Wolałbym jednak, by realizować sondy po kolei. Na razie niech każdy opisze co chce robić niezależnie od gry. Mamy odpowiedź Nerkarozy => http://antemurale.pl/showthread.php?tid=...2#pid34212 moją => http://antemurale.pl/showthread.php?tid=...7#pid34217 i kowalskyego http://antemurale.pl/showthread.php?tid=...0#pid34220

Czyli powoli wyłania się jakiś obraz oczekiwań. Jeszcze kilka osób i wtedy będzie widać o co się pytać w ankiecie, które realia zupełnie nie przystają do oczekiwań itd.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie.

To kwestia niezależna od ogólnego charakteru świata gry.

Ale ja np. chciałbym głównie, żeby scenariusz był interesujący. Zamierzam zrobić postać pod scenariusz, nie mam żadnej "koniecznej" koncepcji Także w tej "rundzie" mówię pas.

Może tylko powiem, że lubię, jak w tle przewija się jakiś totali- albo autorytaryzm. Ale to się rozumie, a gdyby było inaczej, też bym jakoś przeżył.

A ja bym chciał bym kimś w stylu chińskich militarystów (dla odmiany pff).

EDIT:
ROSYJSKIM

Wisznu - Habsburgowie to wydaje mi się ciutkę za wysoko, ale może jakiś spokrewniony z nimi ród arystokratyczny dążący, tak jak wspomniałem, do elekcji Karola Olbrachta ? A jakiś wpływowy arcybiskup imho bez najmniejszego problemu.
Kowalsky - z tymi anarchistami to trochę mnie fantazja poniosła jak te eventy robiłem, ale w sumie niektóre rzeczy w modzie są tak dziwne że specjalnie się to nie wyróżniało nawet. A co do postaci - czerwony żydowski rewolucjonista .
PPP - podziemny prorosyjski narodowiec? Wojskowy sympatyzujący z nimi?

Wolałbym być szefem jakiejś prowincji, mieć swoje wojsko i ze trzy wille. I się kumplować z szefem kraju i na wódkę go zapraszać. A ty Larry to Larry213432786913 z Way of Gay?

(06-26-2012 21:54)PakaPikiPoko Wrote:  Wolałbym być szefem jakiejś prowincji, mieć swoje wojsko i ze trzy wille. I się kumplować z szefem kraju i na wódkę go zapraszać. A ty Larry to Larry213432786913 z Way of Gay?

Sądzę, że scenariuszu Galicyjskim byłoby to najbardziej do zrealizowania. Jakiś CK generał, szef okręgu wojskowego, najbardziej wpływowa osoba w okolicy

Galicja to jakoś nie te klimaty, ale Ukraina już bardziej <3

(06-26-2012 21:54)PakaPikiPoko Wrote:  Wolałbym być szefem jakiejś prowincji, mieć swoje wojsko i ze trzy wille. I się kumplować z szefem kraju i na wódkę go zapraszać. A ty Larry to Larry213432786913 z Way of Gay?

:O
Pamiętam Ciebie z WayOfGay, widziałem Cię nawet na forum Kaisera XD

(06-26-2012 22:17)PakaPikiPoko Wrote:  Galicja to jakoś nie te klimaty, ale Ukraina już bardziej <3

Galicja ma w granicach Ruś Czerwoną