Przy Lubuskiej mają zły stan, ona liczy tyle samo ludzi co WBK - 6 000 ludzi, pisałem AmaDowi.
To rozkazy idą:
1) 1 DP i elementy 2 DP, oraz Legion Św. Jerzego (19 tys) mają uderzyć na zgrupowanie południowe (to 3 tys) i spróbować rozbić je w walnej bitwie. Nrd-owcy bez sprzętu nie dadzą rady się przeprawić w trakcie ucieczki przez Odrę więc ich los powinien być marny. Po tym zgrupowanie południowe ma się rozdzielić. 1 DP i Legion Św. Jerzego mają umocnić Odrę i ewentualne miejsca przepraw. 2 DP i cała polska artyleria mają wykręcić na północ i uderzyć z flanki na zgrupowanie broniące Obry. Uderzenie ma być zgrane z uderzeniem grupy północnej wojsk wielkopolsko-mickiewiczowskich (razem 16-17 tys, szczegóły w pkt 2).
2) 2 DP ma za zadanie rozbicie flanki zgrupowania NVA i zablokowanie mu drogi odwrotu na Odrę. Siły Mickiewicza mają przeprawić się na północ od zgrupowania nieprzyjaciela i zablokować mu możliwość marszu na Międzyrzecz. 1 DPanc i WBKaw mają domknąć okrążenie od wschodu. W przypadku udanego okrążenia rozpocząć likwidację sił okrążonych, w razi jakby udało im się wymknąć pościg do Odry i nastawienie na zadanie maksymalnych strat. Po osiągnięciu linii Odry umocnienie jej przez 2 DP. Siły Mickiewicza odesłać mu do obrony na północy (7 tys stąd +2 zza Odry i już ma 9
).
3) Sieradzanie, wojska KŚW, moja Lubuska Brygada Kawalerii i partyzanci z tych terenów mają osłaniać od południa w razie próby interwencji sił ze Śląska. Stanowią też odwód operacyjny w razie jakichkolwiek niespodzianek.