Wydarzenia polityczne w Polsce

[Szmer]

jw.

[Szmer]

Quote:

30 listopada 1937

Quo vadis, Polsko?

Okres niepewności po śmierci marsz. Dowbora-Muśnickiego trwa. Co prawda puste krzesło w Radzie Najwyższej zostało dość szybko obsadzone, ale wybór Władysław Orlikowski na jednego z "wielkich triumwirów" nie przypadł do gustu wielu środowiskom, nawet wewnątrz Obozu Ludowo-Narodowego. "Marszałek Muśnicki z pewnością nie chciał, by na tym miejscu zasiadł taki gołowąs bez rozsądku i doświadczenia" - szemrają starzy endeccy działacze z pokolenia, które budowało dzisiejszy porządek w latach 20. Dla nich pomysły młodych faszystów i narodowych bolszewików, korporacjonizm, totalizm, to dziwaczne zagraniczne fanaberie; ale przede wszystkim przeszkadza im ich pęd na stanowiska. Do dziś nie wszyscy otrząsnęli się w szoku, jakim było powołanie na ministra oświaty i propagandy Egon Radomski - absolwenta amerykańskich studiów, człowieka bez żadnego doświadczenia urzędniczego.

Są kręgi w wojsku, uważające, że miejsce Muśnickiego powinien zająć gen. Jan Michał Zarucki. W dodatku jest to osoba, która mogłaby stać się wodzem państwa prędzej niż jakikolwiek młody faszysta [interwencja cenzury]

Jednocześnie opozycja demokratyczna twierdzi, że po śmierci Muśnickiego cały system już całkowicie traci rację bytu [interwencja cenzury]. Nasz naród ma za sobą dziesięciolecia rozwoju. [interwencja cenzury] Na ile możemy sobie pozwolić wobec nowej, narodowo-bolszewickiej Rosji? Wszystkie te pytania pozostają otwarte.

[Szmer]

Quote:

4 grudnia 1937

Czy Rzeczpospolita wyśle posiłki narodowo-królewskiej frakcji hiszpańskiej?

Warszawskie towarzystwo coraz szerzej rozmawia o tem, że w Sztabie Generalnym toczy się dyskusja, czy nie pomóc gen. Franco w Hiszpanii. Domaga się tego ponoć część oficerów związana z młodymi warstwami Obozu Ludowo-Narodowego, podnosząc, że zwycięstwo Republikanów może całą zachodnią Europę przyłączyć do Kominternu. Pozostali wojskowi są mniej przychylnie nastawieni do pomysłu wysyłania polskich żołnierzy do obcego kraju. Podczas gdy cały Komintern wspiera hiszpańskich komunistów, jak dotąd jedynie Włochy udzieliły pomocy Franco, którego siły spychane są na północny-zachód. "Udział Polski mógłby przechylić szalę tej wojny, ale skoro Rosja nie zorganizowała dotąd interwencji, czy nie będzie to wychodzenie przed szereg?" - pyta osoba zbliżona do Sztabu Głównego. Rzeczywiście, jak na razie narodowi bolszewicy koncentrują się na sprawach wewnętrznych i o korpusie posiłkowym dla hiszpańskich patriotów oficjalnie nic nie wiadomo. Trzeba pamiętać, że włączaniu się państw trzecich w wewnętrzny konflikt Hiszpanów przeciwna jest także Liga Narodów.

[Szmer]

Quote:

16 XII 1937

Władysław Orlikowski z pierwszą wizytą w Piotrogrodzie: szeroka krytyka

Kiedy Władysław Orlikowski został jednym z radców Rady Najwyższej RP, wiele osób zadawało sobie pytanie, jak tak młody polityk z niewielkim doświadczeniem, wyniesiony na najwyższe stanowiska przez poparcie swojej frakcji, udźwignie tak wielką odpowiedzialność. Być może odpowiedzią są przywiezione do Warszawy układy, które lider polskich faszystów parafował w stolicy Rosji.

Są to: sojusz zaczepno-odporny, umowa o dzierżawie portu w Połądze na ok. 10-20 lat, a także umowa handlowa, która przekaże polskie przedsiębiorstwa za wschodnią granicą pod kontrolę Wszechruskiego Urzędu Planowania Gospodarczego, tak samo, jak to się stanie po centralizacji gospodarki z firmami rosyjskimi. Polscy biznesmeni będą właściwie zostawieni sami wobec narodowo-bolszewickiego urzędnika. W praktyce prawie na pewno będzie to oznaczać powolne wypychanie polskich produktów z rynku, a już na pewno - [ingerencja cenzury] uzależnienie ekonomiczne Rzeczypospolitej od Rosji. Co prawda Rosjanie dali nam ogólne obietnice "preferencyjnego traktowania", ale bez żadnych konkretów i twardych gwarancji.

Polskie organizacje gospodarcze są bardzo niezadowolone z polityki Władysław Orlikowski, która w żadnym stopniu nie wyłączyła naszych firm spod zwierzchnictwa WRUPG. [ingerencja cenzury] "Widzimy teraz, jak bardzo nierozsądnym posunięciem było wybranie na następcę marszałka Muśnickiego młodego zapaleńca, zamiast doświadczonego męża stanu" - mówi jeden z łódzkich fabrykantów, niedwuznacznie sugerując, że tym "mężem stanu" byłby gen. Jan Michał Zarucki. - "Jeżeli ten układ zostanie oficjalnie podpisany i ratyfikowany, będzie to nieszczęście dla polskiej gospodarki. [ingerencja cenzury]". Potknięcie Władysław Orlikowski wydaje się być szansą dla frakcji "twardych" endeków.

Jego zwolennicy bronią się, mówiąc o dzierżawie portu w Połądze. Czy jednak Polskę stać na wydawanie pieniędzy zamiast na inwestycje w nowe zakłady produkcyjne - w dzierżawę niedużego portu na Litwie? Poza tym układ nie przewiduje drogi eksterytorialnej, tak więc towary i tak musiałyby iść przez Rosję, pomijając już średnią przydatność Połągi dla polskiej ekonomii.

Wycięto m.in. informacje o tym, że na warszawskim dworcu Orlika "powitał" tłumek podnajętego przez "życzliwych" lumpenproletariatu. Była pikieta, okrzyki, że ruski pachołek i zgniłe jaja. Cenzura nałożyła blokadę na pisanie o tym w prasie, ale w stolicy to tajemnica poliszynela.

[Nerkare]

Quote:

Spotkanie z robotnikami w Warszawie

Aleksander Warnowicz spotkał się w Warszawie z robotnikami, wysłuchał ich problemów i skarg na niedolę. Warnowicz po wysłuchaniu robotników przedstawił diagnozę całej sytuacji w kraju.

Wiecie dlaczego Wielkopolska, Pomorze i Śląsk nie są w naszych granicach? To przez żydów i liberałów! Oni zdradzili Polskę i oddali te ziemie w ręce wroga. To było działanie sprzeczne z Polską Racją Stanu tak samo jak sprzeczny z nią jest wyzysk robotników. Prawdziwy Polska nigdy nie będzie wyzyskiwać drugiego Polaka! To żydzi, masoni i liberałowie są winni waszej niedoli! To oni was wyzyskują, więc jak jakiś fabrykant was gnębi to znaczy, że jest żydem, liberałem lub masonem, a tacy działają przeciw Polskiej Racji Stanu, czyli przeciw naszej Ojczyźnie! Jedyny sposób to pozbyć się tych wrednych wyzyskiwaczy udających Polaków z naszego wspaniałego kraju. Wy jako robotnicy możecie to zrobić, więc nie bójcie się i zajmijcie się tym żydo-liberało-masoństwem! Oni was okradają, a wy możecie odebrać to co nasze. Przy okazji żydowstwo lubuje się w udawaniu lewicy, więc bądźcie ostrożni, sprawdzajcie kto jest kim z tej całej lewicy. Komarenko nie bez powodu zwalcza żydowstwo i liberałów, bo wie że oni szkodzą jego państwu. Dzięki jego działaniom Rosja się rozwija. Polska też może jeśli pozbędziemy się wewnętrznego wrogra naszego Narodu, ale działania muszą wyjść z waszej strony. - powiedział do robotników Warnowicz.

og: event uzgodniony z GM

[Ogar]

Quote:

Powstaje Stowarzyszenie „Słowiańskie Orły”

Pod hasłem „Panslawizm, Korporacjonizm, Antykomunizm” w Warszawie odbył się zjazd założycielski Stowarzyszenia „Słowiańskie Orły” mającego za zadanie koordynować działania polskich panslawistów w kraju i stanowić ich przedstawicielstwo na arenie międzynarodowej. Stowarzyszenie stawia sobie za cel promocję zaprezentowanych ideałów wśród społeczeństwa i wspieraniu w życiu publicznym kandydatów gwarantujących rozwój idei panslawizmu , odżegnując się od bycia klasyczną partią polityczną i licząc na owocną współpracę z ONL. Inicjatywę poparło kilkunastu posłów ONL i niezrzeszonych, a specjalny list gratulacyjny wysłał Marszalek Sejmu Włodzimierz Czapliński. Prezesem „Słowiańskich Orłów” został wybrany płk Józef M. R. Ignatowicz, który zakreślił plan działań stawiając na pracę u podstaw by zyskać poparcie mas i marsz przez instytucje kulturalne w celu szerokiego transferu ideologii przy pomocy sztuki. Tymczasem pierwsza podjęta na zjeździe uchwała wyrażała sprzeciw wobec polityki komunistów chcących wynarodowić Polaków w Niemczech i Czechach, oraz zapewniała o solidarności „Słowiańskich Orłów” z prześladowanymi.

[Szmer]

Quote:

20 XII 1937

Felieton: Reżim burżuazyjnej Polski jak kłębowisko żmij

Poczynając od wizyty w Piotrogrodzie, kiedy to Władysław Orlikowski zgodził się na pogłębienie zależności Polski od faszystowskiej Rosji, lud polski widzi coraz wyraźniej, jak rządząca krajem zgraja bandytów pogrąża się w wewnętrznych sporach. Od razu po powrocie z Rosji najwyższego radcę publicznie skrytykował jego kolega, Igor Chorążewicz i zapowiedział, że rząd traktatów wynegocjowanych 16 grudnia nie przyjmie. Jego wypowiedź wywołała też niemałe reperkusje za granicą, bowiem była po części wymierzona i w tzw. "narodowych bolszewików" - Igor Chorążewicz przyznał, że dążą oni do podporządkowania Polski i zrobienia z niej swojej kolonii. Główne stolice imperialistyczne, takie jak Piotrogród i Londyn, przyjęły te podejrzanie szczere wynurzenia bardzo chłodno. Wiadomo nieoficjalnie, że minister spraw zagranicznych i agent rosyjskiego wywiadu, Aleksander Warnowicz, próbował samowolnie (sic!) pojechać do Rosji, ale został powstrzymany przez kolegów z rządu.

W każdym razie wypowiedź Igor Chorążewicz była sygnałem, na który reakcyjna frakcja ONL zaczęła publicznie dogryzać faszystom, w tym również eksponentowi ich interesów w armii, płk Józef Ignatowicz. Z kolei na celowniku Juliusz Sokolski znalazł się Aleksander Warnowicz, który na starość chyba powoli wariuje. Minister przemysłu zaatakował szefa dyplomacji w jednej z największych gazet, pisząc: "byłoby lepiej, gdyby dla dobra polityki zagranicznej poświęcił tyleż wysiłku co na wygłaszanie swoich banialuków". Trudno się w tym połapać? Otóż i słynny Polnische Wirtschaft...

Reakcjoniści w publicznych wypowiedziach niemal otwarcie wzywają do wyrzucenia Władysław Orlikowski z Rady Najwyższej. Co ciekawe, prawnie jest to niemożliwe, bo według semifeudalnej "konstytucji" najwyżsi radcy sprawują funkcję... dożywotnio. Czyżby zatem koledzy partyjni chcieli skrócić żywot młodego wilka faszyzmu? To by się nawet wpisywało w politykę przemocy, pogromów i prześladowań, jaką prowadzi polska burżuazja i feudałowie.

[Szmer]

Pojawiają się plakaty i hasła na murach.

''Władza, ziemia i oświata dla ludu!''
''Dość wyzysku ludu Polski!"
''Godna płaca dla każdego!"
''Polska dla ludu, dla chłopów i robotników"
''300 złotych dla każdego!"

[Szmer]

Quote:

1 I 1938

Zamieszki w Rzeszowie zorganizowane przez PSL

Galicyjskie PSL pod wodzą Macieja Ryszewskiego zorganizowały w Rzeszowie pierwsze od długiego czasu antyrządowe zamieszki. Wydarzenia poprzedziła akcja propagandowa. Opozycyjni agitatorzy chodzili po wsiach, mówiąc chłopom, że władza ich wykorzystuje i propagując program socjalny USDiL. Wśród robotników rozpowszechniano bzdurne pogłoski, że rząd zamierza sprzedać fabryki Rosjanom. Włościaństwu zaś wmawiano, że ich ziemię sprzeda się narodowym bolszewikom, a ich samych wywiezie na Sybir.

Efektem takiej taniej demagogii było nielegalne zgromadzenie się wczoraj pod rzeszowskim Ratuszem Miejskim ok. 800 osób (organizatorzy twierdzą, że było ich 2000). Demonstranci wykrzykiwali antyrządowe i socjalistyczne hasła, zachowując się agresywnie i po chamsku. Siły porządkowe zareagowały zdecydowanie. Policja konna rozproszyła manifestantów [ingerencja cenzury], przez co tłum nie zdołał zbić się w jedną kupę. Przemówiło natomiast kilku działaczy antyrządowych. W związku z zajściami aresztowano 17 osób za działania wymierzone w porządek publiczne.

Po kraju rozchodzą się plotki, że konie zadeptały dwie osoby. Oczywiście społeczeństwo nie przyjmuje tego z zachwytem.

[Szmer]

Quote:

10 I 1938

Aresztowania w Polsce

Polska coraz wyraźniej pogrąża się w degrengoladzie. Aresztowany dziesięć dni temu podczas demonstracji ludowego niezadowolenia w Rzeszowie Maciej Ryszewski, jeden z liderów opozycji burżuazyjno-demokratycznej, jest przetrzymywany przez bandytów z policji do dziś. Krążyły nawet pogłoski, że w kazamatach Ryszewskie został zakatowany na śmierć przez siepaczy faszystowskiego reżimu. Jednak bardziej prawdopodobne, że torturami wymuszono kłamliwe zeznania, które niebawem ogłosi prasa chodząca na smyczy rządu. Czekamy.

Tymczasem wczoraj warszawiacy byli świadkami kolejnego aresztowania: przypadkowa osoba została "zgarnięta" z restauracji hotelu "Polonia" za... antyrządowe wypowiedzi w towarzystwie. Łysego mężczyznę wyprowadził sam gen. Jan Michał Zarucki razem ze swoimi pachołkami z kontrwywiadu wojskowego. Przekaz jest jasny: Polska stała się krajem faszystowskim, a obywatele nie mają już prawa mówić publicznie o swoich "wichrzycielskich" poglądach.