Komentarze dot. działalności

[Kat]

Ad barbarzyński sposób wyboru władz:

To, czego dopuścił się Szanowny Pan Riemkinow wraz ze swą świtą uderza w samo Towarzystwo, nie we frakcje liberalne, czy konserwatywno-liberalne. Zachowanie takowe napawa mnie smutkiem, bo sądziłem, iż tak szeroko zakrojona polityczna zgoda, jaka obecna była w szeregach TRP, będzie trwać przez kolejne, długie lata.

Nowo obrany przewodniczący pragnie najwyraźniej zantagonizować nasze środowisko, choć ciężko mi znaleźć uzasadnienie dla takiego działania. Być może jest to jakiegoś rodzaju wynik paniki, która nastąpiła w jego umyśle po ostatnich wydarzeniach w kraju i która zmusiła go do ucieczki na wschód.

Mogę zapewnić jednocześnie ze swojej strony o gotowości do rozmów, nie mogę natomiast mówić w imieniu pominiętych frakcji, a Panu Riemkinowi pragnę zasugerować, by zastanowił się nad tym, czy sam Kongres, jak i zapadłe decyzje, były zasadne przy braku quorum.

[Dalewin]

Jako Popow

Panie Żełkowski, a co teraz zamierzacie zrobić? Poza tym, czy nasz manifest nadal jest w takim razie aktualny?

[Kat]

Panie Popow, zamierzamy rozmawiać, o ile Pan Riemkim pofatyguje się z powrotem do Królewca, bądź też innego miejsca mu dogodnego - i osiągnąć porozumienie, nikt w partii nie ma zamiaru sięgać po polityczne bagnety.

Jeśli pyta Pan o deklarację poznańską, to rozumiem, iż była ona podpisana nie tylko przez Pana Riemkina, nie widzę zatem żadnego pola do kontrowersji, była to decyzja obydwu naszych partii.

Na koniec mogę dodać, iż jak widać nasze ugrupowanie jest odzwierciedleniem społeczeństwa Rzeczypospolitej, tak jak ono jest podzielone - tak i jesteśmy my, uznaję to in plus, niemniej tylko w sytuacji, gdy cała ta sprawa znajdzie szczęśliwy koniec.

[Czerwony]

<List otwarty do S. Żełkowskiego>

Szanowny Panie Żełkowski

Dotychczasowy przebieg Kongresu aż nadto wyraźnie pokazuje, że osiągnięcie zgody - o ile w ogóle jest możliwe - trwałoby zdecydowanie dłużej, niż wymaga tego sytuacja w Rzeczpospolitej. Mimo szerokiego poparcia burżuazji w Koronie, nasze Towarzystwo nie odegrało żadnej roli w bieżących wydarzeniach, chociaż miało ku temu wiele okazji. Gdyby nie paraliż decyzyjny, jaki ogarnął ludzi niejako tradycyjnie stojących na czele ruchu republikańskiego, być może nie doszedłby do skutku wojskowy zamach stanu, jaki rozgrywa się na naszych oczach. W tym momencie ja i wielu naszych kolegów z Towarzystwa uznaliśmy, że od wielkiej potrzeby zgody większa jest potrzeba zmian.

Proponuję, aby każdy porzucił niepotrzebne politykowanie wewnątrz Towarzystwa i zajął się propagowaniem republikanizmu na własnym obszarze - tak, jak uważa to za najlepsze w obecnej sytuacji. Ze swej strony chętnie złożę wtedy funkcję przewodniczącego, zaś do wyboru władz centralnych powrócimy, gdy sytuacja się uspokoi.

Łączę wyrazy szacunku,
Piotr Riemkinow

[Kat]

[List otwarty do P. Riemkinowa]

Szanowny Panie Riemkinow,
dotychczasowy przebieg Kongresu dobitnie pokazuje, iż pewna frakcja zgody nie szuka, wręcz przeciwnie, ignoruje pozostałe. Rozumiem, że czas nagli, sytuacja jest napięta, ważą się losy państwa, ale w naszej wspólnej, republikańskiej wizji - to nie uzasadnia zapędów autokratycznych.
Jednocześnie mam nadzieję, iż skład przewodniczący naszemu ugrupowaniu w najbliższym czasie zostanie uzupełniony o osoby pochodzące z innych frakcji.

Szanowny Panie, prowadząc wewnątrzpartyjny dialog na oczach społeczeństwa propaguje idee jakie przyświecają naszemu ugrupowaniu, oraz innym zgromadzeniom demokratycznym - tym samym pokazując jak się prowadzi i rozwiązuje konflikty w cywilizowanym świecie, bez uciekania się do przemocy, tajnych knowań i intryg.
W ostatecznym rozrachunku, jestem przekonany, iż będziemy w stanie osiągnąć konsens.

Z poważaniem,
Stanisław Żełkowski

[refugee]

List otwarty do pana Riemkinow

Partia Konserwatywna jest jawie oburzona całym, zajście. Wydarzenia w Najjaśniejszej nie dają podstawy do łamania prawa.
Pana zachowanie pokazuje mentalność komunisty, nie baczącego na zasady współistnienia, anty systemowego samozwańca.

[Czerwony]

<Riemkinow po przeczytaniu listu>
Wreszcie ktoś założył Partię Konserwatywną! Z tego Steinmanna taki republikanin, jak z czerwonych monarchiści.

[refugee]

(paląc cygaro, Steinmann zamyślił się)

Czasami myślę na własną partią, nie trzeba się męczyć z Riemkinowami, czy innym betonem socjalizmu. Nie ma samozwańców mających w życii własne zasady.

[wulf]

Quote:OD: Nataniel Sapieha
DO: TRP

Szanowni Republikanie,

w związku z ostatnimi wydarzeniami w kraju, moją elekcją na króla, a także potrzebą reform w duchu zgody narodowej, chciałbym jeśli wyraża Państwo zainteresowanie, spotkać się z Państwa przedstawicielem i porozmawiać o przyszłości Rzeczypospolitej w atmosferze szacunku i wzajemnego zrozumienia.

Nataniel Sapieha

[bodek]

Romuald Murawlew

Panie Steinmann, ja wątpię, żeby TRP i tak w jakikolwiek sposób benefitowało się z pana działalności, ale niech już pan zostanie. Mamy już wystarczająco skansenów na naszej scenie politycznej.