Dialog z administracją

[Szmer]

Dlatego dostanie też pan koncesje, uznanie kolei, zwolnienia podatkowe, zamówienia publiczne.

[Tvar]

Chyba Powinienem z generałem pogadać osobiście, gdzie go znajdę?

[Szmer]

Na froncie, oczywiście. Ale proszę się zastanowić nad politycznymi konsekwencjami pańskiego wyjazdu, teraz, do generała.

[Tvar]

Oczywiście wysłałbym tam swojego pełnomocnika.
Ale dziękuję za radę.

Co generał sądzi o pomyśle zjednoczenia z Hetmanatem, może prowadzi już jakieś rozmowy w tej sprawie?

EDIT: Pilawa częstuje papierosem i sam zapalając przechadza się po pokoju.

[Szmer]

Nie wiem, tak daleko nie sięga ani moja wiedza, ani pełnomocnictwa.

[Tvar]

Dziękuję pięknie za rozmowę, teraz poproszę o odprowadzenie Pana do pokoju, zapewnię Panu najlepszą ochronę, muszę się namyślić do jutra, wtedy wyprawię Pana w drogę powrotną.

STRAŻ!
Proszę odprowadzić tego dżentelmena i pilnować by broń Boże nic mu się nie stało.

<później:>
I pilnować by nie zwiał przypadkiem.