Co i jak

[wulf]

Jak dotychczas - tworzycie postać, tutaj dajecie jej biografię etc, do zaakceptowania :-) Ja albo akceptuję, albo każę coś zmienić.

Z moich uwag:
1) Nie będę tolerował "przeginania" z bogactwem postaci, jakimiś "super mocami" etc - promowani są "normalni" ludzie ;-)
2) Bardzo przychylnie spojrzę na postaci "nietypowe" - czyli np. żeby AmaD nie grał prawnika, a np. oceanografa
3) Przynależność partyjna - wybieracie jedną z trzech istniejących partii. Jeśli pojawi się "znacząca nierównowaga" - będę przenosił między partiami, za wynagrodzeniem stosownym. W partii sobie w swoim gronie ustalacie jakiś jej program (dowolnie w sumie obrany - możecie nawet o 180% zmienić dotychczasową orientację), tworzycie struktury (sami obejmujecie najważniejsze stanowiska) etc.
4) Wojsko nie ma osobnej "funkcji" - czyli każdy gra polityka, co najwyżej pochodzącego z wojska, albo wojskiem zainteresowanego.
5) Nie ma "nie polityków" - w sensie działaczy związkowych, przedsiębiorców etc - z czasem ktoś się może wycofać z aktywnej polityki, ale jakieś "połączenie" z polityką i partią mieć musi :-)

[AmaD]

Quote:

kmdr por. Jakub Boński (ur. 3 października 1964 r.) - funkcjonariusz służb specjalnych.

Urodził się 3 października 1964 roku we Lwowie. Jego rodzice należą do inteligencje - oboje są wykładowcami akademickimi. Boński od młodości był przygotowywany do wykonywania zawodu prawniczego. Uczęszczał do najlepszych lwowskich szkół, pobierał dodatkowe lekcje u prywatnych nauczycieli, uczył się języków i często wyjeżdżał za granicę.

Mimo sprzeciwu swoich rodziców, Boński wstąpił do marynarki Rzeczypospolitej. Służył w niej przez kilka lat, ostatecznie zostając awansowanym do stopnia komandora porucznika i samodzielnie dowodząc korwetą "Kazimierz V Sapieha". Za swoją służbę został dwukrotnie odznaczony.

Następnie Boński zdecydował się pracować dla służb specjalnych Rzeczypospolitej. Do dziś pełni w nich służbę, zajmując jedno z kierowniczych stanowisk. Doradca Kongresu Reformistycznego-Demokratycznego do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego.

Kawaler. Lubi dobrze wypić i zjeść. Uwielbia żeglowanie. Mierzy 183 cm i waży 76 kg.

[wulf]

Nie miałeś prywatnych lekcji, znasz dwa języki, a najdalej za granicą byłeś w Szwecji. Nie jesteś już w służbach, nigdy nie byłeś w nich nikim istotnym, możesz być w KRD oczywiście, ale jako członek, nie doradca ;-)

[wulf]

Aha, po uwzględnieniu wszystkich uwag gracz zakłada osobny temat z zaakceptowaną kartą postaci. Tam będzie dawał informacje o procie etc

[AmaD]

Nie lubię Szwecji Nie może być, że Boński zwiedził kraje bałkańskie/Wielką Brytanię/EUA/Chiny i Japonię?

Dlaczego nie mogę być w służbach?

KRD to jakaś hybryda TD i SR, tak?

[wulf]

Dlaczego nie możesz być w służbach - bo na razie nie chcę tam mieć graczy. Ot, głównie po to by potem mieli cel w życiu i "dorwali się do służb, by wiedzieć co knuje opozycja" ;-)

Może być Japonia zamiast Szwecji ;-)

Co do KRD - tak, genetycznie, powstała po serii przekształceń i temu podobnych zagrań.

[AmaD]

Quote:

kmdr por. Jakub Boński (ur. 3 października 1964 r.) - działacz Kongresu Reformistyczno-Demokratycznego.

Urodził się 3 października 1964 roku we Lwowie. Jego rodzice należą do inteligencje - oboje są wykładowcami akademickimi. Boński od młodości był przygotowywany do wykonywania zawodu prawniczego. Uczęszczał do najlepszych lwowskich szkół i uczył się języków (zna języki angielski i francuski). Podróżował po Japonii.

Mimo sprzeciwu swoich rodziców, Boński wstąpił do marynarki Rzeczypospolitej. Służył w niej przez kilka lat, ostatecznie zostając awansowanym do stopnia komandora porucznika i samodzielnie dowodząc korwetą "Kazimierz V Sapieha". Za swoją służbę został dwukrotnie odznaczony.

Następnie Boński zdecydował się pracować dla służb specjalnych Rzeczypospolitej. Po kilku latach zaangażował się w działalność polityczną. Boński zapisał się do Kongresu Reformistyczno-Demokratycznego, z którego ramienia ma zamiar kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych. Pełni rolę partyjnego eksperta do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego.

Kawaler. Lubi dobrze wypić i zjeść. Uwielbia żeglowanie. Właściciel lokalu "La Belle Époque". Mierzy 183 cm i waży 76 kg.

Zmieniłem, ponadto dodałem, że Boński jest właścicielem lokalu gastronomicznego Może być?

[wulf]

Ok, może być. Załóż osobny temat, a Dale niech cię doda do KRD

[kopia Szmera]

(Wracamy tym nazwiskiem do moich prpgowych początków Przy okazji, macie realizację mojego postulatu "grania kimś o zupełnie innych poglądach".)

Tadeusz Głóg-Izbowski [SK]
Ur. w 1964 r. jako syn jednego z ówczesnych tuzów reżimu. Dorastał wśród warszawskiej bananowej młodzieży, ukończył wydział nauk społecznych UW. W ramach młodzieńczego buntu zaczął pisać do studenckiej prasy wojownicze artykuły w tonie bliskim Nowej Lewicy (ultrademokratyzm, prawa mniejszości, pacyfizm z odcieniami anarchizmu - chyba istnieje u nas takie coś? ). W latach osiemdziesiątych nagrał kilka głośnych reportaży o nędzy życia we wschodnich rejonach kraju (m.in. na Syberii), rozpowszechnianych w podziemiu na kasetach wideo.
Oczywiście Izbowskim zainteresowały się tajne służby. W końcu, nie bez zakulisowej pomocy taty, wyemigrował do Niemiec. Na przełomie lat 80. i 90. napisał tam książki: "Historia zniewolenia w Rzeczypospolitej" oraz "Cele nowej lewicy w Polsce", pisywał też dużo do prasy, ale tęsknił za działalnością "w terenie".
Do kraju wrócił w 1995 roku, by założyć własne czasopismo nastawione na dziennikarstwo śledcze: "Demaskacja". Rok później niespodziewanie wstąpił do Partii Konserwatywnej, tłumacząc, że "przekonał się do bardziej ewolucyjnych idei naprawy społeczeństwa".
Izbowski jest znany jako urodzony krytyk i opozycjonista z demagogicznym zacięciem, jak również sprawny erystyk nie dający się przegadać. Chętnie odwołuje się publicznie do zachodnich wzorców, postulując modernizację Polski i zwiększanie roli mniejszości, przede wszystkim narodowych. Mieszka w Wołgogradzie z żoną Karoliną Głóg-Izbowską (małżonkowie połączyli nazwiska) i dwojgiem dzieci, Łukaszem i Anną.

[Ogar]

Jak rozumiem mafia jest grywalną opcją?

Quote:

Henryk Zbigniew Jacek Ignaczewski[KRD]

Ur. w 1965 w Baranowiczach na Białorusi jako syn jednego z działaczy ZPiP św. Józefa lokalnego przedsiębiorcy. Dorastał w średnio zamożnej rodzinie, w trakcie studiów związał się z grekokatolickim ruchem tradycjonalistów, tam też poznał swoją obecną żonę Katarzyną z którą ma 4 dzieci. Po liceum wstąpił do szkoły policyjnej, po ukończeniu której znalazł pracę w oddziale ds. zwalczania przestępstw gospodarczych. Jednak w związku z problemami zdrowotnymi ojca oraz tendencjami do brania w łapę, wystąpił ze służy by prowadzić interesy ojca. Dla podreperowania firmy rozpoczął prowadzenie lewych interesów korzystając z kontaktów zdobytych w Komendzie, a także w znajomości ojca w lokalnym układzie. Jako dodatkowe zabezpieczenia wstąpił do KDR, gdzie rozpoczął finansowania własnej partii z "innych" źródeł czym kupił sobie dobre kontakty wśród kolegów. Z lewych wpływów finansuje lokalną szkołę, przychodnię i komendę policji co jest gwarantem jego popularności wśród wyborców. Obyczajowo jest konserwatystą, jednak w samorządzie oraz parlamencie zajmował się głównie ubijaniem interesów- choć zawsze zachowywał partyjna dyscyplinę i pilnował by przychodzić na głosowania.