Zaklepywanie krzeseł

[Wisznu]

KPP miała posłów, robiła na czas wyborów legalne przybudówki do partii i udawało jej się kilku posłów otrzymać, ale możesz uznać, że jest inaczej.

[Szmer]

Nasz reżim jest bardziej antykomunistyczny niż sanacyjny.
Swoją drogą, pomyślałem nad twoją koncepcją i doszedłem do wniosku, że ewentualnie elementy anarchoterroryzmu dałoby się zaszczepić przyjacielowi ludu. Tak w ramach demagogii.

[Wisznu]

To będę przyjacielem ludu. Choć szkoda, że kilku posłów mi nie wpadnie. Choćby z trzech, ale trudno.

[Julius]

Witam państwa, ja chciałbym zająć poniższe krzesło:

Quote:4. fabrykant - jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, posiadacz wielu zakładów przemysłowych, a jednocześnie minister skarbu i gospodarki narodowej. W sumie liberał niechętny politycznym przepychankom, ale przede wszystkim wyrachowany pragmatyk. Ma niejednoznaczny stosunek do polityki zrzucania na Żydów winy za kryzys.

[Nerkare]

Ja chciałbym zaproponować krzesło: "Wpływowy księżulo" - duchowny o mentalności inkwizytora, dla którego najważniejsze są wpływy i pieniądze. Gotów wejść w konszachty z samym diabłem, aby zaspokoić swoje chciwe ambicje. Nie zawaha się przed stosowaniem brutalnych metod dla realizacji swoich celów. Wpływowy księżulo nie wie co to cnota ubóstwa i grzech chciwości.
No i oczywiście zarezerwować je dla siebie.

[Wisznu]

Tylko nie to.

[poulenc]

Veto, będzie jak z Dukatem, dać go na krzesło starego dyplomaty.

[Szmer]

"Księżulo"? Co to za słownictwo w nazwie Krzesła?
Poza tym postać nijak się ma do polityki. Takich księżulów może być w kraju 200 i co z tego? Jeżeli nie masz pomysłu na dobre Krzesło, nadal jest kilka do wyboru, a od wtorku być może zwolnią się jeszcze dwa fajne.

[Nerkare]

No to rezerwuję krzeszło starego dyplomaty. Zaraz skrobnę biografię.

[Zgredźmin]

jak dobrze że będzie w partii władzy