Dialog z Czerwonym

[Czerwony]

Może.

[Ogar]

To w evencie zawarłem wyniki rozmów o koalicjach. Pozwoliłem sobie nazwać fundację nacjonalistów. I uznałem, że w Brześciu jednak ta koalicja powstała jak już tak dobrze współpracujemy gdzie indziej

Quote: Koalicje w samorządach

Po wynikach wyborów do samorządu rozpoczęły się rozmowy w sprawie koalicji wyborczych w sejmikach i radach. Najprostsza sytuacja miała miejsce w powiatach witebskim, połockim i mścisławskim gdzie ZPiP jest w stanie rządzić samodzielnie. Zaskakująco sytuacja rozwinęła się w sejmiku litewskim i radach powiatu mińskim, nowogródzkim, pińskim gdzie ZPiP zawarł koalicję z Białymi Rusinami. Na wojewodę litewskiego wyznaczono człowieka z ZPiP, jednak stanowisko Marszałka Sejmiku otrzymali nacjonaliści. W Mińsku i Nowogródku otrzymali stanowisko starosty, podczas gdy na ich zastępców wyznaczono świętojózefowców. W Mińsku powstała także Fundację kulturalno-oświatowa im. Franciszka Skaryny która ma krzewić kulturę i jeżyk białoruski, a także zajmować się prowadzeniem szkół. ZPiP św. Józefa również zapowiedziało skorzystanie z oferty rządu i utworzenie sieci szkół. W woj. Żmudzkim zawarto koalicję z konserwatystami, wyznaczając spośród nich Marszałka Sejmiku, podczas gdy Wojewodą został świetojózefowiec. W porozumieniu zapowiedziano jako priorytetowy cel rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej, a także wzmocnienie bezpieczeństwa publicznego w województwie. Dodatkowo przedstawiciele rządu podpisali porozumienie z x. Razaitisem na temat współpracy w dziedzinie szkolnictwa. W Brześciu zawarto koalicję nacjonalistyczno-socjalistyczną, gdzie Wojewoda wyznaczył Starostę z przedstawicieli Nacjonalistów. W Kownie powstała koalicja litewsko-chadecka, gdzie wojewoda zaakceptował ich kandydata na Starostę.
W Grodnie i Wilnie nie udało się zawrzeć koalicji, więc na starostów powołano ludzi kojarzonych z ZPiP św. Józefa jednak nie będącego członkiem Związku, którzy zapowiedzieli neutralny program działania i możliwość ustąpienia w razie zawarcia koalicji.

[Czerwony]

W Brześciu działają nie jakieś uprzedzenia a arytmetyka. Liberał przyłączyłby się nawet do frakcji uprawiającej umiarkowany socjal, bo to były reformista, ale nie zgadza się na państwowe wspieranie jakichś prywatnych przedsięwzięć kulturalnych. Za to socjaliści z Białymi Rusinami mają stabilną większość. Sorry, nie przyklepuję

[Ogar]

Dobra, ale ja jestem złośliwy dla socjalistów i starosta pójdzie dla Białych

[Czerwony]

Jak wolisz.

[Ogar]

I) Jakiś Biało Ruski umiarkowany nacjonalista zgodziłby się wejść do rządu jako Minister Sprawiedliwości?

II) KDR na terenach zdobycznych ma darowanie życia i zaprzestanie czystki, a jak kogoś znaleźliśmy w pierdlu to wypuszczamy. Chciałbym na zdobycznych terenach powołać na razie Gubernatorów z Radami doradczymi przy boku, KDR nie chciało by wejść do czegoś takiego potem jak ich SDLPP próbowało wymordować?

[Czerwony]

I) Biały Rusin - tak, nacjonalista - nie. W regionach nacjonalsi mogą pójść na układy ale na szczeblu centralnym nie wejdą do rządu pod polskim uzurpatorem

II) KBP generalnie nie bawi się w takie ceregiele jak zamykanie do pierdla Rady Ludowe się z bezpieką nie lubią, nawet SDLPP - generalnie tam też są różne nurty i wielu nie bardzo się podoba władza komuchów i radykalnych socjalistów, ale walczą dla wspólnego dobra licząc że "jakoś to będzie". Na terenach które zająłeś także jest bałagan, ale Rady ciebie nie lubią także

[Ogar]

I) Jakim uzurpatorem? Ale dobrze zwykły Biało Rusin może być.

II)Jest bałagan, dlatego chce ten burdel ogarnąć. KDR może i mnie nie kocha(z wzajemnością) jednak jakieś struktury można zbudować. Świętojózefowców pewnie też jest trochę, więc jednak jest na kim zbudować jakiś porządek. Jutro rozpiszę propozycje jakiegoś ogarnięcia tych ziem do akceptacji, jednak sadze, że po czystce Stokłosa nie jest już głównym wrogiem

[Czerwony]

I) Nacjonalsi wierzą że władzę na Białej Rusi powinni sprawować w jakiś sposób Biali Rusini, a ciebie niestety nie sposób zaliczyć do tej grupy etnicznej Ok, wymyśl sobie jakiegoś Białorusina-korporacjonistę

II) Jeśli ci to rozjaśni sytuację, to Rady bardziej niż walką na froncie rewolucji są zainteresowane budowaniem socjalizmu u siebie (poza opanowanymi przez komuchów i radykałów), taka forma anarchokomunizmu Ale jak w nie wjedziesz to będą się broniły. ZRL jednak dawał im duże uprawnienia. Poza tym, Stokłosa to jednak Stokłosa. Mógłbyś to rozegrać protem ale nie będę ci przecież podsuwał konkretnych pomysłów

[Ogar]

1) A więc nowym Ministrem Sprawiedliwości Aleksander Czyhir białoruski korporacjonista i działacz społeczny

2) Hmm a Rady Ludowe ucieszyły się z Stiepaszyna jako Ministra ds. Ziem Odzyskanych który miałby nad nimi nadzór? Tymczasowo zostałyby uznane jako odpowiedniki Rad Powiatów(ale jednak jakoś bardziej zorganizowane, by nie było takiego bardachu jak dotychczas) jeśli by zgodziły się dokooptować lokalnych świętojózefowców i zgodziłyby się włączyć milicję w Straż Obywatelską (potem odbyły się wybory samorządowe), a na razie pełniłyby spokojnie dotychczasowe funkcję. Generalnie akceptuje wszystkich poza twardą komuną i radykałami, najchętniej byłe KDR.