Post Reply 
 
Thread Rating:
Wydarzenia polityczne na świecie
poulenc Offline
Kryzys Wieków Średnich
*****


dobroczynna [5]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność:

Posts: 3,288
Post: #31
RE: Wydarzenia polityczne na świecie
[Image: IHT%20NYT%20logo.gif]

Quote:
[Image: 3363400006_d7ac183124_o.png]

Na Bliskim Wschodzie wrze. Upadek Francuskiego Imperium coraz bliższy.
7 VII 1938

O ile sytuacja we Francji wydaje się opanowana przez władze komunistyczne, to dokonanie tego samego w koloniach i posiadłościach zamorskich będzie zdecydowanie większym wyzwaniem dla premiera Piverta oraz jego współpracowników. Metropolia zdaje się nie kontrolować biegu wydarzeń w większości swoich posiadłości, a im dalej od Paryża tym sytuacja wydaje się bardziej skomplikowana. Na dzień dzisiejszy komuniści sprawują stabilną władzę w Algierii oraz Tunezji, gdzie około 20% ludności to Francuzi przybyli z Europy oraz tak zwani ''pieds-noirs'' (fr. czarne stopy), czyli Francuzi i Europejczycy urodzeni w Algierii. To oni głównie dotychczas sprawowali wszystkie urzędy wyższego i średniego szczebla, stacjonują tam też w dość sporej liczbie wojska francuskie oraz dość spora część oddziałów Legii Cudzoziemskiej. Te czynniki oraz stosunkowa bliskość Francji stanowią o względnym spokoju w tamtej części Afryki. Gorzej sytuacja wygląda w Afryce Subsaharyjskiej gdzie schroniło się wielu członków organizacji faszystowskich Action française, Mouvement franciste oraz Croix-de-feu oraz spora część kadry oficerskiej z płk. Charlesem de Gaulle na czele. Z nieoficjalnych źródeł mówi się o formowaniu przez środowiska związane z właśnie pułkownikiem de Gaulle rządu na uchodźstwie, który jednak nie ma zbytniego poparcia u lokalnej ludności. Główne ośrodki działania emigracji francuskiej to Senegal, oraz jego stolica Dakar oraz południowy i zachodni Kamerun, wraz ze stolicą, Yaoundé. Z kolei faszyści najsilniej działają w miastach Abidjan i Bamako oraz na terenie całej Francuskiej Afryki Zachodniej. Fakt, że bohater spod Verdun, marszałek Philippe Pétain bardziej skłania się ku współpracy z Rosjanami i planach sformowania oddziałów wojskowych we współpracy z Petersburgiem zdecydowanie nie ułatwia działania środowiskom emigracyjnym w Afryce, oraz osłabia ich pozycje. Jedyna znacząca siła polityczna popierająca pułkownika to rząd brytyjski. Najwięcej zyskuje na tym oczywiście rząd w Paryżu, któremu pasuje tymczasowe rozbicie opozycji, jednak wiele wskazuje na to, że gaulliści i faszyści podpiszą umowę o współpracy w ciągu najbliższych dni.
O wiele bardziej złożona sytuacja ma miejsce na terytoriach mandatowych powierzonych Francji w wyniku postanowień konferencji w San Remo w 1920 r., czyli Libanie i Syrii. Konflikt zaognił się w drugiej połowie kwietnia tego roku gry władze francuskie w zamian za nie ogłaszanie, przynajmniej na razie, niepodległości przez Syrię i Liban zobowiązały się do pomocy gospodarczej oraz licznych inwestycji i przywilejów handlowych dla mieszkańców i przedsiębiorców z tamtych terenów. Chrześcijańska część społeczeństwa, głównie przedstawiciele kościoła maronickiego oraz syryjscy ortodoksi, była w stanie przyjąć warunki stawiane przez rząd w Paryżu, jednak muzułmańska część społeczeństwa domaga się ogłoszenia pełnej niepodległości, nie bacząc na decyzje Paryża. Chrześcijanie zamieszkujący Liban i Syrię cieszyli się dotychczas sporymi przywilejami dotyczącymi swobody wyznania oraz praw politycznych, i głównie w tym można się doszukiwać ugodowej postawy tej grupy. Muzułmanie nie mają obawy przed utratą praw, bo i tak są w gorszej sytuacji niż na przykład maronici. Ludność arabska popiera swoje postulaty poprzez Artykuł 22 Karty Ligii Narodów, ustalający system mandatowy, który określał mandaty typu A (posiadłości ex-Osmańskie) słowami: ''osiągnęły one stopień rozwoju, w którym mogą być warunkowo uznane jako narody niezależne, jeżeli skorzystają z rad w dziedzinie administracji i pomocy mandatariusza do czasu, gdy będą mogły stanąć na własnych nogach''. Środowiska muzułmańskie uważają, że zarówno Syria jak i Liban są w stanie stanowić odrębne od Francji organizmy państwowe, a przeciwnym ogłaszaniu niepodległości katolikom zarzucają uległość i chronienie własnych przywilejów kosztem szansy uzyskania własnego państwa. Zaczyna dochodzić do konfliktów nie na linii Bejrut/Damaszek-Paryż, a między samymi mieszkańcami Libanu i Syrii. Wzrastają nastroje anty muzułmańskie, czego dowodem może być ostatnia decyzja Saint Joseph University w Bejrucie, jednej z czterech uczelni wyższych w Libanie, o zwolnieniu dwóch wykładowców będących Muzułmanami. Całość komplikuje postawa władz francuskich które zupełnie nie reagują na coraz bardziej napiętą sytuacje.
Na Madagaskarze partyzanci pochodzący głównie z najliczniejszych malgaskich grup etnicznych: Betsimisaraka i Merina kontrolują już 2/7 wyspy, głównie południe i wschód, siły francuskie natomiast słabiej lub mocniej sprawują władzę w stolicy Madagaskaru, Antananarywie oraz na zachodnim wybrzeżu wyspy.
W Indochinach Francuskich większość terytorium kontrolują komuniści, w zasadzie wierni Paryżowi, jednak żądający od władz większych ustępstw, czy nawet wprowadzenia obszernej autonomii dla tamtych ziem. Jedyna licząca się opozycja wobec komunistów działa w Laosie i jest skupiona w okół osoby Sisavanga Vonga, króla Luang Prabang oraz na terenach zamieszkanych przez Khmerów, niechętnym zarówno francuzom jak i lokalnym komunistom, jednak na razie nie prowadzą żadnej działalności.
Kolonialne Imperium Francji zdaje się sypać w posadach, lokalni władcy oraz autochtoni wykorzystali zamieszanie w metropolii by wyzwolić swoje ojczyzny spod zwierzchnictwa Francuzów. Jednak nie jest do końca pewne czy Francja tak do końca pogodziła się z upadkiem swojej potęgi kolonialnej i czy nie spróbuje zapanować nad powstałym chaosem.

Michael Allan Patton

Po wybuchu powstania 17 czerwca, sekretarz Związku Pisarzy
kazał rozdać w Alei Stalina ulotki, w których można
było przeczytać, że naród stracił zaufanie rządu
i mógłby je odzyskać tylko przez zdwojoną pracę.
Czy niebyłoby wszak prościej,
gdyby rząd rozwiązał naród i
wybrał drugi?
(This post was last modified: 11-06-2013 00:29 by poulenc.)
02-11-2012 20:31
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #32
RE: Wydarzenia polityczne na świecie
[Image: nzzwinieta.png]

Quote:
Reżim Komarenki pogłębia terror w Rosji

Już od objęcia władzy przez Narodowo-Bolszewicką Partię Wszechrusi pod wodzą Iwana Komarenki napływały z Rosji doniesienia o masowych aresztowaniach socjalistów, demokratów, liberałów i wszystkich innych, którzy sprawiali nowemu reżimowi kłopoty, mogliby sprawiać bądź zwyczajnie nie dość entuzjastycznie reagowali na zmianę rządów. Informacje te były oczywiście nieoficjalne i pozostają nieznane większości Rosjan, jednak ostatnie opowieści nielicznych, którym udało się opuścić "słowiański raj" skłaniają do przypuszczeń, że na wschodzie dzieje się coś jeszcze gorszego niż zwyczajowe prześladowania. Całe tabory kolejowe pełne "wrogów wewnętrznych" udają się na Syberię i wracają puste, zaś rodziny aresztowanych nie mają o nich żadnych wieści. Władze uniemożliwiają zebranie dokładnych danych, ale według szacunków los taki mógł spotkać już nawet ćwierć miliona osób. Mówi się nawet o powstawaniu w tundrze specjalnych obozów pracy - "łagrów" w języku rosyjskim - gdyż tradycyjny system penitencjarny nie jest w stanie przyjąć takiej masy więźniów. Oczywiście zsyłki były szeroko stosowane jeszcze za czasów cara, jednak dopiero teraz z kolejnej sankcji karnej przybrały postać zorganizowanego aparatu czystek, używanego by odizolować całe grupy społeczne.

Tych zaś jest coraz więcej - ostatnie tygodnie przyniosły nową falę propagandowych ataków przeciwko "wrogom wewnętrznym" do których dołączyli Żydzi. Do tej pory jedynie żydowskich przedsiębiorców traktowano z niechęcią, choć nie na taką skalę jak w bardziej dotkniętej kryzysem gospodarczym Polsce. Obecnie do dyskryminacji ekonomicznej dołączyła nienawiść rasowa - przypomniano wyciszone za czasów republiki hasła ukazujące komunizm jako "żydowski spisek", na masową skalę wznowiono druk "Protokołów Mędrców Syjonu" - pamfletu autorstwa carskiej Ochrany, opisującego rzekomy plan przejęcia przez "syjonistyczną międzynarodówkę" panowania nad światem. Cały ten przekaz, odpowiednio podkolorowany propagandowo, przynosi efekty: w mniejszych miastach doszło już do pogromów, które odbyły się przy biernej postawie policji i wojska. Żydom na wsi wcale nie pomaga fakt, iż bardzo niewielu dostarcza nakładane prze WRUPG kontyngenty - ponoć już kilka żydowskich wsi zniknęło bez śladu, nie pojawiając się także na nowych mapach.

Polaków te represje dotykają słabiej, mimo, że każdy stał się niedawno potencjalnym "agentem zdrajcy Zaruckiego". Ukazało się jednak kilka artykułów prominentnych działaczy partyjnych oraz rozpraw uczonych zajmujących się badaniami nad rasą. Dowodzą oni, jakoby naród polski będąc najbardziej wysuniętym na zachód narodem słowiańskim miał być "zanieczyszczony" krwią Żydów i Niemców w stopniu, który wyklucza go z "wielkiej rodziny słowian" i stawia w roli pariasów, godnych jedynie wykonywania prostych prac na potrzeby innych przedstawicieli "rasy panów" - głównie Rosjan. Ochoczo przywoływana jest też historyczna przyjaźń Polaków i Węgrów, jak również fakt, iż na polskim tronie zasiadali Litwini - przedstawiciele "podrzędnej rasy ugrofińskiej", od dawna ukazywani w rosyjskiej propagandzie jako leśne dzikusy w skórach i o równie barbarzyńskiej kulturze.

W niemal wszystkich gazetach i stacjach radiowych Imperium Rosyjskiego trwa też kampania skierowana przeciwko "kułakom" - zamożniejszym chłopom którzy nie wypełniają kontyngentów rolnych bądź otwarcie ignorują nakazy WRUPG, często nierealne i nie uwzględniające wielkości plonów. Według obowiąującej wersji to kułacy są winni "przejściowym trudnościom", na jakie napotyka rosyjska gospodarka. Rzeczywista przyczyna leży po stronie pospiesznych, wprowadzanych siłowo reform korporacjonistycznych, i wojnie do której Rosja przystąpiła zanim jeszcze gospodarka zdążyła się ustabilizować a system okrzepnąć. Mimo to, nie dotrzymujący kontygentów rolnicy są masowo zsyłani na Syberię, a ich ziemia rozdzielana między biedniejszych bądź bezrolnych chłopów, co w oczywisty sposób zyskuje poklask motłochu. W wielu wsiach obwodu twerskiego nastąpiły już spontaniczne przypadki "rozkułaczania" - samosądnego wypędzania bądź mordowania kułaków i przejmowania ich ziemi, często ze wsparciem lokalnych służb porządkowych.

Według większości zachodnich gazet komentujących te wydarzenia, do nasilenia represji i poszukiwania kozłów ofiarnych skłoniły narodowych bolszewików pierwsze klęski wojny, która miała ich szybko zaprowadzić do Berlina i Paryża. Jednak część publicystów zwraca uwagę na możliwy rozłam w samej NBPWR. Frakcja wojskowa, choć zbyt silna by ją bezpośrednio zaatakować, jest w oczywisty sposób obwiniana o niepowodzenia na froncie. Tymczasem według niektórych generałów winę ponosi sam Iwan Komarenko, który wplątał kraj w "bezsensowną awanturę z Polską" i trzymaniem krótko pozostałych "sojuszników" spowodował opuszczenie przez Bułgarię rosyjskiej stefy wpływów. Wojskowi znaleźli sojuszników w radykalnych panslawistach, którzy od lat domagali się większego nacisku na kwestie rasy i prawnych regulacji dotyczących zachowania "czystości słowiańskiej krwi". Da się zauważyć pierwsze owoce tego sojuszu - w Rosji szeptem, ale roznosi się wieść, jakoby sam Komarenko miał żydowskie pochodzenie, o czym dobitnie mają świadczyć jego semickie rysy widoczne niemal wszędzie na portretach i zdjęciach wodza.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
02-12-2012 20:42
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Post Reply 





User(s) browsing this thread: 1 Guest(s)