Interesy

[Szmer]

Szwajcaria jest pewna.

[Tvar]

To moja kasa leci na Szwajcarię. Kasa pozostała też.

[AmaD]

Hm, Rolly, dowiedziałem się, że u mnie panuje głód, a KT nie jeździ przez ZRL, zaś Syberia nie posiada floty transportowej. Można by zatem wynająć Twoją firmę do transportu zboża do Syberii?

[roland]

Mogę wynająć, ale moim zdaniem to kiepski pomysł, posiadam 3 samoloty do każdego z nich wejdzie po 2000 kg zboża. Jest sens?

Jeżeli Ci zależy to mogę wozić tym co mam, a ponadto dokupić jeszcze ze 2 - 3 samoloty transportowe, ale to tylko jeśli wynajmiesz na dłużej. No i od kogo kupowałbyś zboże? Mogę kupić takie, które zabiorą 5500 kg zboża.

Szukam ciągle samolotów, które byłby stricte transportowe, ale wygląda na to, że w tym okresie nic takiego nie produkowano.

[AmaD]

Na razie rozmawiałem z Brytyjczykami i (cesarskimi) Chińczykami. Ci pierwsi zaproponowali mi sprzedaż żywności z swoich kolonii afrykańskich (z tym, że to chyba zbyt długa trasa dla samolotów, nie?), gdyż ich Indie same importują żywność. Chińczycy też wspominali, że nie mają żadnych nadwyżek żywności. Pogadam może jeszcze z Japończykami na ten temat. USA z kolei mnie nie uznaje.

[roland]

Samoloty mogą robić po max 1000 km bez międzylądowań. To jeszcze nie te czasy

[AmaD]

Hm, a to statkami byś przewiózł żywność z Afryki do Aleksandrowa czy nie operujesz na tych terenach?

[roland]

Nie operuję, ale mogę zacząć. 1 m2 zboża ma wagę około 750 kg.

Wysłałbym tam masowce, które mają łączny tonaż 2962 BRT czyli 8387,4499605504 m3, co nam da 6290587,5 kg czyli 6290,6 ton zboża na jeden kurs.

Skąd z Afryki miałoby pływać to zboże?

[AmaD]

Dziś ustalę konkrety i dam Ci znać dokładnie co i jak.

[roland]

To napisz też gdzie jest ten Aleksandrów