Ogólne rozmowy dyplomatyczne

[wulf]

Nowe Polesie - myślę nad stworzeniem tam, przynajmniej na niewielkim obszarze (stworzyć kilka stref gospodarczych)... "wspólnego" rynku z kimś kto będzie chętny - tzn. w takiej sferze gospodarczej wprowadzenie zasady, że rozwiązania dla niej będą w formie traktatów między Syberią a danym krajem dotyczące danej strefy, że sam obszar będzie wszelkie zyski dzielił między państwa zainteresowane po równo, podatki będą po równo szły do stron "zainteresowanych" etc. Krótko mówiąc - nie oddam Polesia "na własność", ale pozwolę tam mocno "wejść" inwestorom zagranicznym" w strefach. Co nam może zabezpieczyć jakiś dodatkowy dochód

[AmaD]

Mhm, nie głupie, ale musisz z tym zagadać do Tvara. On miał się urządzić na Nowym Polesie, ale jak się urządził - czy się urządził - nie wiem. Tvar twierdzi, że wszystko w porzo, ale ja bym trzymał rękę na pulsie, szczególnie po informacji na temat zamiarów USA.

[wulf]

Wiesz, nie muszę tylko na Alasce tego robić - w Syberii też to może się odbyć

[AmaD]

Ale Tvar, jako ciągnący za sznurki na Alasce, powinien się zgodzić Zresztą, Tvar ma chyba już dostęp do tajnego WKS (tylko mógłby regularniej się pojawiać ).

EDIT:

A propos Alaski ja proponowałem Tvarowi coś takiego:

Quote:Swoją drogą, mam pewien pomysł odnośnie Alaski Big Grin (Wiem, jestem uparty).

Ja bym to zrobił tak - dałbym eventa o tym, że w trakcie Twojej nie dyspozycyjności (brak dostępu do kompa od poniedziałku/wtorku) na Nowym Polesiu pojawili się moi przedstawiciele, a porty zostały zablokowane przez dawną Flotę Pacyfiku (taki złom, co mam w spadku po RTN). Nowe Polesie zostałoby przyłączone jako 14 województwo do WKS.

Co by nam to dało?

Jeszcze bardziej uwiarygodniłoby Ciebie w oczach Dalewina. Mógłbyś nawet mu powiedzieć, że Pilawa przechodzi do partyzantki i powinno się jego działania wesprzeć finansowo - ZRL płaciłoby wtedy nam kasę Big Grin

Poza tym, wydaje mi się, że jakaś bliska współpraca gospodarcza między WKS i Alaską, jeden system podatkowy, brak ceł, itp., miałoby dobry wpływ na ekonomię obu obszarów.

Wreszcie, łatwiej będzie potem budować RTN, jak będzie mniej systemów podatkowych, prawnych, urzędów, itp., do zunifikowania. Chyba łatwiej także było realizować samą ideę restauracji RTN, mając silniejsze państwo jako podstawę.

ale mi nie odpisał.

[wulf]

Niezłe.

Ja mam pytanie - jak wyglądają stosunki Tatarszczyzny i Syberii wzajemne? Bo ja bym Tatarów uznał, uzgodnił granice na południu Syberii, dał jakiś traktat o nieagresji, wsparcie dla muzułmanów w Syberii (pod osobistymi auspicjami Kleina). Wtedy byśmy mieli kolejną granicę w miarę "stabilną" i może coś by się uspokajać zaczęło

[AmaD]

Nie masz dostęp do for negocjacyjnych? Jeżeli nie, to proszę o dostęp dla Wulfa do for Syberia-ZRL, -Hetmanat i -NRP.

Tam masz jakieś informacje nt. rozmów z Hetmanatem w sprawie granicy z TRONem (w końcu Ogar ciągnie za wszystkie sznurki u Tatarów).

[Czerwony]

Ciągnął, zrezygnował z kontroli żeby oswoić Razmemłaja

[AmaD]

Quote:Jeżeli Państwo pozwolą, to chciałbym zaproponować, abyśmy za punkt naszych dyskusji uznali linię Stefanka-Karaganda-Potoka. Moim zdaniem, mniej więcej w tych rejonach mogłaby przebiegać granica między WKS a Tatarszczyzną.

Quote:Tak, jest to wydaje mi się niezłą propozycją, przy czym Karaganda i Potoka powinna leżeć po stronie tatarskiej, podczas gdy Stefanka może być miastem w ramach WKS. Na zachodzie co oczywiste będziemy promować wielki Tatarstan Smile

Takie było ustalenia Ogara i moje. Taką granica byłaby optymalna, zgadza się z podziałem na tereny etniczne Tatarów (co prawda Stefanka też należy do Wielkiego Tatarstanu, ale moglibyśmy tę ideę zaakceptować/wspierać jeżeli chodzi o kierunek zachodni).

[wulf]

Czyli mówiąc krótko - z Tatarakiem mamy spokój?

[Czerwony]

No Tatarzy wam nie chcą wjechać na Syberię, ale jednocześnie RTN się z tym obszarem pożegnała