie słowo.

[Ogar]

Tak przy okazji to chciałbym poprosić o jakiś awans na generała, czy chociaż pułkownika bo mi głupio się ciągle tym moim podpułkownikiem produkować i de facto zarządzać Tajną Policją/Wywiadem. Z powołanie do Sztabu też bym się nie obraził

[Tjord]

Jak na mój gust to zgodnie z sugestią Szmera niech cię Wulf mianuje hetmanem polnym.

[Tjord]

Za przeproszeniem, uwijamy się jak muchy w gównie. Gadka z AmaDami gadką, ale czerwoni mogą wzniecić rewolucje na całego w każdej chwili, tymczasem te barany chcieliby miesiącami roztrząsać nad kruczkami prawnymi. Jak ma mój gust, należy przeprowadzić przewrót na całego i zabezpieczyć co się da. Negocjacje można kontynuować z pozycji siły, po prostu wmówi się magnatom, że nasz wywiad przechwycił informacje o planowanym masowym powstaniu czy coś.

Aha, ogar, ja bym się wstrzymał z reformami socjalnymi na chwilę bowiem
A) Ogłoszone w kupie zrobią większe wrażenie
B) AmaDy wyraźnie mają chęci podpisywania się pod naszymi pomysłami - lepiej by było gdyby reformy utożsamiano wyłącznie z wojskiem.Lepsza prasa.

No i trza wstrzymać obrót lewackiej prasy, zawsze jakiś cios w ich machinę propagandy :]

A z zagranicą Wulf ma racje, lepiej na razie zostawić sobie ręce wolne; z tą armia jakiekolwiek zdobycze to mrzonka. Podpisałbym jedynie z sąsiadami pakt o wyłapywaniu czerwonych, tu powinien być ogólnoświatowy konsensus

[Szmer]

Ze strony ententy jest zgoda. Wrzucę, jak się ew. dogadacie.

[Ogar]

Popieram Admirała, przestańmy się pierdzielić. Komuchy zbroją nielegalną gwardię ludową, a my gadamy bzdury o jakimś projekcie konstytucji. Panowie czas na pełne środki, delegalizować obie te lewackie partie za wzniecanie rewolucji i kupowania broni na czarnym rynku, uwłaszczyć chłopów, zgłosić projekt socjalny i uspokajamy sytuację.

Quote:Aha, ogar, ja bym się wstrzymał z reformami socjalnymi na chwilę bowiem

Dobra stary, ale te pożary trzeba gasić. Nie wiem na ile to pomogło, ale może kilka-kilkanście % ludzi nieco uspokoiło.

Quote:Podpisałbym jedynie z sąsiadami pakt o wyłapywaniu czerwonych, tu powinien być ogólnoświatowy konsensu

Dlatego jako wstęp daje moją propozycję paktu

PS Komuchy dały mi propozycje współpracy, wyrżniemy magnatów i burżujów, a potem możemy tworzyć Armię Czerwoną która pomaszeruje na cały świat. Co sądzicie?