Pośmiertna klaka dla Stalina

[Jegomość]

Na pogrzeb Stalina do Moskwy może polecieć góra 2 osoby-gracze z PZPR. Zdecydujcie się między sobą, bo z tego ważne rzeczy będą wynikać.

Na pewno lecą NPCe - Bierut z Zawadzkim, oraz Rokossowski.

Rozkminiać możecie do piątku wieczorem, w sobotę po wszystkim.

Jak się nie dogadacie, to Bierut sam wybierze z kim leci.

[Wisznu]

Pierwszy.

[AmaD]

Towarzyszowi Matecznikowi bardzo zależało. Ja mogę zrezygnować, jeżeli jest taka potrzeba.

[kopia Szmera]

Myślę, że ja powinienem. I pewnie tow. Kat, który był do Generalissimusa przywiązany osobiście...

[bodek]

Będę się ubiegał, to dla mnie bardzo ważne. Do Stalina byłem przywiązany nawet bardziej osobiście niż tow. Kat. No i to ja tutaj dostałem Nagrodę Stalinowską, głupio by było, gdybym po takim honorze nie przyjechał.

Poza tym, nie biorąc mnie, symbolicznie odseparowujecie polską sztukę, kulturę i naukę od osoby Stalina. Jak można na to pozwolić?

[Wisznu]

Nie możliwe by był pan bardziej przywiązany do Tow. Stalina ode mnie. Tow. Stalin zawsze był dla mnie najważniejszy. Zresztą sam jestem literatem, więc reprezentuję jednocześnie kulturę, armię, jak i partię, oraz ludzi starszego pokolenia.

[Czerwony]

Uważam, że towarzysz Szymborski będzie godnym reprezentantem Partii i Narodu na tej wiekopomnej uroczystości. Tak więc widziałbym go na jednym z miejsc w składzie polskiej delegacji.

[bodek]

Quote:Uważam, że towarzysz Szymborski będzie godnym reprezentantem Partii i Narodu na tej wiekopomnej uroczystości. Tak więc widziałbym go na jednym z miejsc w składzie polskiej delegacji.

Dziękuję za słowa uznania, tow. Grabowiczu.

Towarzyszu Kat, ależ nikt nie kwestionuje przywiązania waszego do tow. Stalina. Problem leży w czym innym. W tych ciężkich i trudnych czasach zaczęło się pojawiać wielu degeneratów, którzy są gotowi potępiać myśl tow. Stalina, a nawet, aż mnie wzdryga, głosić trockizm w granicach Polski Ludowej. Moje pojawienie się byłoby wyraźnym sygnałem: Polska kultura ze Stalinem, Polscy artyści pierwsi w szeregu budowniczych socjalizmu!

Żałuję, że nie może nas pojechać więcej; tow. Kat z pewnością również zasługuje na tak wysoki honor, jakim jest uczestniczenie w pogrzebie Ojca Narodów. Ale w tych ciężkich czasach, jak mówię, moja obecność jest ważna nie tylko ze względu mojego głębokiego osobistego pragnienia, ale i ze względów wyższych.

[Wisznu]

Właśnie kultura, czyli osoba będąca honorowym członkiem ZLP, oraz osoba, która reprezentuje armię, reprezentuje pierwsze lata ZSRR.

[Tennenbaum]

Cóż, skoro towarzysz Matecznik i gen. Kat posiadali z towarzyszem Stalinem bardzo bliskie czy wręcz intymne relacje to uważam, że oni razem powinni dodatkowo reprezentować zrozpaczoną jego śmiercią partię.