Muszę forsować bo znowu mój pomysł zostanie totalnie zlany i kolejne ante potrwa nie dłużej niż to.
Jak tak niektórzy bardzo pragną grać w świecie poatomowym to proszę bardzo:
jesteśmy grupką ocalałych polityków po ataku atomowym na Hiroszimę, cel: życie w poatomowym środowisku.
A skoro chcemy grać w Polskę jako mizerne i słabe państwo, mające do wyboru być wasalem jednego sąsiada lub wasalem drugiego to należało grać dalej w Ante 7.

misiu, poczytaj te scenariusze a nie, się kompromitujesz.

Quote:Z całym szacunkiem dla bodka ale jego scenariusz to praktycznie to samo co teraz działo się na obecnym Ante czyli w Polsce całkowity burdel, Polska słaba, wciśnięta między mocarstwa.
Czy o przyszłej edycji nie powinni decydować w szczególności gracze, którzy poświęcili znaczną ilość czasu grając w obecną edycję (Czerwony, Ogar, Ksawer, Nerk, Paka no i ja).
Łatwo jest zaproponować scenariusz a później usunąć się w cień zostawiając resztę graczy z kulejącą grą.
Ledwo się ante 7 zakonczyło a już spieszymy ze zrobieniem następnej edycji, byle tylko była. I znowu zapewne będzie w nią grało 5 graczy choć w hucznym głosowaniu brało udział 14.
Jak się mój scenariusz nie podoba to można go zmodyfikować z innymi tak żeby każdemu pasował.

zaoferowałem się gmować na 8 edycji, your argument is invalid. also: słaba polska wciśnięta między mocarstwa? zgaduję, że pewnie ci się nie chciało szukać mapy ze stanem na 1947 i pomyślałeś sobie, że ta mapa, co jest w linku jest mapą, na której będziemy grać. grać będziemy na tej mapie:

http://i.imgur.com/EnqYM.png

gdzie jedynym "mocarstwem" z jakim graniczymy są Niemcy, zniszczone wojną i jeszcze (choć nie wiem, czy na pewno tak będzie) uderzone dwoma bombami nuklearnymi. A sama Polska jest tak słaba, że aż Alianci chcą jej dać jak najwięcej na wschodzie żeby zablokować ewentualną przyszłą Rosję. prawda, że jest rozpiździel. We Francji w 1945 też był.

przy czym tych stref mandatowych na granicy polskiej (z wyjątkiem Gdańska) nie będzie.

(02-25-2012 19:27)_MCK_ Wrote:  Muszę forsować bo znowu mój pomysł zostanie totalnie zlany i kolejne ante potrwa nie dłużej niż to.
Jak tak niektórzy bardzo pragną grać w świecie poatomowym to proszę bardzo:
jesteśmy grupką ocalałych polityków po ataku atomowym na Hiroszimę, cel: życie w poatomowym środowisku.
A skoro chcemy grać w Polskę jako mizerne i słabe państwo, mające do wyboru być wasalem jednego sąsiada lub wasalem drugiego to należało grać dalej w Ante 7.

Pomyśl i nie obrażaj się: dlaczego ludzie zlewają twoje pomysły?
Daj spokój, w KR polska to wypizdów gorszy niż Turkmenistan, w twoim pomyśle rozgrywka zakończyła by się w 3 miesiące ig, bo frakcje by rozszarpały wszystko dla siebie od razu, jakieś zagrożenie przynajmniej początkowo jednoczy poszczególne frakcje czy coś. Poza tym, gra szybko by się wypaliła głównie ze względu na podobieństwo do poprzednich edycji, to taki trochę miks ante VI i VII. Oraz na nudę. Silna Polska to nuda, można tylko bardziej wtedy wszystko spierdolić.

bodek: czy zamierzasz zrobić jakiś porządny opis sytuacji wewnętrznej? Z nakreśleniem kluczowych sił politycznych, sytuacji społecznej etc? Bo póki co informacje na ten temat ograniczają się do:

- jest burdel
- rządzi rząd londyński
- w kraju obowiązuje prawo PRL-u

Ogólny rys historyczny jest fajny i dość realistyczny, ale gramy jednak w Polsce a ta jako żywo przypomina mi prowizorkę wulfa po Ante VI (eee, najpierw rządziła partia x, potem partia y, i generalnie jest jak w '89, grajcie).

@kowalsky:

Quote:jakieś zagrożenie przynajmniej początkowo jednoczy poszczególne frakcje czy coś

Tak jak w tej edycji zjednoczyło

No z tego co mi wiadomo to na początku z Ksawerem i Ogarem działaliście w miarę razem?

To źle ci wiadomo. Z Ksawerym, przez jakiś czas, i to wszystko. Z pozostałych stron jakoś mało było chęci jednoczenia, mimo zagrożenia ze strony ruskich ;>

Quote:bodek: czy zamierzasz zrobić jakiś porządny opis sytuacji wewnętrznej? Z nakreśleniem kluczowych sił politycznych, sytuacji społecznej etc?

Jest w trakcie, będzie dzisiaj w nocy albo rano.

Quote:Tak jak w tej edycji zjednoczyło

Inna sprawa, że tu były dwa różne zagrożenia zewnętrzne, i różne środowiska nie mogły się zdecydować, które jest ważniejsze.

W sumie zamiast drugiej tury moglibyśmy się dogadać, że w jeszcze następnej edycji robimy atom (podobnie było z V edycją, gdzie z góry umówiliśmy się na kontynuację starego uniwersum jeszcze przed poprzednią edycją).

Chętnie!

Disclaimer: gra jest twoja Szmer, i w zasadzie co sobie postanowisz to reszta się dostosuje (czyli będzie grać albo nie będzie).