Przesłuchania Rycha

[Ksawer]

[Nerkare]

Mazurek chwyta duże, podrdzewiałe szczypce i nóż, rozdziera nim spodnie i gacie Ryszewskiego

Proszę Pana, a gdybym tak zrobił z Pana eunucha?

[poulenc]

Z szyderczym uśmiechem

-Brat Farinelliego byłby z pana dumny.

[Nerkare]

Mazurek podgrzewa szczypce zapalniczką, po czym chwyta nimi genitalia Ryszewskiego.

Teraz zaśpiewaj mi mój drogi miłośniku poezji o tym, że nie będziesz nigdy mieć dzieci.

[Ksawer]

Nadinspektor Młot

Dopóki pan nie złoży odpowiedzi na wszystkie nasze pytania, dopóty będzie pan tu siedział.

*podsuwa kartkę pytań Mazurka i wychodzi*

[poulenc]

Uczucie krąży w duszy, rozpala się, żarzy,
Jak krew po swych głębokich, niewidomych cieśniach;
Ile krwi tylko ludzie widzą w mojej twarzy,
Tyle tylko z mych uczuć dostrzegą w mych pieśniach

Nigdy nie lubiłem Mickiewicza, a pan?

[Nerkare]

Mazurek oburzony trzymany w drugiej ręce nóż przyłożył bliżej genitaliów Ryszewskiego.

Nudzę się. Proszę mnie zainteresować odpowiadając na pytania, które widzi Pan na kartce. Inaczej z nudów zacznę Pana obrzezać, a nigdy tego nie robiłem.

[Ksawer]

głos z offu: Przejdźmy do czynów.

[poulenc]

-Pieniądze są ze składek członków partii PSL, współpracuje z członkami PSL i chłopami a z PPS jestem zmuszony współpracować z racji obecnej sytuacji w sejmie.

[Nerkare]

Mazurek odkłada nóż i szczypce, zakłada czarną rękawicę.

Bzdura! Wiem jak ciebie mój drogi miłośniku mojej poezji zachęcić do rozmowy na temat. Posłuchaj tego wiersza.

Mazurek chwyta ręką w rękawicy genitalia Ryszewskiego i zaczyna nimi mocno kręcić, mówi przy tym głośno swój wiersz pt. "Potomstwo", tak głośno, aby jęków torturowanego nie było słychać

Quote:Dzieci to nasza przyszłość.
Nie wszyscy je mają.
Nie wszyscy je mogą mieć.
Nie wszyscy je będą mieć.
Dzieci, potomstwo to przyszłość.
Nasze potomstwo. Nie wszyscy je będą mieć.
Dzieci to przyszłość naszego kraju.
Ty ich nie będziesz mieć.
Potomstwo to przyszłość.
To radość i duma.
To potęga nasza jest i siła.
Wykształcone przyszłe pokolenia.
Nie wszyscy będą dzieci mieć.
Nie wszyscy doczekają się potomstwa.
Ty go mieć nie będziesz.
Przyszłe pokolenia.
Przedłużenie tradycji i historii.
Przedłużenie rodu.
Nasze przyszłe dziedzictwo.
Potomstwo, którego nam potrzeba.
Dzieci, jedni mają wiele inni wcale.
Jedni będą mieć, a inni nie.
Potomstwo to nasza przyszłość!