Stosunki z Japonią

[Szmer]

Japonia chciałaby mieć jak najlepsze stosunki z RTN jako mocarstwem europejskim.

[Tvar]

Rozumiem stanowisko, i zapytuję czy Japonia nie chciałaby przypadkiem by Polska prowadziła aktywnie politykę dalekowschodnią z poszanowaniem znaczącej (z lekkim zasugerowaniem nawet dominującej) roli Japonii w regionie?
Czy Japonia nie uważa że w celu aktywniejszej ochrony interesów regionu należałoby rozpocząć rozmowy nad jego przyszłością z uwzględnieniem zdania Republiki Chińskiej, Cesarstwa Chińskiego i Mongolii w celu zachowania równowagi i dążenia do utrzymania stabilności i szybkiego rozwoju regionu?
Czy Japonia nie poparłaby podpisania paktu o nieagresji z RTN?

[Szmer]

Japonia jest zdania, że Cesarstwo Chińskie to żałosny i sztuczny twór, od którego utrzymywania Francja i polscy przedsiębiorcy powinni odstąpić. Awanturnicza polityka kolonialna Francji i Danii uniemożliwia niestety porozumienie w regionie i pokojowe podzielenie wpływów polskich, japońskich i brytyjskich.
Rząd cesarski jest zdania, że na pakt o nieagresji jest za wcześnie.

[Tvar]

Dlatego też Rzeczpospolita proponuje jasne i zdecydowane przeciwstawienie się polityce Danii i Francji oraz wspólne ustalenie ram współpracy RTN-UK-Japonia w regionie.

[Szmer]

Przechodząc do konkretów, Japonia jest zainteresowana kupnem Aleksandrowa i Nowego Polesia, a także przyłączeniem do swojej strefy wpływów Mandżurii i Tajwanu (ob. duńskiego). Ze swojej strony jest gotowa uznać prawa Polski do Mongolii i Ujgurystanu, a także mediować z Brytyjczykami ws. podziału wpływów na Tatarszczyźnie.

[Tvar]

OG: Król, czy jest zgoda takich negocjacji?

[Tvar]

Nowe Polesie nie wchodzi w grę, o innych sprzedażach możemy porozmawiać, wszystko zależy od oferty. Co do Mandżurii proponujemy utworzenie tam wspólnej strefy wpływów RTN-Japonia.
Co do Tajwanu, oczywistym jest chyba nasze zdanie w sytuacji gdy Państwa ententy nie wydają nam się przyjazne.

OG: Szmer czy Mongolia, Ujgurystan, Aganistan lub Persowie mają jakieś większe pieniądze?

[Szmer]

A co z Aleksandrowem.
OG: chyba nie bałdzo.

[Tvar]

niestety też nie uzyskałem na niego zgodę, istnieją za to tereny o których możemy porozmawiać (Wyspa Firleja? ;] )

[Szmer]

Cóż, rząd cesarski może tylko wyrazić zdziwienie, jak rząd JKM dba o róże, gdy płoną lasy A gdyby Japonia dostała te ziemie chociaż w zastaw?