[PU] o świętach państwowych

[Tvar]

Po kiego czorta 7?
Po co ludzi chcesz rozleniwiać, w ogóle nie widzę czemu ma być więcej świąt religijnych niż Państwowych, mimo to dałem już 5, a Ty jeszcze 7. Co Ci religijni mają świętować, wystarczy im śmierć i narodziny mesjasza i tyle.

[AmaD]

(08-08-2011 15:15)Tvar Wrote:  Po kiego czorta 7?
Po co ludzi chcesz rozleniwiać, w ogóle nie widzę czemu ma być więcej świąt religijnych niż Państwowych, mimo to dałem już 5, a Ty jeszcze 7. Co Ci religijni mają świętować, wystarczy im śmierć i narodziny mesjasza i tyle.

Hm, 5 dni może być mało... Święto Trzech Króli, Wielki Piątek, Wielka Sobota, Wielka Niedziela, Boże Ciało, dwa dni Świąt Bożego Narodzenia - już naliczyłem więcej

[Tvar]

może jeszcze wielki poniedziałek, wielki wtorek, wielka środa, wielki czwartek... matki boskiej zielnej, wniebowstąpienia NMP, objawienia Pańskiego, św. józefa, boże ciało, św. piotra i pawła i wszystkich świętych, potem mały poniedziałek, mały wtorek, mała środa itd.? btw. wielką niedzielę mają wolną i tak jak sobie wybiorą niedzielę wolną w tygodniu.

[AmaD]

Eee, nie czuję się przekonany.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ta_nakazane

Irl na tę chwilę mamy zatem 6 nakazanych świąt kościelnych na terenie Polski. Uważam zatem, że liczba 7 świąt jest optymalna, bo adekwatna do sytuacji i pozwalająca na jakieś rozmowy.

[Tvar]

jedno pytanie: po co? co nam to daje? jakikolwiek argument za usłyszę?

[AmaD]

Zadowolenie Ludu, który nie musi wybierać między pracą a religią i bezproblemowo będą mogli świętować najważniejsze święta religijne. Duchowieństwo będzie spokojne, że nie ograniczamy jego roli. Etc.

[Tvar]

Myślę że lud będzie bardziej zadowolony jak dostanie dwa dni więcej urlopu niż dwa dni więcej świąt religijnych, gospodarce to też wyjdzie na plus.
Duchowieństwo może być spokojne że nie ograniczamy jego roli, w końcu samo może ustalić jakie święta chce sobie wybrać, my się w żaden sposób nie wtryniamy do jego roli. Pytanie jeszcze co z komunistami, deistami, scjentystami itp.

[AmaD]

Co z ateistami, itp.? Nic, przecież ateista nie musi świętować jakichkolwiek świąt religijnych Po to będzie urlop np.: 1 listopada, aby katolicy uczcili zgodnie z tradycją pamięć swoich wiernych.

Zawsze ateista będzie mógł jednak określić, że zamierza świętować święta jednego lub drugiego wyznania i wtedy będzie miał wolne w te dni.

[Tvar]

to jawna dyskryminacja, należy wszystkim zapewnić równy dostęp do dni wolnych.

[AmaD]

Gdzie widzisz dyskryminację? I kogo? Jeżeli ateista będzie chciał świętować święta katolickie, to może je świętować. Wystarczy to zgłosić. Powiem więcej, jeżeli katolik chce świętować święta żydowskie, też może. I będzie wtedy miał wolne w święta żydowskie, nie katolickie. Wystarczy, że np.: w umowie o pracę odpowiednio określi swoje preferencje.

Sądzę, że takie rozumowanie można by i w dzisiejszych czasach, tj. na początku XXI wieku, obronić, a co dopiero sto lat wcześniej