Ante post-Zero

[Dalewin]

(06-23-2012 13:44)Czerwony Wrote:  @Dalewin, poza wszystkim - jak chciałbyś grać w to miasto skoro w tej edycji prowadzenie państewka wielkości powiatu uznałeś już za zbyt nudne?

Nie lubię się sam ze sobą zabawiać.

[Larry]

Nieśmiało przypomnę o opcji ze zwycięskimi Niemcami w IWŚ Polityka bardziej na opcje proniemiecką, proaustriacką, prolitewską,(zjednoczeniową), arystokraci którym zależy tylko na tym coby był spokój, szansa na dopuszczenie umiarkowanych demokratów do rządów, narodowcy w podziemiu, wojskowi którzy by chętnie coś odbili przy jakiejś okazji... coś w ten deseń.


A, rozwinę się. Obozy widziałbym takie w miarę możliwości:
1) Stronnictwo Zachowawcze, czyli wielka rządząca partia z błogosławieństwem państw centralnych, aczkolwiek wewnętrznie tak naprawdę bardzo rozbita na skrzydła:
a) niemiecko-litewskie (dążące do wyboru na króla Niemca - albo Wettyna albo panującego na Litwie jako Mendog III tego pana http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Urach )
b) austriackie, dążące do wybrania Karola Olbrachta Habsburga, co prawdopodobnie umożliwiłoby inkorporację Galicji.
c) neutralne/arystokrackie , czyli byleby tylko był spokój, a w sumie to ta Rada Regencyjna nie jest zła.
2) Unia Ludowa, czyli umiarkowani ludowcy, socjaliści i demokraci, oficjalnie zarejestrowani, mają jakichś przedstawicieli w jakimś tam parlamencie, ale póki co bez wpływu na władzę.
3) Stronnictwo Narodowe, z racji prześladowań będące w podziemiu, radykalnie antyniemieckie.
4) Równie prześladowani i radykalni czerwoni.
5) A i jeden wojskowy by nie zaszkodził.

Sytuacja międzynarodowa w dużym skrócie: wojnę po udanej ofensywie w 1918 czy 1919 roku wygrali Niemcy (z Angolami oficjalnie pokój zawarto bodajże w 1925), Europę Wschodnią ustawili sobie jak widać, w Księstwie Bałtyckim, Litwie i na Białorusi (i Finlandii o ile dobrze pamiętam) koronowani są różni niemieccy arystokraci, na Ukrainie Habsburg, Rosja targana wewnętrznymi konfliktami z Kiereńskim jako prezydentem ale długo to trwać nie będzie, Kaukaz wolny a do tego państwo kozackie generała Krasowa. Francja radykalnie czerwona, ale w koloniach uchowali się narodowcy (Petain rządzi w Algierze), Włochy podzielone - północ jest federacją z dominującą rolą papiestwa, południe czerwone w sojuszu z Francją. UK po rozejmie miało duże problemy wewnętrzne, potraciło kolonie a rodzina królewska ewakuowała się do Kanady, w Londynie, jakże by inaczej, czerwoni. Perspektywy na niezłe zamieszanie (wojna domowa w Hiszpanii, ale także - kto wie - może i w Rosji ponownie, do tego tarcia na Bałkanach i we Włoszech), pomiędzy Niemcami a Austro-Węgrami (to ciągle jest jedno państwo jakby co) też już jakby trochę chłodno... jaka w tym wszystkim będzie rola Polski ?

[Szmer]

A że tak rzucę nieśmiało luźną ideę: pamiętajcie o idei Ante F. Ante w przyszłości

[Koza]

Może poza tradycyjnym bajaniem o nowej wersji, ktoś by się wziął za granie w starej?

[Czerwony]

(06-24-2012 09:49)Koza Wrote:  Może poza tradycyjnym bajaniem o nowej wersji, ktoś by się wziął za granie w starej?

Ja już grałem, dziękuję

@Larry: Kaiserreicha też proponowałem w poprzedniej edycji

@Szmer: była z tym związana jakaś namiastka scenariusza, czy to tylko idea?

[Wisznu]

Czytaliście to: http://wyborcza.pl/1,86117,11971841,Egip...racji.html

[Szmer]

Co do Ante F, podczas Ante V rozrysowałem ogólny scenariusz, ale dziś bym go zmienił. Z głównych założeń, które mi przychodzą do głowy:

-rok 2032
-świat przestawiony z ropy na elektryczność (kolektory słoneczne na Saharze, elektrownie termojądrowe)
-UE właściwie państwem federalnym, rząd polski ma małe kompetencje, choć np. trochę wojska i media publiczne też nie w kij dmuchał
-gospodarka z dużymi akcentami socjalnymi czy wręcz centralnego sterowania - Europa i Polska zacofane w porównaniu z Chinami, Indiami, USA, Brazylią itd.
-silne samorządowe regiony, które są jednocześnie narzędziem segregacji ludności wg majątku, a także oddzielania emerytów i imigrantów. Ułatwia to siłom porządkowym i specjalnym utrzymanie porządku społecznego przy bardzo silnych napięciach
-instytucje UE sponsorują wszystkim prąd, wodę, Internet itd., a nawet dopłacają do pensji i przydzielają mieszkania - wszystko kosztem inflacji, ale gdyby z tym skończyć, efektem byłoby bezrobocie, spadek stopy życiowej i eksplozja zamieszek.

Główne partie od prawa:

silny NOP,
islamscy populiści,
PSL (nowa silna warstwa bogatych farmerów - dzięki ekologicznym rozwiązaniom Europa eksportuje zboże),
PO (wł. sekcja Europejskiej Partii Ludowej - typowa proeuropejska partia rządząca z wielkim aparatem i wpływami, koalicja na zmianę z PSL i lewicą)
sekcja europejskiej lewicy zw. Czerwonym Frontem (szeroka koalicja lewicowa postulująca zniesienie segregacji i wprowadzenie czegoś w rodzaju gospodarki naturalnej)

Gra toczyłaby się na trzech poziomach: unijnym, krajowym i regionalnym, przy czym pierwszy i ostatni w uproszczeniu.

Ale szczególnie duże znaczenie miałaby rywalizacja o lokalną władzę w regionach, niekoniecznie w sposób legalny (Al-Kaida, mafia, gangi). GM podawałby udział procentowy władzy wszystkich partii w całym kraju, ewentualnie można by podzielić Polskę na 2-3 "prowincje" w celach statystycznych. Bez zagłębiania się w szczegóły pojedynczych regionów - po prostu gracze w centrali ustalają ogólną strategię i patrzą, jak liczba kontrolowanych obszarów rośnie lub spada (a byłoby ich gdzieś 1500 - wspólnoty lokalne, rozumicie).

Dodatkowym smaczkiem byłaby możliwość zagrania obcokrajowcem z Europejskiej Partii Ludowej. Ściśle współpracując z graczami PO, ktoś taki byłby jednocześnie figurą np. w oddziale unijnych służb specjalnych. Domyślacie się, że przy rozwoju techniki w 2032 r. inwigilacja jest właściwie totalna, może poza niektórymi zakątkami Mazur i Bieszczad.

Gra mogłaby się zacząć tuż przed wyborami. Dawno tak nie było.

[poulenc]

Lol, ale z tymi Chinami to przesada Szmere. Poza tym to bardziej coś jak PRPG, no i ten NOP. LOL
To już stara dobra Kajzerka jest lepsza.

[Szmer]

Nie PRPG. Tzn. zależy od polityki tego, kto będzie GM-ował, ale można z tego łatwo zrobić cyrk w stylu Ante (może Ante V, które istotnie miało elementy PRPG) przy odpowiednim podejściu :] Zwłaszcza, że rozwarstwienie społeczne, skala powszechnej przemocy, bałaganu, a nawet zamordyzmu mieści się w standardach Ante. Mi się taka gra wydaje ciekawa, nowy układ polityczny, nowe problemy. NOP byłby trochę łagodniejszy niż dziś, choć nie za bardzo

[Czerwony]

(06-24-2012 18:36)Szmer Wrote:  Gra mogłaby się zacząć tuż przed wyborami. Dawno tak nie było.

No, tak od czasu Ante 8.

Ale grałbym, choć kilka zmian bym tu widział. No i zgadzam się z Kowalskym, znowu

EDIT:

Quote:Nie PRPG. Tzn. zależy od polityki tego, kto będzie GM-ował, ale można z tego łatwo zrobić cyrk w stylu Ante (może Ante V, które istotnie miało elementy PRPG) przy odpowiednim podejściu :]

Ja bym preferował coś pomiędzy.