Zaklepywanie krzeseł

[Czerwony]

A teraz jęczy że przez swoje kozactwo ma niegrywalną postać i chce nowe krzesło.

[Wisznu]

Raczej ty jęczysz. Ja po prostu stwierdziłem, iż w realiach jakie są, a nie wynikają one z opisu nie mogę działać na krześle siedemnastym.

17. przyjaciel ludu (Albrecht Cichy) - z pochodzenia robotnik, żądny władzy demagog. Przeciwnik powyższego w partyjnych rozgrywkach.

Nie mogę zajmować się demagogią i nie mogę ukazywać się, jako przyjaciel ludu. Skoro ty (Czerwony) jesteś w stanie nie bronię tego tobie.

A podstawowym problemem było podanie pytania nonsensownego z punktu widzenia OG i aresztowanie na podstawie przesłanek IG i traktowanie aresztowanie na podstawie przesłanek IG.

[Czerwony]

Jakbym mógł mieć dwa krzesła na raz to chętnie

Dla mnie wynikają, a poza tym - bierzesz oczywiście pod uwagę że realia mogą się zmieniać? Tak czy inaczej - w opozycji jest deficyt graczy, więc dokładanie kolejnego krzesła do obozu władzy to imho zły pomysł.

[Wisznu]

To zrezygnuj z aktualnego krzesła i weź moje.

[Czerwony]

Zdążyłem się przywiązać do mojej postaci i nie chcę się z nią rozstawać.

[Wisznu]

Czyli po co to "pieniactwo"?

[Czerwony]

Że co? To ty bzdurzysz, że skoro chcesz inne krzesło to ja mam wziąć twoje obecne

[Wisznu]

Skoro nie rozumiesz, to przeczytaj ponownie.

[Czerwony]

To że ktoś się z tobą nie zgadza nie oznacza jeszcze, że nie zrozumiał tego co napisałeś. Aż tak skomplikowany nie jesteś

[poulenc]

Zaklepuje działacza robotniczego, mon cheri.