Dialog z administracją

[Czerwony]

1) Czemu podziemna? Armia póki co stoi w miastach, mogę kupować te konie całkiem jawnie
2) Za 40 tys. max, czy w sensie że tyle wystarczy na sabotaż? Jeśli to drugie, to kupuję za 80 tys.
3) Co do żołnierzy: 50 z nich wysyłam do Moskwy. Mają zajść od zachodu, sprowokować walkę na przedmieściach, ocenić liczebność i siłę wroga po czym unikając strat wycofać się w tym samym kierunku, nie wracając do Niżnego (ale wysyłając posłańca z relacją). 30 jako uzbrojony zwiad wysyłam do posiadłości Radziwiłła permskiego. Również mają ocenić liczebność jego sił, ale w miarę możliwości unikając walki. 20 jako wyćwiczeni żołnierze mają pomóc w musztrowaniu rekruta. Pozostałych 400 zbroję w posiadane 8 kaemów i obsadzam Niżny wraz z najbliższymi wsiami.
4) Czy znajdzie się jeszcze 400 ochotników i ilu spośród tych żołnierzy co zostali w Niżnym umie jeździć konno?
5) Daj info nt. kosztów i zasad rozliczania utrzymywanego wojska. W cenniku jest rachunek roczny, w sytuacji rewolucji chyba nie będę płacił za tak długi okres
6) Akcja propagandowa oparta na idei "współpracy" jest oczywiście obliczona na poszerzenie wpływów wśród proletariatu.
7) Wysyłam Niezawina (pamiętaj, że szprecha po dojczlandzku) na krótką wycieczkę do Berlina, z zapytaniem o możliwość dostaw broni dla niemieckich komitetów republikańskich w Prusach.

[Szmer]

1. ale konnica i tak potrzebuje broni. no dobra - *2
2. tyle wystarczy na sabotaż.
3. w Moskwie są jakieś dwie dywizje piechoty i brygada kawalerii, które radzą sobie nieźle z trzymaniem miasta za mordę. W Permie wygląda na to, że Radziwiłł ma mniej wojsk, niż powinien.
4. może 1/3 potrafi. Ochotnicy będą spływać jeszcze w maju.
5. dzielenie na kalkulatorze?
6. rozumiem.
7. tu bym się raczej skontaktował z taką pruską organizacją najpierw (poszukaj w wydarzeniach politycznych w Polsce).

[Czerwony]

1) Broń przecież wzięli ze sobą. Nie chcę robić ułanów z lancami tylko mobilną piechotę
2) Ok, to kupuję za 80 000.
3) A tak... Liczbowo? Ile wynosi liczebność polskich jednostek wojskowych, bo w opisie świata nie widzę
4) Co do ochotników to mam na myśli rekrutów, do przeszkolenia.
5) Ok.
7) Skontaktuję się, ale muszę wiedzieć jakie będą ich realne możliwości - dlatego teraz pytam tylko o możliwość a nie proszę o przerzut od razu.

[Szmer]

1. niech ci będzie.
3. dywizja to jakieś 10 000, bk - z 3000 żołnierzy.
7. musielibyście obiecać ekstra korzyści polityczne dla Niemców.

[Czerwony]

Jeszcze 4), bo zedytowałem przypadkiem jak odpowiadałeś :'-) sorka

Uszczuplam obronność Niżnego o 100 żołnierzy zdolnych do jazdy i dwa kaemy. Wyposażonych w połowę dynamitu wysyłam na tyły polskiego korpusu na Tatarszczyźnie z zadaniem prowadzenia sabotażu na liniach zaopatrzenia i infrastrukturze. Mają też przejmować słabiej chronione konwoje i przesyłać do mnie.

Co do Niemców: powstrzymanie Ententy? Duże uprawnienia samorządom, ordynacja większościowa do wyborów centralnych (korzystna dla skupionych mniejszości, jak niemiecka), koncesje dla niemieckich firm?

[Czerwony]

A, niech tam. Kupuję jeszcze jedną partię dynamitu (40 000 złp) i 150 żołnierzy (100 z Niżnego, 50 z rozpoznania w Moskwie) z 2 kaemami wysyłam żeby robili to samo co ich konni koledzy ale na Rusi Moskiewskiej, żeby uderzyć w zaopatrzenie wojsk stacjonujących w miastach. W Niżnym zostają 4 kaemy, 230 żołnierzy + 20 przy szkoleniu rekrutów. Ponieważ są to siły raczej symboliczne, przy ewentualnym ataku wycofujemy się za Wołgę i przy użyciu połowy z pozostałego dynamitu (wartego 20 000) wysadzamy most. Dbam więc o rozstawianie posterunków obserwacyjnych w promieniu 40 km.

Dobra wiadomość jest taka, że jutro będę zajęty więc będziesz miał ode mnie trochę spokoju

[Szmer]

Dobrze, znajdzie się to w eventach.

[Czerwony]

Niestety, wróciłem

Jaka odpowiedź Niemców? Po namyśle mogę jeszcze dorzucić autonomię Prus.

Ponawiam pytanie o to ilu ochotników (nie żołnierzy, do przeszkolenia) mam do dyspozycji.

[Szmer]

No i ta autonomia Prus będzie opanowana przez niemiecki kapitał.
Ochotników masz 700.

[Czerwony]

Zdaje sobie sprawę