Rezygnacje

[Ogar]

(07-24-2013 14:45)Czerwony Wrote:  Ogar, TD to nie jest partia wodzowska, chociaż pająk chciałby żeby tak działała (jednocześnie zachowując wszystkie plusy wynikające z demokratycznego profilu ideolo )

To TD będzie demokratyczne jak PO jest obywatelska. I demokracja demokracją, ale nie uwierzę, że Pająk nie jest w stanie was wywalić czy puścić przyjaznego donosu jako wice- po prostu według mnie ma wszystkie narzędzia by to rozwiązać ing.

[Czerwony]

Fajnie, tylko nikt cię nie pytał o zdanie. To nie jest konkurs ani wybory modelu działania TD przez graczy pozostałych partii, dziękuję.
EDIT: to do Wisznu

@Ogar
Twoja wiara nie jest tu do niczego potrzebna. Oceniam że w TD do wywalenia kogoś z partii trzeba więcej niż widzimisię wiceszefa, do tej pory Szmer się z tą oceną zgadza. Możemy pogadać jak Toporska faktycznie będzie miała pozycję polityczną Tuska.

A przed donosami oczywiście się zabezpieczyłem, za kogo ty mnie masz

[poulenc]

Ogar, ale jak mam wywalić postać Czerwonego z partii jak ona nawet nie jest w partii? Poza tym w życiu bym tego nie zrobił bo to niemiłe :I


Decyzja zapadła, nie chcę psuć gry ani Czerwonemu ani sobie. Czerwony nie musisz rezygnować, możesz po prostu grać xiędzem Litwinem

[Ogar]

To jakim cudem Czerwony ma dostęp na wasze tajne skoro nawet nie jest partyjny? TD jest aż tak demokratyczne, że mogą o nim decydować osoby które do niego nie nalezą? :>

A pająk jak uważasz, pamiętaj, że Hetmanat zaprasza bo mi się cni w samotności.

[Czerwony]

Tajne (i czakra, i wszystko) należy do obozu politycznego, nie do partii. Dwa, że w partii mam wpływy nawet w niej nie będąc. Cfane, nie?

I jaki sens mają wgl te dyskusje tutaj?

[poulenc]

Cóż, planuje magnata więc chyba specjalnie nie będzie nam po drodze :I

[Szmer]

Oszfak, no wiedziałem, że znowu rezygnacja pająka. Jutro zdecyduję coś mądrego, dziś jestem zmęczony i nie ćmi się niech ce.

[poulenc]

I co zdecydowałeś?

[Szmer]

Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem, o co chodzi w tych waszych sporach. Z jednej strony wypadałoby, żeby RR konsultowała z partią ważniejsze posunięcia, z drugiej nie musi latać do działaczy ze wszystkim. Z jakiegoś powodu ludzie siedzący tam są liderami.

[Czerwony]

Zgadzam się, problem w tym że na antecznym poziomie abstrakcji odgrywamy niemal wyłącznie "ważniejsze posunięcia".

Ale to w sumie mało istotne, jak rozumiem pająk nie przychodzi do ciebie po arbitraż. Już sobie wyjaśniliśmy na tajnym, że nasze wizje działania partii (w sensie og) są nie do pogodzenia.