Sprawy beyoncé

[El_Prez]

W takim razie czekam na stanowisko Petrego, mam nadzieję że i dla mnie znajdzie się miejsce

[Darne]

A w Krakowie organizuję bojówki socjalistyczne.

[El_Prez]

Jak już postanowione, organizuję małą "suwerenną" grupkę oprychów do zadań zaczepnych albowiem skoro szlachciury i inne burżuje mają dość pieniędzy, nie zaszkodzi im że trochę więcej wydadzą na swe leczenie lub na remontowanie ichnich lokali ( ). Wobec czego jestem otwarty na propozycje nazwy. Osobiście myślałem nad nazwami Grupa Operacyjna: Krew Wielmożnych (GO:KW), Cienie Ulic lub po prostu Cienie. Jak się zapatrujecie na nazwę?

[Dalewin]

Dla mnie git.

[bodek]

Imię i nazwisko: Romuald Murawlew
Narodowość: Moskal
Data i miejsce urodzenia: 11 stycznia 1896 r., Kazań
Pochodzenie społeczne: robotnicze
Inne fakty z życia: Pochodzi z biednej rodziny powołżańskich górników. W dzieciństwie wykazywał niezwykłe talenty matematyczne, jego rodzicom udało się wybłagać miejscowego magnata o dofinansowanie dla jego stypendium. Na uniwersytecie (Moskiewskim) spotkał się z ideami socjalistycznymi. Dzięki zaimponowaniu właściwym osobom otrzymał dobrą edukację na najbardziej prestiżowych uniwersytetach Europy - Królewskim Uniwersytecie w Sztokholmie, Uniwersytecie Humboldta oraz Uniwersytecie w Gießen. Po uzyskaniu doktoratów nauk matematycznych i ekonomicznych Uniwersytetu Moskiewskiego w 1921 oddał się pracy naukowej, jednocześnie coraz bardziej wiążąc się z ruchem socjalistycznym.
Zalety: inteligentny, charyzmatyczny, wykształcony
Wady: arogancki, niecierpliwy, ma zgagę po kalafiorach
Partia: SDLPP YO

nie mam zamiaru być dłużej sparaliżowany. oto mój podopieczny

[Szmer]

Dodaj sobie jeszcze jedną wadę, np. "nerwowy" I może być.

[bodek]

proszę bardzo.

[Dalewin]

No to król jest. Teraz trzeba skoordynować działania tak by go obalić >.<

Poza aktywnym podburzaniem ludu, powinniśmy dążyć do Wojny i nawiązać siatki w wielu innych krajach. Międzynarodówka powinna rozejść się w ciała wszystkich państw i doprowadzić do upadku kapitalizmu przez wojnę.

Nie powinniśmy uznać króla, w oficjalnym wystąpieniu z resztą. Tu do Bodka prośba by z więzienia napisał jakiś tekst by wrzucić do trybuny ludu w podniosłym tonie etc.

Mamy w związku ze strajkami, szeroką siatkę Komisarzy, dlatego możemy rozpocząć bunt jeszcze za nim wojsko powróci a wiadomość o Królu dotrze.

[bodek]

Napadnijcie w końcu na jakiś pociąg, za dwa kwartały skończą nam się pieniądze

[Darne]

A mogę napaść na Dukata?
Towarzysze anarchiści, potrzebuję pomocy w Małopolsce. Trza skopać jednego biskupa i obrabować jego ziemie.