Post Reply 
 
Thread Rating:
Eventy, etc.
Kat Offline
Moderator
*****


obrońca Żydów [3]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność:

Posts: 91
Post: #1
Eventy, etc.
Szmerku, jak znajdzie Twe uznanie to wrzuć gdzieś do publycystyky:

Quote:Droga dla Rzeczypospolitej

Czy odcinek dziejowej drogi, na którym znajdujemy się obecnie, musi być kręty, usłany postulatami rewolucji ustrojowej, obstawiony po obu stronach siłami wojskowymi oraz wypełniony skłóconymi środowiskami, sięgającymi po każde narzędzie, które pozwoli na sprawowanie władzy?

W moim przekonaniu jednoznaczna odpowiedź na te pytania brzmi "nie", osiągnęliśmy porozumienie społeczne z pomocą Artykułów Warszawskich, dowiedliśmy, iż trzy Narody potrafią funkcjonować w harmonii, w stopniu takim, na ile to tylko możliwe biorąc pod uwagę sytuację w kraju i na świecie.
Najwyraźniej jednak obraz ustroju nie pozwala na pełną stabilność, stąd poniekąd zasadne wydają się argumenty niektórych wojskowych, zwolenników status quo, czy też entuzjastów kompletnej przebudowy podwalin Rzeczypospolitej.

Z racji środowiska, z którego się wywodzę, podejmę polemikę z ową ostatnią opcją - co do zasady, każdy rozumny człowiek zgodzi się, że pewne zmiany muszą zajść, byśmy mogli cieszyć się w codziennej egzystencji, dobrym życiem. Czy jednak potrzebujemy ku realizacji tego celu rewolucji, w sensie całkowitego demontażu obecnego ustroju?

Jestem zwolennikiem idei Republiki Polskiej, w kształcie będącym owocem myśli politycznej Napoleona, nie postuluję jednakże jej powrotu, na tym etapie polskiej drogi dziejowej. Artykuły Warszawskie dają solidny grunt pod stabilizację, wymagają jednak stopniowych zmian, nie natomiast umieszczenia ich na śmietniku historii.
W moim przekonaniu abyśmy mogli sprawnie funkcjonować jako państwo, należy zmniejszyć rolę króla i znieść elekcję, wzmocnić jego kosztem Radę Stanu i wprowadzić obostrzenia, pozwalające na powoływanie w jej skład osób kompetentnych - prawdziwych mężów stanu. Ponadto, niezbędne wydaje się wprowadzenie powszechnych wyborów do ciał ustawodawczych, a sens istnienia Senatu wydaje się być dobrym przedmiotem dla dłuższej refleksji każdego z nas.

Postulatów zmian jest wiele, pojawiają się z każdym dniem, gdyż każdy z nas, obserwując zmieniającą się z dnia na dzień sytuację polityczną, potrafi sformułować własne wnioski - nie oznacza to jednak, że jako trzy dusze, żyjące w jednym organizmie państwowym, możemy osiągnąć ład i harmonię wyłącznie w drodze rewolucji, zaprzepaszczając wszystko, co udało nam się dotychczas zbudować.

Stanisław Żełkowski, polityk TRP
(This post was last modified: 07-19-2011 18:22 by Kat.)
07-19-2011 18:22
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #2
RE: Eventy, etc.
200 tys. złp. dopisać.
07-19-2011 19:02
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #3
RE: Eventy, etc.
Quote:Federacja jest szansą jedyną

Gdy piszę te słowa, wciąż trwają rozruchy społeczne w Koronie. Zarówno socjaliści, jak i republikanie domagają się powołania Sejmu Republiki Polskiej i wolnych wyborów. Żądania te są ze wszech miar słuszne i sam dałem wyraz ich poparciu, podpisując Deklarację Poznańską. Jednak ich spełnienie - zakładając, że w obecnej sytuacji jest możliwe - uczyniłoby Rzeczpospolitą zupełnie innym państwem. Wśród burżuazji silny jest nurt secesjonistyczny, który uważa, że wraz z proklamowaniem republiki Polska powinna opuścić Rzeczpospolitą. Jednocześnie chyba nikomu nie wydaje się dziś możliwa centralizacja - nawet z ustrojem demokratycznym - i uczynienie obecnej Rzplitej państwem unitarnym na wzór Węgier. Kraj Madziarów stanowi zresztą przykład, że w państwie wielonarodowym niemożliwy jest unitaryzm bez ograniczenia wolności i demokracji. Opierając się na tych nurtach sądzę, że po udanym proklamowaniu Republiki Polskiej, Rzeczpospolita może być pchnięta na jedną z trzech dróg. Opiszę po kolei moje ich wyobrażenie.

Pierwszym, najmniej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie Rzplitej jako unii Litwy i Moskwy. Teoretycznie możliwe jest opuszczenie przez króla Warszawy i przeniesienie dworu, Sejmu tudzież Senatu na przykład do Wilna, jako że ród Sapiehów łączą szczególne więzi z Wielkim Księstwem Litewskim. Aby jednak taki stan rzeczy zaistniał, monarchia musiałaby mieć silne poparcie poza Koroną, na co nie wydają się wskazywać antypolskie wystąpienia, jak również ostatnie powstanie Tatarów. Tę wersję odrzucam zatem jako niemożliwą w obecnych warunkach.

Drugim scenariuszem jest rozpad Rzplitej na suwerenne państwa narodowe. Jest on dużo bardziej możliwy od poprzedniego, a wspomniane postulaty narodowe pojawiające się na robotniczo-chłopskich protestach stanowią główną przesłankę do jego spełnienia. Niewątpliwie też rację mają polscy secesjoniści, gdy twierdzą, że Korona jako najlepiej rozwinięta część Rzplitej jest hamowana przez Litwę i Moskwę. Jednak zarówno Polacy, jak i Rosjanie czy Tatarzy nie pamiętają, że swoje uprzemysłowienie i wysoki poziom życia Korona zawdzięcza eksploatacji pozostałych części kraju. To kozackie pułki krwawiły na wojnach z Chinami, to na eksporcie drewna z syberyjskich lasów niejeden magnat zrobiła majątek. To za pieniądze z kolonii budowano fabryki i kolej żelazną w Koronie. Polska zaciągnęła ogromny dług, a rozpad Rzeczypospolitej równałby się jego umorzeniu.

Wad tych pozbawiona jest trzecia droga, która wprawdzie nie jest tak prawdopodobna jak druga, ale i nie tak niemożliwa jak pierwsza. Tą drogą jest stworzenie federacji lub z obszarów dzisiaj składających się na Rzeczpospolitą. Powstały w tej sposób Związek Sfederowanych Republik Rzeczypospolitej posiadałby wspólny rząd centralny z kompetencjami w kwestiach dotyczących całego kraju. Parlament byłby dwuizbowy, aby w jednej izbie każda republika miała równą liczbę posłów, w drugiej zaś - zależną od liczby ludności. Same republiki miałyby dowolność w rozwiązaniu kwestii systemowych, choć z zachowaniem demokratycznego ustroju republikańskiego. Szeroka byłaby też niezależność w sferze budżetowej, a budżet centralny służyłby wyrównywaniu poziomu rozwoju gospodarczego, tak niesprawiedliwie dziś rozdzielonego.

Podsumowując zatem, mam nadzieję iż przekonałem miłych czytelników, że tylko koncepcja federacji stanowi satysfakcjonujące rozwiązanie dla wszystkich narodów Rzeczypospolitej. Nie dajmy się zwieść nacjonalistycznym agitatorom, którzy przekonują nas do złudnej suwerenności w niezależnych republikach - nie jest suwerennym kraj słaby, na którego gospodarkę i politykę łatwy wpływ mają ościenne mocarstwa. Nie musimy rezygnować z wolności, by żyć w państwie silnym, silnym różnicami zamieszkujących je narodów. W jedności siła!

Piotr Riemkinow

Do gazetki?

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
07-19-2011 20:24
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #4
RE: Eventy, etc.
Wrzucajcie sobie takie rzeczy do waszej.
07-19-2011 22:46
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #5
RE: Eventy, etc.
No, to też mam na myśli.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
07-19-2011 22:48
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Post Reply 





User(s) browsing this thread: