Informacje prasowe

[Szmer]

Akcept.

[Darne]

-Tekst propagandowy, z okazji wyborów:
Wrogie nam ugrupowania niejeden raz już oskarżały ONR o działanie przeciw interesom ludu, chęć wyrżnięcia innych narodowości poza Polską, wyzywały nas od "karłów reakcji". Nie kończyły przy tym tylko na zatruwaniu serc i umysłów ludzkich swoimi pokrętnymi tezami - posunęli się do aż dwóch poważnych zamachów na naszą Partię, mordując naszego pierwszego wodza, Wieruszowskiego, oraz dokonując zorganizowanego najazdu na tereny najbardziej popierające słuszną ideę rewolucji narodowej.
Tymczasem jako jedno z nielicznych stronnictw nie mamy krwi rodaków na rękach i możemy szczerze powiedzieć, że pozostajemy ludźmi czystego sumienia. Gdy komuniści doprowadzili już do śmierci wielu szlachciców, winnych tylko tym, że urodzili się w niewłaściwej rodzinie; gdy Stronnictwo Reformistyczne wysłało swoich siepaczy do Małopolski, by zabić trzystu ludzi; gdy Republikanie sprowokowali ogromne powstanie w Wielkim Księstwie Moskiewskim, które burzy naszą ekonomię i codziennie przynosi nowe ofiary - fakt ten jest bardzo ważny. Gdy inne ugrupowania przelewają krew, my wolimy wspierać polskie szkolnictwo i służbę zdrowia.
Nie ma nic zbyt radykalnego dla dobra ogółu - jak mówił nasz lider, Wieruszowski. Trzeba przy tym jednak pamiętać, że życie ludzkie jest bezcenne, a inne ugrupowania marnują je dla swoich niskich ideałów.
Głosujcie na Wielką Polskę. Głosujcie na ONR.

-Tekst o nowej akcji charytatywnej
Ledwo co szkoły w całej Koronie otrzymały wsparcie finansowe z ONRu a akcja "Szkoła" zyskała niezależność finansową, a już nasza Partia śpieszy z pomocą kolejnej ważnej gałęzi państwa - służbie zdrowia.
Bądźmy szczerzy - służba zdrowia w Polsce znajduje się obecnie w nienajlepszym stanie. Mimo istnych cudów wyprawianych przez lekarzy, ograniczają ich braki w lekach i w sprzęcie. Życie jest bezcenne, więc na ironię zakrawa fakt, że tak często kończy się ono z powodu chorób, które przy odpowiednich środkach mogłyby być wcześnie wykryte i wyleczone.
W chwili, gdy czytacie te słowa do szeregu szpitali w Koronie i na Litwie powinien dotrzeć już pierwszy transport leków, zakupionych za pieniądze z tej nowej akcji charytatywnej. Za niedługo ruszą kolejne transporty - a ty, drogi czytelniku, możesz w tym pomóc osobiście, wspierając akcję finansowo.
Nie pozwólmy naszym chorym konać w szpitalach, tracić na zawsze zdrowie albo ryzykować ich życiem przy operacjach wykonanym przestarzałym sprzętem. Wspomagając naszą akcję wspomagasz również siebie.

Proszę o potwierdzenie drugiego.

[Szmer]

OK.

[Darne]

O współpracy polsko-żydowskiej
Nie spełniają się przepowiednie zakłamanych komunistów ani słabych liberałów. Wbrew ich czarnowidztwu, ONR nie tylko nie rozpoczął masowej kampanii antyżydowskiej, ale i rozpoczął niespotykaną wcześniej politykę współpracy narodów polskiego i żydowskiego.
Faktem jest, że Żydzi to ludność napływowa, początkowo obca dla kultury polskiej. Po wielu latach pokojowego współistnienia część różnic się zatarła, czyniąc z Żydów częściowo idealny naród do wchłonięcia przez żywioł polski - pozostała jednak część, silnie powiązana z swoimi korzeniami, zasługuje ni na przymusową asymilację, lecz na współpracę z narodem polskim.
Posiadamy ogromne tereny i wielkie kolonie. Wobec tak dużej ilości ziem nie powinno być problemem wydzielenie drobnej ich części dla narodu żydowskiego, by mógł w spokoju rozwijać się, ustępując przy tym miejsca Polakom na zajmowanych przez nich obecnie ziemiach. Przykładem możliwego miejsca na istnienie niepodległego, lecz sprzymierzonego z Polską kraju, mógłby być Madagaskar, gdzie żywioł żydowski mógłby trzymać w ryzach Malgaszy.
W skład umowy ONRu z syjonistami wchodzi przede wszystkim stwierdzenie, że narody nasze są równe i że, jako taki, naród żydowski zasługuje na poważne traktowanie. Obie nasze organizacje będą zwalczać propagandę wymierzoną przeciw drugiej.

[Darne]

Działania ONRu na ten miesiąc:
Podczas gdy nasi węgierscy i francuscy bracia przelewają krew w walce z niemieckimi i szwedzkimi podludźmi, w Rzeczpospolitej jedyną organizacją, która zwraca na to uwagę jest ONR - Obóz Narodowo-Rewolucyjny. Pod koniec października w całej Koronie miejsca miały marsze pod hasłem "Królu i wodzu - prowadźcie na Berlin!". Woli narodu do walki z naszymi odwiecznymi wrogami nie ostudziła nawet paskudna pogoda. W miastach należących do czasów napoleońskich do tak zwanych "Prus" doszło do szeregu incydentów, kilkanaście lokalnych działaczy niemieckich doznało narodowej sprawiedliwości, za działanie przeciw narodowi polskiemu.
Do tego po raz kolejny w tym roku - mimo, że nie ma już wyborów - najważniejsze miasta w kraju pokryły się plakatami, zachęcającymi do dołączenia do ONRu. Gdy wróg Polski warcholi na azchodzie, musimy być silni i zjednoczeni!
Feliks Kurbiel

[Szmer]

OK.

[Darne]

Quote:Spisek germańskich podludzi!
Dzielni działacze pruskiego ONRu w ostatnich dniach wpadli na trop zdrady, planowanej przez mieszkających w tych okolicach Niemców. Do naszego biura w Gdańsku przybyło ostatnio kilka osób, pragnących zachować anonimowość, twierdzących, że mają niepodważalne dowody na planowaną secesję Prus z Rzeczpospolitej i ich dołączenie do trwającej obecnie wojny po stronie zbrodniczych krajów Układu Haskiego. Po krótkim śledztwie nasi działacze uznali, że sprawa jest na tyle poważna, że należy podjąć poważne kroki.
Jak wiadomo, Prusy są pod wpływem podrzędnego żywiołu germańskiego od czasu, gdy banda najemników niemieckich, wezwana na te tereny do walki z Prusami a ci podstępem zagarnęli te ziemie. Pod ich panowaniem znalazły się rdzennie polskie miasta, w których prowadzili rzezie na tle etnicznym, mające wyrugować z nich wyższą kulturę. Po wielu walkach ich kraj został zniszczony i wcielony do Polski. Problemem jednak po dziś dzień pozostają mieszkający na tych terenach Niemcy.
Ci podludzie wielokrotnie prowokacyjnie demonstrowali swoją odrębność od Polski, na początku bieżącego roku mówiąc nawet o "polskim zacofaniu" i strasząc secesją. Ten nowotwór na żywym ciele Rzeczpospolitej musi być wypalony ogniem i mieczem! Nasze prastare miasta - Gdańsk, Królewiec, Kłajpeda, Lipawa i inne muszą zostać opróżnione z podludzkich pasożytów!
Największym wrogiem naszym obecnie jest Kurt Dallmair, prezes tak zwanego "Związku Narodowego Niemców Pruskich", stanowiącego nic innego jak sprzysiężenie zdrajców, marzących o wbiciu Rzeczpospolitej noża w plecy!
Niemcy! Won do Niemiec! Nie oddamy waszemu plemieniu ani centymetra kwadratowego polskiej ziemi!
Feliks Kurbiel

[Szmer]

Może zmień tytuł. W takim tonie na co dzień nie pisze jeszcze nawet prasa węgierska Poza tym OK.

[Darne]

Spirala nienawiści

Błyskawicznie powiększa się bilans ofiar rewolucji - tym razem ich grono poszerzają rewolucjoniści. Do dantejskich scen doszło w Warszawie, w której doszło do walk ulicznych między komunistami a wojskiem oraz nacjonalistyczną Gwardią Ludową. NaRewowcy brutalnie rozprawili się również z manifestacją zwolenników niedawno powstałego KDR - z tego co wiemy, zginęło co najmniej 28 manifestantów, a kilkadziesiąt jest rannych. W walce użyto m.in granatów. Walki przeniosły się nawet do sejmu, do którego wtargnęli żołnierze 1 DP Królewskiej, siłą wyciągając wszystkich lewicowych posłów i senatorów - między innymi Dzierżyńskiego i Rokossowskiego - oraz transportując od razu na Pawiak. Nie jest znany ich obecny los, pogłoski mówią o cichej egzekucji przynajmniej części z nich. Dotychczasowi więźniowie Pawiaka zostali pokazowo rozstrzelani.
Walki ogarnęły prawie wszystkie miasta Korony. Do największych starć doszło w Kijowie, Poznaniu, Krakowie i Gdańsku. W miastach tych doszło do silnych rozruchów pro-rewolucyjnych, powstrzymanych przez wojsko, a w wypadku Krakowa - przez ONR. Liczba ofiar pozostaje na razie nieznana, mówi się o co najmniej kilkuset poległych.
Ciężko wygląda obecna sytuacja szlachty i księży w Koronie. Wielu z nich grozi okrutna śmierć z rąk komunistów, a kilku z szlachciców zostało dosłownie odciętych od stryczka przez oddziały walczące z rewolucją.
Postępująca anarchia utrudniła też życie mniejszości niemieckiej, żyjącej w Prusach. Wobec rewolucji i postępującego rozkładu instytucji państwowych. ONR zaczął akcję walki z "podludźmi na północy". Spłonęło kilkanaście niemieckich sklepów, Prusowie stoją w obliczu rasistowskiego terroru, a ciężko okaleczone ciało ich najwyższego przedstawiciela - Kurta Dallmaira - został odnalezione wczoraj wieczorem w gdańskim porcie. Mówi się o możliwości masowych ucieczek Niemiec z Rzeczpospolitej.

[Szmer]

Dam 50 tys.