Tak zwana rewolucja

[AmaD]

1) Wolałbym, aby stan wyjątkowy został wprowadzony na określonych terenach RTN.

2) W tym akapicie gdzie mowa o dekretach królewskich, to można by dodać, że są ograniczone terytorialnie i celowościowo.

3) Cały czas mam problem z osądzaniem przez Rząd kogokolwiek. Nie lepiej powołać specjalny Trybunał?

4) Interpunkcja Jak coś wymieniasz w punktach a), b), itp., to dawaj zawsze na końcu to samo - albo "," albo ";" albo nic A nie - co przepis, to inaczej

5) Gilotyna jest rewolucyjna Jestem za starym, dobrym powieszeniem.

[wulf]

1 i 2) A ja nie - to wprowadza chaos dość duży i zachęca do "przenoszenia" rewolucji ;-) Dlatego wolę cały kraj objąć, a po prostu dekrety tak realizować by na dany teren je nakładać.
3) Dlatego sądzić będzie monarcha Jak się "zdecyduje".
4) Spierd... no dobra, poprawię
5) Chcą rewolucji? To JA IM KURWA DAM REWOLUCJĘ :-D Niech się cieszą, że tego: http://en.wikipedia.org/wiki/Hanged,_dra..._quartered nie chcę realizować :-D

[Tvar]

Dlaczego strzał w tył głowy?

Może zaproponujemy na początek jakąś amnestię dla tych co się rozmyślili i puścimy ją w kilka dni po tym?

[wulf]

1) Bo szkoda mi marnować pociski na pluton egzekucyjny :-)
2) Zrobię "proklamację o przebaczeniu" dla tych, którzy się poddadzą, wydadzą swoich współpracowników i podporządkują władzy państwowej bezwarunkowo. Ale to "osobno" i raczej nie w formie dekretu. Prawo łaski mam przecież "zwyczajowo" ;-)

[Tvar]

może być proklamacja o przebaczeniu, trzeba pamiętać że amnestie przynoszą często niezły skutek.

[AmaD]

Z tym, że bez sensu jest wprowadzać stan wyjątkowy np.: na Syberii, gdzie nic się nie dzieje...

To powołaj przynajmniej jakiś Trybunał Monarszy czy coś

[wulf]

1) nie ma problemu - powołam trybunał w składzie monarcha, premier i prezes SN ;-) I będziemy sądzić większością głosów przy czym monarcha ma dwa głosy
2) tam gdzie nic się nie dzieje po prostu "nie będziemy" prowadzić akcji żadnych - tam będzie się "życie toczyć" normalnie. A np. ustawy "pracownicze", które jako dekrety przejdą... cóż, akurat i Syberii by mogły dotyczyć :-D Ale z kolei np. dekret o mobilizacji czy czymś takim winien dotyczyć całego kraju.

[AmaD]

Każdy po 1 głosie A jak chcesz 2 głosy, to dodaj MS i prezesów Izb SN

Hm, a to Ty masz zamiar wyłączyć działalność Sejmu? Imho, dopóki rewolucji nie ma na Mazowszu, Sejm powinien pracować. Ba, później też powinien pracować, tylko żeby go gdzieś przenieść.

[wulf]

1) Mam zamiar wydawać dekrety - w jakim zakresie? W takim zakresie, jaki będzie pomocny do zniszczenia rewolucji :-)
2) Z tym Trybunałem to przesada. On ma być szybki i ostry, żeby można było szybko rewolucję rozliczyć :-)

[AmaD]

A co z Sejmem w takim razie? Ma działać czy nie?

To daj po 1 głosie każdemu