Przesłuchania Rycha

[Nerkare]

Mazurek wyraźnie poirytowany.

Nie ze mną takie cwaniackie zagrywki. Nikt nas nie słyszy! Możesz mówić normalnie i radzę ci to zrobić.

Mazurek bierze wielką igłę do dziergania na frutach i przyjmuje postawę niecierpliwego czekania na odpowiedź Ryszewskiego.

[poulenc]

-Ale ja się wstydzę, tylko panu mogę zaufać, pan jest taki władczy i silny, to mnie podnieca.

[Ksawer]

obito trzykrotnie mordę Ryszewskiego, wniesiono aparaturę elektryczną do tortur.

[poulenc]

Now, what you hear is not a test -- I'm rapping to the beat
And me, the groove, and my friends are gonna try to move your feet
See I am Wonder Mike and I'd like to say "hello"
To the black, to the white, the red and the brown, the purple and yellow
But first I gotta bang bang the boogie to the boogie
Say "up jump" the boogie to the bang-bang boogie
Let's rock, you don't stop
Rock the riddle that will make your body rock

[Nerkare]

Mazurek zaczął przygotowywać aparaturę do tortur elektryczny uprzednio wbijając dużą igłę w nogę Ryszewskiego

No Ryszewski, przygotuj się na ciekawe pieszczoty.

Mazurek przyłożył do igły elektrodę i włączył prąd, którym popieścił Ryszewskiego przez kilka sekund.

Słuchaj, mam pomysł, zwiększę natężenie. Chyba, że przed dalszymi pieszczotami chcesz coś powiedzieć?

[poulenc]

<Patrzy się z pogardliwym grymasem na twarzy>

Wypierdalaj.

[Nerkare]

Mazurek z cynicznym uśmiechem.

Sądzę, że potrzebne ci towarzystwo. Zaraz sprowadzimy tu twoją żonę, będę ją pieścić prądem i chędożyć na twoich oczach. Doczeka się ze mną potomstwa, a ty będziesz oglądać to co z nią zrobię tutaj w tym miejscu. Chociaż w sumie potomstwa ze mną nie musi mieć, ale gdybym tak jej brzuszek przewiercił wiertarką co ty na to?

[poulenc]

<roześmiał się w twarz>

- Jesteście żałośni. Nie rozumiecie, że dla mnie ojczyzna jest ważniejsza od wszystkiego, nawet własnego życia. Załatwilibyście to jak mężczyźni dając mi kulkę w łeb, a nie bawicie się ze mną. I tak wam nic nie powiem.

[Nerkare]

Mazurek przykłada elektrody do głowy Ryszewskiego i włącza prąd. Słucha krzyków Ryszewskiego z uśmiechem na ustach. W końcu wyłącza prąd/

Ty coś wiesz, musisz coś wiedzieć! Mów! Nie kochasz Ojczyzny, inaczej byś z nami współpracował. Gadaj wszystko co chcemy wiedzieć!

Mazurek obił twarz Ryszewskiego.

[poulenc]

<z uśmiechem>

O tym czy krzyczę to ja decyduje. A ze zdrajcami Polski nie współpracuje, Ruskie pachołki.