Dyskusje na temat stanowiska w sprawach politycznych.

[poulenc]

._______________.'
To armia może się też zbuntować? :<

[Tjord]

Quote:Dobra, ja mam taki pomysł, popieramy Pilawskiego, jak nam nie będzie odpowiadać, mobilizujemy wojska i wrzucamy Karola.

To bylby blamaż

Trza zrobić jakieś stronnictwo polityczne wokół naszego kandydata, bo nas zjedzą liczebnością Zgadać się z jakaś kiliką, pod osłoną karabinów przeprowadzić elekcję i potem ewentualnie dla poprawy sytuacji wdrażać reformy. Oczywiście, warunkiem naszego poparcia byłoby wzmocnienie roli wojska i jego rozbudowa :]

[Ogar]

To na razie próbujemy się zgadać z Pilawskim, Prymasem i Amadem, więc jakieś stronnictwo by z tego było, jakbyśmy ich poparli Choć Prymas chyba bardziej by wolał opcję z regentem.

[Tjord]

Można zrobić tak: Piłąwski królem, ale wprowadza w miejsce rady stanu rząd z szerokimi uprawnieniami, w którym my mamy 1/3 miejsc, 1/3 stronnictwo prymasowskie i 1/3 król

[Szmer]

Zgredź: jak na razie wojsko jest zdyscyplinowane, już nie raz tłumiło rewolucje. Póki armia jest mała, na poborowych można sobie wybierać rekrutów co bardziej konserwatywnych albo tępawych.

[Zgredźmin]

Mhm... to myślę że akcja z elekcją pod karabinami nie jest złą opcją. Bierzemy Karola na Króla a na regenta dajemy Hetmana Wielkiego względnie Prymasa jeśli do nas dołączy (Szmer?)

[Szmer]

Prymas przede wszystkim nie chce kłopotów, jest dość konserwatywny i to jego cały program polityczny.

[Vinci]

Wojsko nie będzie bawiło się w polityczne burdy, dopóki nadal jest utrzymana monarchia. Będzie torpedować powstanie republiki, ale stawać po jednym czy drugim nazwisku nie będzie. Pilawato pseudoreakcjonista, a Burbon to regent. W obu przypadkach nie spodziewam się zagrożenia dla RP, zwłaszcza, że władza królewska jest iluzoryczna.

[Zgredźmin]

No to po wojsku jakiejś rewolucji nie powinien się raczej spodziewać. Owszem reformy są potrzebne ale tylko po to żeby RTN nie rozpieprzyło się w drobny mak. Żadnych dziwnych liberalnych koncepcji społecznych raczej nie będzie.

[Ogar]

Bu, czyli zamachu stanu nie będzie? To może chociaż otoczyć Sejm Wojskiem? Mamy powód, zamach bombowy.