Sprawy beyoncé

[El_Prez]

Tak sobie gadałem z Towarzyszem powyżej, możeby napisać event o obchodów %-ciolecia śmierci Yakov'a Sverlvo'a?

[bodek]

Swierdłow żyje i jest zastępcą Lenina jako sekretarza KC, ergo teraz sekretarzem KC

[Darne]

Kwestię moich najnowszych idei politycznych można przeczytać w prasie. Gdybyście uznali że czas mnie wykopać, to wiszę wam około 400 tysięcy, które postaram się oddać jak najszybciej.

[Dalewin]

Ja wiem. Szkoda wykopać. Chociaż z drugiej strony może się to mijać z moją wizją społeczną, to nadal możesz być frakcją która godzić będzie komunizm a narodowy socjalizm. Tzn, zbieraj szlachtę zgodną do walki o socjalizm, a w zamian za to, niech wyrzekną się części ziemi i przekażą chłopom.

[Darne]

Wiecie co? Jednak mnie wykopcie. Z socjalizmem korporacjonizm nie ma wiele wspólnego. Potem towarzysz Popow może to ładnie opisać w trybunie ludu tym swoim niesamowitym stylem.

[Dalewin]

Hehe szkoda. Kwestia Gwardii Ludowej. Wątpię by całość rekrutacji była za narodowym socjalizmem. Ile u nas bojowników zostaje?

[bodek]

Mam ochotę go zamordować.

[Dalewin]

KBP się nim zajmie. Możesz nawet podpisać wyrok śmierci i wysłać do pionu anihilacji

[bodek]

lulz

może nie tak jawnie, ale gdy jeszcze był z nami, zdobył wiele tajemnic a nawet np. miejsce w PRN (pomijam, że zacna ta instytucja się rozpadła). Na Małopolsce teraz ma naprawdę duże wpływy. No i dla nas ideologia nacjonalkomunizmu jest niezwykle niebezpieczna, bo robi konkurencję, a co ciemniejszy lud kupi ją bardziej, niż nasz, mniej jasny marksizm internacjonalny. Dlatego boję się ONR. Trzeba ich zdusić jak najszybciej i tyle.

[Dalewin]

Czyli zabić przywódcę.