Reformy Wojska

[AmaD]

Krzysztof Lipski:

Panowie, nie oszukujmy się - nasze Wojsko jest mało liczebne, posiada przestarzały sprzęt i jest źle wyszkolone. W konfrontacji z taką Francją dla przykładu mielibyśmy raczej nikłe szanse.

Nie znam dokładnych danych nt. liczebności Wojska, wiem jeno tyle, że mamy 500 tys. ludzi pod bronią. Jeżeli moje propozycje będę nie do końca trafne, proszę o wybaczenie.

Proponowałbym mianowicie podnieść liczebność armii do 700 tys. ludzi, a floty i lotnictwa do po 25 tys. Z tym, że według posiadanych informacji mogłoby to rodzić wzrost liczby żołnierzy o niepewnych poglądach. Czy istniałaby szansa, aby tak przeprowadzić pobór, żeby to zagrożenie zmobilizować?

Ponadto, optowałbym za wyłączeniem spod bezpośredniego nadzoru Wojska Tajnej Policji. Byłaby Panów zgoda?

[poulenc]

Hmmm, jest już przygotowywany plan reform wojska przez sztab, i gdy ustalimy go w 100% przedstawimy go, ale jako przedstawiciel Sił Powietrznych RP doceniam chęć modernizacji lotnictwa, jak i innych rodzajów wojsk.

[Tvar]

Co do tajnej policji wstrzymałbym się jeszcze z przesądzaniem.
Co do wojska można najpierw pójść w technologię nie zwiększając jakoś znacząco poboru armii lądowej, co zminimalizuje ryzyko rewolucjonistów w wojsku. Przydałyby się też informacje dot. prywatnych, szlacheckich wojsk, nie wchodzących w skład wojska centralnego, bo w nich może tkwić nasza siła.

[Tjord]

Wśród generalicji trwa dyskusja nad zakresem reform, więc na razie cięzko poważnie rozmawiać na ten temat. Szczególnie bez budżetu.

[Ogar]

Bezwzględne Veto na wyjęcie spod naszej władzy tajnej policji, a plan całościowej reformy jak wspominali koledzy oficerowie jest opracowywany w Sztabie.

[AmaD]

Krzysztof Lipski:

Dobrze, zatem poczekamy na efekty prac Sztabu. Pozwolę sobie także przedstawić jak wygląda budżet Rzeczypospolitej:

Quote:Dochody państwa (1923): 19 mld złp.
Podymne: 0,5 mld złp.
CIT: 10 mld złp.
Cła: 8 mld złp.
Obligacje: 0,47 mld złp.
Poczta: 0,03 mln złp.

Wydatki państwa (1923): 19 mld złp.
Wojsko: 6 mld złp.
Administracja: 5 mld złp.
Obsługa długu: 3 mld złp.
Inne: 4 mld złp.

Proponowałbym nie odrzucać aż tak bezwzględnie pomysłu przekazania Tajnej Policji pod bezpośrednią kontrolą Rady Stanu. Nie niosłoby to za sobą niekorzystnych dla Wojska zmian personalnych, broń Boże. Chciałbym jednak zauważyć, iż Tajna Policja zakresem swych obowiązków daleko wykracza poza sprawy wojskowe, są to raczej sprawy wewnętrzne. Na tym tle wydaje mi się, że dobrze by było zharmonizować działalność Policji Państwowej i Tajnej Policji, a da się to osiągnąć, gdy jeden organ będzie miał nadzór nad służbami, bez pośredników.

[poulenc]

To można oddać Policje Państwową Wojsku, i będzie po kłopocie.

[Ogar]

Ale już tak jest, zwykła Policja też jest nam podległa i nie widzę powodu by ten stan zmieniać.

[AmaD]

OG: Szmer, komu jest podległa Policja Państwowa?/OG

[wulf]

Wyjęcie z wojska tajnej policji przyniesie same niekorzystne skutki:
1) Osłabione zostaną procedury kontroli osób przyjmowanych do służby - co zwiększy znacząco ryzyko infiltracji.
2) Osłabiona zostanie ochrona wojska przed wywiadami obcymi - wojsko bez tajnej policji będzie słabiej chronione, nie będzie miało stosownego zasobu informacji. Znowu - rośnie ryzyko infiltracji przez siły obce.
3) Osłabiona zostanie dotychczasowa struktura - obecny układ istnieje już czas jakiś, w związku z tym wypracowane zostały pewne zasady pracy, pewne sposoby postępowania. Przesunięcie tajnej policji spowoduje, że od nowa będzie trzeba tworzyć struktury i wypracowywać metodologię prac. Znowu - jest to bardzo niekorzystne dla państwa.

Zmiana taka nie ma w chwili obecnej racjonalnego uzasadnienia.