Pytania do świata

[Ogar]

On mi na tajnym twierdzi co innego.

[Dalewin]

dekret wywlaszczajacy byl jednym z pierwszych i to samo mówiła konstytucja.Wojsko to byl powszechny pobór a rady ludowe gdy się zawiązały to podejrzewam miały w dupie kto se panek na ten ganek.Teoretycznie prawo pozwalało na własność mała.Ale skoro teren był oznaczany jako ZRL to raczej juz tam sobiepankow nie było.Z reszta połowa eventow mówiła o rzezi i biciu kulaka i pana a sam Beria i rkl do tego nawoływali więc można uznać że własność prywatna gdzieś tam w mniej mordobitnych terenach może się ostać.

[PakaPikiPoko]

Jak wyglada rosyjski bez cyrylicy? Pisany jest fonetycznie czy jak, blad'.

[Szmer]

Cóż, na pewno za Republiki utworzono jakąś fajną komisję, która opracowała zasady transkrypcji. Dla mnie można założyć, że to jest bardzo zbliżone do zapisu fonetycznego, ewentualnie z drobnymi udziwnieniami wynikającymi z polskiej ortografii na początku XIX wieku. Można by to opracować, jeżeli ktoś ma za dużo czasu

[PakaPikiPoko]

I dzialajacy komputer.

[Tvar]

Chciałbym mieć dobre połączenie ze wschodu na zachód syberi więc zapytuję uprzejmie o kondycję Koleji Transsyberyjskiej.
1. Czy jeździ regularnie z Warszawy do Wilna (bo jak rozumiem dalej już działa bez problemu)?
2. I jak jest z przejazdem przez Mongolię czy Ci panowie tam ją blokują czy jeździ swobodnie?

[Szmer]

Zgredź: powiedziałbym, że biało-czerwono-błękitna, bo taki jest często kolor płaszcza św. Jerzego na herbie Moskwy. Ale ogólnie jest gotów powiedzieć OK. Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł (myślę, że niektóre środowiska republikańskie mogą używać pasów pionowych - Republika Polska <= rewolucja francuska)

Co do Transsyberii, to z Warszawy do Wilna nie ma najmniejszych problemów, pomijając drobiazgowe kontrole graniczne i wojskowe. Duży problem zaczyna się kawałek za Moskwą, gdzie zaczyna się ZRL i jeżeli pociągi jeżdżą, to są narażone na zatrzymania, kontrybucje na rzecz rad, wjazdy KBP i zwykłe napady bandyckie (zatarasowanie torów, ognisko, proszę stać - pewnie to ostatnie, tzn. napady, się zdarza jeszcze w Hetmanacie). Po wjeździe na tereny WKS zaczyna się już w miarę spokojna jazda do Aleksandrowa. Wg mnie w Mandżurii nikt nic specjalnie nie ma do KT, bo to spółka prywatna, działająca jeszcze na prawie RTN i przez to cieszy się czymś na kształt pokracznej "eksterytorialności". Gdzieś od granicy wschodniej WKL kolej de facto odpowiada sama za siebie.
(ech, tak opisuję, to musi być ciekawa przygoda taka podróż, tour de byłe RTN )

[poulenc]

Kto po rozpadzie RTN kontroluje Wyspę Św. Bartłomieja (karaibska prywatna wyspa kogoś z RTN) oraz Wyspę Firleja (Pacyfik) które na mapie bodka były zaznaczone kolorem RTN?

[Szmer]

Na wyspie św. Bartłomieja są sobie Romanowy, ale prawdopodobnie są już całkowicie poddani jakiejś kolonialnej wojennej potędze. Stawiałbym na WlkB. Co do Wyspy Firleja, to niezamieszkane chuchro chyba zostało wycięte z historii w którymś momencie. Ale jeśli nie, to i tak wzięli sobie je Japończycy.

[poulenc]

Bo Madagaskar jest teoretycznie NRP?