Polityka zagraniczna

[Szmer]

Francuzi mogliby pomóc, gdyby ewentualnie Cesarstwo (i Chińskie, i Francuskie) wplątało się wojnę z Japończykami.
Co do Brytyjczyków, to odpowiadają, że spróbują, ale póki co chodzi im raczej o jak najlepsze stosunki z Tokio, nawet kosztem terytoriów Syberii.

[AmaD]

Buu, jestem na lodzie

Na pewno nie ma żadnego kontaktu ze skosami?

[Szmer]

W każdym razie nie chcą z tobą gadać. Jak ktoś do nich dotrze, to dowie się od dozorcy, że jeszcze za wcześnie na rozmowy i niech idzie na gejsze

[AmaD]

Nigdy nie jest za wcześnie ani na rozmowy, ani na gejsze

Chciałbym uznać TRON w zamian za wzajemne uznanie WKS, jak ogłosi niepodległość.

Dobra, a powiedz mi czy FRA i GB oprócz uznania samej niepodległości WKS byłyby w stanie uznać granicę WKS na Uralu?

Czy chińskie Cesarstwo i Republika byłyby chętne zawrzeć trójprzymierze - sojusz obronny w przypadku inwazji Japonii na któreś z państw?

[Szmer]

1. TRON-WKS: OK.
2. raczej tak.
3. póki co to Republika liczy na ewentualną pomoc Japów przy rozwaleniu Cesarstwa.

[AmaD]

A Republika nie jest świadoma niebezpieczeństwa, że jak raz Japy wejdą do Chin, to już nie wyjdą?

[AmaD]

Znów olany

Jak już Japy się wpierdalają do WKS, to może teraz by porozmawiali?

Może byśmy zrobili tak, że ja bym od nich de facto odkupił Aleksandrów? Żeby jednak nie wyjść na idiotę proponowałbym to zrobić w formie pożyczki, tj. Japy udzielą mi pożyczki na kwotę 200 mln złp. Ja im co roku będę oddawał przez 5 lat po 40 mln złp, a po upływie 5 lat dam jeszcze 200 mln złp. Wtedy dostaną oni de facto 200 mln złp. Jeżeli byłaby na to zgoda, to moglibyśmy razem rozbić Uszakowa.

[Szmer]

Łejt for iwent.

[AmaD]

Ołki-dołki