Dialog z Czerwonym

[Czerwony]

Te konserwy z WKL są naprawdę konserwatywne. Tradycyjne wartości, silne państwo minimum, wolny rynek wewnątrz i merkantylizm na zewnątrz. O socjalu nie chcą nawet słyszeć: część uważa że każdy sam pracuje na swój los, reszta że wspieranie biedniejszych to rola organizacji charytatywnych. Inspirowane pogadankami z młodzieżówką Korwina

Koalicja z konserwami wypali więc w Grodnie, Mińsku i Nowogródku, blokując tam twój program edukacyjny.

W Brześciu Litewskim socjaliści chcieliby stołek starosty. Tam i w Pińsku Biali Rusini pragną konkretów na temat "większego głosu" dla nich (hint: autonomia kulturalna).

Wileńskie konserwy nie widzą dla siebie nic w twojej ofercie.

[Ogar]

1) Ale Czerwony kasa na edukację idzie przez centralne organy, samorządy mogą nie mieć nic do gadania- nie bez powodu, w dekrecie królewskim jest to tak niedookreślone by można robić większe machery

Więc konserwą damy mniejsze budżety wojewódzkie i powiatowe, które wydadzą na budowę dróg, kolei oraz Policji itp (to chyba jeszcze są w stanie zaakceptować skoro i tak są już podatki na poziomie państwowym) a kasa na edukację pójdzie przez ministerstwo. Nie muszą o tej drugie części planu wiedzieć

A co Brześcia damy im stołek starosty, a jeśli chodzi o autonomię kulturalną mogą się uczyć swojego języka i wydawać swoje pisemka. Hetman chętnie przypomni Rusinom, że to "staroruski" był oficjalnym językiem Wlk. Księstwa i mają z czego być dumni jako ważna część składowa Wielkiej Rzeczpospolitej(na to ostatnie jednak nalegam )

EDIT Od biedy ZPiP św. Józefa założy "prywatne szkoły" i dostanie dotację od państwa na ten cel. Jak znalazł prywatna organizacja charytatywna

[Czerwony]

Konserwy też korzystają z niedookreślenia, zgodnie z którym samorządy realizują państwowe inwestycje. Blokowanie może polegać nie tylko na wstrzymaniu środków budżetowych, ale też np. na wstrzymaniu pozwolenia na budowę

Biali Rusini się zgadzają, ale chcieliby nauki ich języka i historii w państwowym szkolnictwie. I dotacji na działalność kulturalną. Jeśli się na to zgodzisz mogliby wejść do koalicji także w Mińsku, Nowogródku i w sejmie "Litwy".

[Ogar]

Więc to ZPiP św. Józefa założy prywatne szkoły w współpracy z Kościołem/Cerkwią i dostanie dotację od państwa na ten cel. Jak znalazł prywatna organizacja charytatywna Tak samo jeżeli białoruscy nacjonaliści dadzą nam "przykrywkę" organizacyjną i założą fundację na szkoły, to my damy im kasę z centrali na to. Z konserwatystami chcemy współpracować, jednak nie na zasadzie sabotowania naszych wysiłków.

A co do nacjonalistów, mogą się uczyć swojego języka(klasy będą dwu-językowe, po to właśnie program centralny ma być "podstawowy") i historii, a także przy szkołach założymy "ośrodki kulturalne" ale jednak nalegamy by wydźwięk ideologiczny tego był odpowiedni. Nie chce tu dawać chamskiej propagandy pro-RTN, jednak jak w rzeczywistości Białorusini są się w stanie odwołać do Kościuszki i Jagiełły to tutaj myślę, da się coś skonstruować odpowiedniego.

[Czerwony]

Umiarkowani nacjonalsi założą fundację.

Co do kultury, myślę że nie chodzi im o jakieś gówniane ośrodki tylko wsparcie dla publikacji w ich języku, sztuk teatralnych, produkcji filmowych Wydźwięk ideologiczny w rodzaju "RTN tyle nam zawdzięcza" byłby do zaakceptowania, ale bez regularnej cenzury.

Podsumowując:

Witebsk, Połock, Mścisław - ZPiP rządzi samodzielnie.
Mińsk, Nowogródek, Pińsk, woj. Litewskie - Koalicja ZPiP - Biali Rusini
Brześć Litewski - socjaliści obiecują Białym Rusinom to samo co ZPiP.
Grodno, Wilno, woj. Żmudzkie - brak koalicji
Kowno - koalicja Litewsko - chadecka

[Ogar]

I)Nie dadzą się w Żmudzi konserwatyści przekonać? W Żmudzi od biedy możemy wstrzymać socjal , ograniczając się do trzaskania dróg i postawić na prywatną inicjatywę dotychczasową plus "bony oświatowe" z poziomu centralnego które mają zagwarantowane ustawowo(bo tam chyba na razie tradycyjne szkolnictwo prywatne jest najsilniejsze?). ZPiP św. Józefa pozakłada trochę szkół na własną rękę razem z Kościołem/Cerkwią. Ale jak nie chcą i będą jak UPR mieć 5% to trudno, będziemy mieć trudną przyjaźń od głosowania do głosowania w Sejmiku

A co do Brześcia, socjaliści Białym Starostwa nie zapewnią 100% no i my ich wspomożemy kasą na rozwój sztuki. Możemy zapewnić drukarnię i wsparcie dla gazety, nad filmem- cholera, to nawet nie mam pojęcia jak to u nas właściwie stoi jeśli chodzi o poziom technologiczny.

II) A tak w ogóle to my ile właściwie tych chłopów uwłaszczyliśmy?

[Czerwony]

I) Na Żmudzi najsilniejsze są szkoły Razaitisa Poziomem nie oszałamiają ale jest ich dużo i prowadzą podstawową edukację tej największej ciemnoty na dole. Konserwy w Sejmie Województwa mogą pójść na twój układ.

Co do Brześcia, to Rady Powiatów dysponują środkami budżetowymi więc socjaliści mogą wydzielić dotacje. Poza tym ZPiP z Białymi miałby tylko połowę Rady

II) Cholera, zapomniałem. Z królewszczyznami jest jeszcze taki problem, że większość jest wieczyście dzierżawiona szlachcie. Na to dajesz jakieś odszkodowania czy po prostu won?

Samej szlachty która zostawiła majątek i wyjechała było jakieś 5% max.

III) KDR zostało rozwalone "od środka", ZRL jest zdecentralizowany więc struktury na poziomie Rad Ludowych istnieją i często mają się dobrze. Miejsce pochówku ofiar czystki jest nieznane. Na przejętych terenach znajdujecie mogiły szlachty i burżujów, ale w większości zabitych w wyniku linczu lokalnego proletariatu, który mścił się za wyzysk.

Pozwolę sobie nadmienić że Rady Ludowe miały ogromny mandat społeczny i choć na zajętych terenach są rozbite, to nie wytępione.

[Ogar]

I) Spoko to ja wesprę Razaitisa jak go kuria upilnuje by zajął się więcej brewiarzem, niż polityką A tak to zgoda z Żmudzią.

A co do Brześcia liberał by się z nami nie skumał? Zresztą niech nacjonale zwrócą uwagę jak my się z nimi ładnie w Sejmiku dogadaliśmy to byśmy mogli i w powiecie. Jak nie to trudno, będzie jeden powiat z impasem.

II) Tak ale uciekli magnaci i to z nimi było to porozumienie, więc zakładam, że jednak każdy "magnat" to ileś tych chłopów miał pod sobą skoro już nosił takie miano

A co do królewszczyzn to, najpierw określmy ile tego właściwie jest bo nawet nie wiem ile moglibyśmy dać tego odszkodowania(pewnie część odszkodowania już została wypłacona, bo z tego co kojarzę magnaci dzierżawili część ziemi z królewszczyzn) Na Litwie podejrzewam, pewnie było poniżej tego grubo poniżej 10% z uwagi na dużą koncentrację drobnej szlachty.

III) Hmm to jeszcze pomyślę, co z tym zrobimy Na pewno nie będziemy demokratów rozwalać.

[Czerwony]

I) Razaitis się tak łatwo upilnować nie da, ale kasę na szkoły chętnie weźmie na takich samych warunkach co chadecy.

II) Z drugiej strony najwięcej tych królewszczyzn było właśnie w WKM i WKL. Powiedzmy, że razem uwłaszczasz 30% chłopów z czego połowa to ci z królewszczyzn. Wyzuta z dzierżawy szlachta chce odszkodowań w wysokości, ogółem, 10% przychodów z podatków od tej warstwy.

III) Zauważyłem, odpisałem

[Ogar]

I) Spoko, to w najbliższym czasie opiszę wyniki tych wszystkich rozmów.

II) 10% od tych chłopów co ich uwłaszczyliśmy? Ok, spłacimy ich w ciągu roku przelewając kasę co kwartał- może być taki układ?