Rozmowy

[Ksawer]

Ledóchowski spojrzał niecierpliwie
Panie Generale, nie jestem dyktatorem! Wydawało mi się, że w Radzie Najwyższej, która decyduje o wojnie, podjęto pewnego rodzaju porozumienie. Przecież rząd Polski pozytywnie zaopiniował decyzje o wypowiedzeniu wojny Kominternowi i honoruje wszystkie pakta międzynarodowe. Proszę bardzo.

Premier wyjmuje ze skórzanej teczuszki uchwałę Rady Ministrów ws. wojny z Kominternem i przekazuje generałowi

Na tej podstawie przekazałem Radzie tj. panu Władysławowi Orlikowskiemu opinie rządową o rozpoczęciu wojny z Kominternem. I wie pan co? Przyjechał on z Piotrogrodu! W Polsce nazywamy jest największym służalcem Rosji! Bez obrazy oczywiście..

Pan Orlikowski zaproponował wypowiedzenie wojny po połączeniu ziem podległych legalnemu rządowi z terenami wyzwolenymi przez wojska rosyjskie. Strona rządowa także taki wariant brała pod uwagę. Jeśli Komintern wjedzie w Wielkopolskę, cała siła mobilizacyjna a także wojska polskie, rząd może trafić w ręce komunistów! Łącznie ze sprzętem czy bronią pancerną.

Bierze łyk wody

Nie ukrywam, że osobiście wolałbym widzieć wszystkie wojska polskie tu w Lublinie tj. nie chciałbym aby Polskę zalała bolszewizna. Czas który aktualnie marnujemy na telefony wskazuje na telefon od Popowa powinien zostać wykorzystany do likwidacji buntowników! To, że przysłany z Piotrogrodu pan Orlikowski zaproponował taką alternatywę sprawiło, że uznałem ją na poły za propozycję de facto rosyjską.

Rząd RP zamierza działać w granicach prawa i aby wojna była w duchu legalizmu, potrzebny jest podpis pana Orlikowskiego. Proszę przekazać panu Popowi tak stan rzeczy.

[PakaPikiPoko]

Lewandowski westchnął powoli.

Nie, Orlikowski nie przekazywał, ŻADNYCH informacji ode mnie. Z tego co wiem dałem mu inne zadania i nie powinien tracić swojego czasu na dzwonienie do was panie Ledóchowski. Dziękuję, że mi pan o tym powiedział. Porozmawiam z nim o tym. Ale teraz rozmawiam z panem. Jeśli pan nie widzi Polska jest w stanie krytycznym, nie może pan tych durniów chwycić za mordę i po prostu rozpocząć przygotowania do wojny!? A może pan nie chce? Może panu na rękę jest aby Rosja była jak najsłabsza? Odrzucam taką opcję ponieważ ufam, że jest pan inteligentnym człowiekiem. Orlikowski znajduje się obecnie w Lublinie. Proszę go sobie znaleźć, dać mu do podpisania co ma podpisać i sprawa załatwiona.

Dobrze, że pan wspomniał o owej Radzie Najwyższej. Nie chcę wnikać po co ona jest, dlaczego została utworzona i po co ale uważam, że skoro istnieje legalny polski rząd powinna zostać rozwiązana. Koniec tego tematu.

Umówmy się, że na początku sierpnia chcę dowiedzieć się co pan zrobił w sprawie obu tych zadań. Oczywiście, jeśli zajdzie taka potrzeba będę dzwonił do pana. Zrozumieliśmy się? Jeśli tak, to chciałbym przejść do kolejnej sprawy, która jest bardzo ważna dla dalszej naszej współpracy.

og: przepraszam, że jestem takim chujem ale sam rozumiesz

[Ksawer]

Ledóchowski coś zanotował w swoim pięknym francuskim notesie.

Słucham, panie Generale.

[PakaPikiPoko]

Druga sprawa o poruszenie, której prosił mnie pan Popow to uzgodnienie w końcu jakie tereny obejmie KSO bo nie chcemy aby dochodziło do nieporozumień. Granice, które są w tej oto teczce,

Lewandowski podał ową teczkę Ledóchowskiemu

moim zdaniem odpowiednio regulują granice na czas wojny domowej oraz wojny z Kominternem. Oczywiście zaraz po pokonaniu wojsk komunistycznych oddamy pańskiemu rządowi wszystkie ziemie zamieszkane przez Polaków. Obecnie znajdą się pod moim zarządem ponieważ mamy tutaj duży problem z bandami dąbrowszczaków i innych, mniejszych grup partyzanckich, a nie chcemy osłabiać waszego wojska. Realny termin przekazania tych terenów to moim zdaniem rok po wojnie z Kominternem choć będę naciskał Piotrogród by zakończyło się to szybciej. Mówimy oczywiście tylko o granicy wschodniej, Polska może liczyć na zdobycze terytorialne na zachodzie po wojnie.

http://img857.imageshack.us/img857/6353/ksocopy.png

[Ksawer]

Ledóchowski się wburza

To chyba jakaś kpina z Narodu Polskiego! Podkreślę to dosadnie, iż nie ma żadnych technicznych przesłanek do tego typu zarządu. Nie ma. Nie znajdziecie szaleńca który się na to zgodzi, zwłaszcza w tak wydłużonym terminie.

Wyolbrzymia pan problem komunistów, którzy przecież rozsiani są po całej Polsce. Ale czy to powód, by całą oddawać ją w zarząd?

[PakaPikiPoko]

Panie Ledóchowski. Ja nie pytam czy pan się zgadza. Stawiam pana przed faktem dokonanym. Z resztą pan może nie widzi żadnych przesłanek, ale najwyraźniej Piotrogród tak. I myli się pan, takich którzy pana zastąpią są dziesiątki i z chęcią zaakceptują ten fakt. I proszę nie bagatelizować problemów komunistycznej partyzantki. Nawet tutaj w Lublinie mamy ich bardzo dużo ukrytych. Może zdarzyć się tak, że ostrzelają na przykład pański samochód kiedy będzie pan jechał na lotnisko. Albo może pan też zachorować i zostanie pan u nas w szpitalu. A w szpitalach teraz niestety braki są i może nie być jakiegoś leku, lub może być inaczej podpisany, straszna wizja. Wypadki chodzą po ludziach.

[Ogar]

Czapliński

A może się też zdarzyć tak, że ktoś(najpewniej jakiś podły i niedoinformowany człowiek) odbierze takie KSO jako okupację Polski przez Rosję i pogłębi to chaos na trasie przemarszu Armii Imperium Rosyjskiego- co pewnie poskutkuje dezercjami, buntami jednostek i wzmocnieniem wrogiej partyzantki oraz wydłużeniem wojny z Kominternem. A nie nie chcemy by to nastąpiło?

Myślę, że Przywódcę Imperium mocno zbulwersowałby fakt, że dowódca KSO nie jest w stanie zapewnić sprawnego przebiegu operacji przez tak drobne nieporozumienie. A gniewu Komarenki, pan generał chyba nie chce na nas sprowadzać?

[PakaPikiPoko]

og: a ten co tak nagle się pojawił?

Lewandowski uśmiechnął się szeroko

Mogę nawet teraz panom udostępnić telefon do naszego wielkiego wodza. Myślicie panowie, że to jest moja samowolka? Wolał bym teraz siedzieć na Krymie nad Morzem Czarnym i nie myśleć o niczym.

[Ogar]

Og uznajmy, że siedział w kącie i się nie odzywał og/

Panie Generale, sądzę, że nasz drogi Imperator nie chce problemów na jednym z głównych szlaków przerzutowych na zachód i południe Europy, dlatego dziwi mnie propozycja KSO w tym kształcie która dla strony polskiej jest nieakceptowalna i zostanie przez społeczeństwo odczytana, jako okupacja - o czym dobrze wiemy. I jeżeli to podpiszemy, to nasza władza ograniczy się jedynie do siły bagnetów bo wierne nam siły stopnieją, wzmacniając zapewne naszych wrogów. Spowoduje to, że kolejne kilkaset kilometrów stanie się terytorium wrogim i będzie stanowić kolejną, niepotrzebną przeszkodę do pokonania. A chyba chcemy by Armia Imperium mogła spokojniej przemaszerować na Zachód, a nie by była nękana opóźniającymi walkami z wrogiem, którego przez przypadek stworzyła?

[PakaPikiPoko]

Nie rozumiem dlaczego panowie dyskutują. Nie pytałem was w ogóle o zdanie, mówię jak jest. Poza tym, kto powiedział, że musicie podawać to do wiadomości publicznej? Nie okłamujmy się, jeśli panowie tego nie podpiszą będę zmuszony zatrzymać was w imieniu Rosji. A przecież powiedziałem - i tak też się stanie, że po wojnie uregulujemy kwestie KSO i tereny polskie wrócą do Polski.