Thread Rating:
W co byście grali, żuczki?
Nerkare Offline
Święty Cesarz
*****

Stanisław Gromowski
mało znany [2]

Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości

Posts: 1,469
Post: #21
RE: W co byście grali, żuczki?
Wiesz, zależy w jakim okresie czasowym ma być gra, jeśli to niewielka przyszłość od momentu, w którym skończyliśmy to zgodzę się, że co najwyżej mogły być tylko wykonane fundamenty przez niewolniczych pracowników. W przypadku Pałacu Rad właśnie na tym się skończyło i potem powstał tam basen. Jeśli akcja gry miałaby się rozegrać np: w 1950 roku to taki budynek mógłby już stać, a jeśli np: w 1940 roku to będą sobie tylko jakieś wykopki pod fundament, jakieś pomniki naczelnika, egzekucje, walki, niedobory zaopatrzenia, zastraszona ludność itp.
11-07-2013 10:38
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #22
RE: W co byście grali, żuczki?
Jeśli wojna miałaby trwać do 1950 to nie tylko taki budynek nie mógłby stanąć, ale i wiele z istniejących stać by przestała.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
11-07-2013 16:29
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Nerkare Offline
Święty Cesarz
*****

Stanisław Gromowski
mało znany [2]

Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości

Posts: 1,469
Post: #23
RE: W co byście grali, żuczki?
Kamień na kamieniu by nie został. Może by tak grę zacząć np: w 1941 roku? Sytuacja względnie się uspokoiła, jakiś tam rozejm został zawarty, ale aktywnie działa ruch oporu, który walczy z okupacją zarówno rosyjską jak i kominternowską i siłami Naczelnika, dodatkowo obie strony wykorzystują czyli niemiecka i rosyjska wykorzystują czas rozejmu, aby przystąpić do decydującego natarcia. Rząd podziemny zajmuje się nie tylko partyzantką, ale też kształtem nowego, wolnego państwa.
11-07-2013 19:05
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #24
RE: W co byście grali, żuczki?
Dziękuję, mam swoją koncepcję. Póki co i tak żaden scenariusz nie ma tych pięciu chętnych do gry, więc nie bardzo nawet jest o czym mówić Tongue

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
11-07-2013 20:03
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Nerkare Offline
Święty Cesarz
*****

Stanisław Gromowski
mało znany [2]

Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości

Posts: 1,469
Post: #25
RE: W co byście grali, żuczki?
To połącz wszystkie trzy w jeden, może znajdzie się więcej chętnych.
11-07-2013 21:22
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #26
RE: W co byście grali, żuczki?
Jak mawiają Francuzi, mairné chauncé.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
11-07-2013 21:29
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Nerkare Offline
Święty Cesarz
*****

Stanisław Gromowski
mało znany [2]

Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości

Posts: 1,469
Post: #27
RE: W co byście grali, żuczki?
To zacznij tworzyć grę według scenariusza nr 3, a gracze się znajdą.
11-07-2013 21:42
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
poulenc Offline
Kryzys Wieków Średnich
*****


dobroczynna [5]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność:

Posts: 3,288
Post: #28
RE: W co byście grali, żuczki?
Szczerze mówiąc wątpię, że którakolwiek z opcji dostanie 5 głosów. Chyba, że Szmer zareklamuje na FB.

Po wybuchu powstania 17 czerwca, sekretarz Związku Pisarzy
kazał rozdać w Alei Stalina ulotki, w których można
było przeczytać, że naród stracił zaufanie rządu
i mógłby je odzyskać tylko przez zdwojoną pracę.
Czy niebyłoby wszak prościej,
gdyby rząd rozwiązał naród i
wybrał drugi?
11-07-2013 21:43
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Nerkare Offline
Święty Cesarz
*****

Stanisław Gromowski
mało znany [2]

Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości

Posts: 1,469
Post: #29
RE: W co byście grali, żuczki?
Część osób nie głosowała, albo nie widzieli tematu, albo olewają ankiety i czekają na jakąś grę.
11-07-2013 21:45
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #30
RE: W co byście grali, żuczki?
(11-07-2013 21:43)poulenc Wrote:  Szczerze mówiąc wątpię, że którakolwiek z opcji dostanie 5 głosów. Chyba, że Szmer zareklamuje na FB.

To tylko świadczy o tym, że nie należy się niepotrzebnie napalać. Skoro każdy chce grać w co innego i nie można znaleźć nawet pięciu osób, którym odpowiadałoby to samo, trzeba się pogodzić z tym, że po prostu nie ma komu grać. Lepiej nie robić gry w ogóle niż zakładać taką, do której inni - z braku laku - się zmuszą, a potem będą rezygnować. Bo poniżej 5 osób to możemy zagrać w remika, a nie w politycznego pbfa Tongue

Staram się trzymać realizmu w ocenie sytuacji i życzę wam tego samego.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
11-07-2013 22:17
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user




User(s) browsing this thread: