Threaded Mode | Linear Mode

bodek · 03-04-2012 23:59

Sala konferencyjna Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Anglicy okupują lewą stronę stołu, urzędnicy polscy - prawą. Na długim stole leżą różne papiery oraz kilkanaście filiżanek świeżo przywiezionej z Etiopii kawy.

Dyrektor ds. wydobycia AIRC plc William Joseph Railman

Dzień dobry dżentelmenom. Jak wiadomo, pola naftowe w Galicji stoją odłogiem, zaś cała maszyneria jest zniszczona. Przejdę od razu do konkretów; Anglo-Iranian Oil Company proponuje Skarbowi Polskiemu utworzenie spółki Polish Oil Company, w której 51% akcji będzie przypadało naszej spółce, 49% zaś będzie sprzedawana na giełdzie. Spółka oczywiście będzie operowała z Polski. Dzięki naszemu kapitałowi będzie ona mogła rozpocząć wydobycie już za trzy miesiące, zakładając, że nie dojdzie do żadnych nieprzewidywalnych wydarzeń. Kwestię transportu możemy rozwiązać poprzez włączenie Galicji - i przez to Polski - w planowany przez nas już od paru lat projekt naftociągu z Ploeszti do Amsterdamu. Naftociąg ma w zamierzeniu przebiegać wzdłuż Karpat, przez Stanisławów, Drohobycz, Kraków i Katowice.

Koza · 03-05-2012 11:09

Witam Panów w imieniu rząd Rzeczypospolitej Polskiej. Przedstawiona przez państwa propozycja jest niezwykle interesująca, proponuję zatem porozmawiać szczegółowiej o tych 49% akcji, które będą sprzedawane na giełdzie. Być może, źle zrozumiałem, ale z pana propozycji wynika projekt spółki ze "skarbem polskim", w której panowie mają 51% akcji, natomiast reszta jest sprzedana na giełdzie, ile zatem akcji ma polski rząd? Proponuję, jakąś część pakietu gwarantowanego dla skarbu państwa - tutaj pole do rozmowy, będzie miała pani minister Bielecka <wskazuje ręką w kierunku, pani minister>. Jak chodzi o pozostałe Państwa propozycje, to są one rozsądne i dość interesujące, dla nas.

AmaD · 03-05-2012 16:09

<Wystrojona w swoje najlepsze ciuchy, popijając kawę, Bielecka wysłuchała wystąpień przedstawiciela strony brytyjskiej i Ministra Grażyńskiego.>

Szanowni Państwo, w interesie Rzeczypospolitej Polskiej leży wznowienie wydobycia ropy naftowej, lecz nie za wszelką cenę. Jesteśmy zainteresowani wejściem w kooperację ze stroną brytyjską, aczkolwiek nie możemy zaakceptować wszystkich warunków. Zgadzamy się z propozycją, aby to strona brytyjska posiadała większościowy pakiet akcji. Jednakże pozostałe akcje powinny trafić do Skarbu Państwa lub właściwego przedsiębiorstwa państwowego. Jeżeli mielibyśmy otrzymać mniejszy pakiet akcji niż pakiet 49% akcji, akcje te powinny być uprzywilejowane co do dywidendy lub głosu.

Jednocześnie bardzo by nam zależałoby, aby - w związku z zawieruchą wojenną i potrzebami polskich sił zbrojnych - Polish Oil Company wydobywało ropę naftową w pierwszej kolejności na rzecz wojska.

bodek · 03-05-2012 22:56

Dyrektor ds. wydobycia AIOC plc William Joseph Railman

Możemy oczywiście oddać Skarbowi Państwa te 49% akcji, ale to wyeliminuje dodatkowe źródło kapitału powstałe z obrotu na giełdzie. Co pani powie na 25% akcji dla Skarbu oraz 24% przeznaczone do wolnego obrotu? Ewentualnie rząd polski miałby przecież prawo skupu.

Co do wydobycia na rzecz wojska, zgadzamy się, ale wtedy rozumiem, że naftę na rynek cywilny Polska przynajmniej przez jakiś czas ma importować z Rumunii czy innej zagranicy? Przypominam, że przed wojną Polska miała jedną z najnowocześniejszych rafinerii ropy w Europie - osławiony Polmin. O ile dobrze pamiętam, to miejsce jest teraz ruiną. Czy rząd polski miałby coś przeciwko sprzedaniu jej nam? Oczywiście po tym, jak przejedziemy się na miejsce i zobaczymy na własne oczy, czy kluczowa aparatura pozostała nienaruszona.

Słyszeliśmy również o projekcie opodatkowania wydobycia ropy w celu zdobycia dodatkowego zysku. W przeciwieństwie do moich amerykańskich kolegów, nie jestem oburzony tym pomysłem - podobny podatek płacimy w Iranie już od wielu lat. Chciałbym jednak ostrzec przed próbą nadmiernego opodatkowywania przemysłu naftowego. W 1945 król Arabii Saudyjskiej postanowił ni stąd, ni zowąd podnieść podatek wobec Standard Oil of California do 20%, w związku z czym musi teraz błagać kogoś o obsługę jego połączeń naftowych, bo sam nie posiada technologii. My również nie zaakceptujemy podatku dwucyfrowego.

AmaD · 03-05-2012 23:15

Szanowny Panie, jeżeli zysk z akcji przeznaczonych na giełdę miałby zostać w pełni przeznaczony na dokapitalizowanie nowej spółki, to jest to pomysł godny rozpatrzenia. Jednakże w takim wypadku strona polska powinna dysponować pakietem ok. 33-35% akcji. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody na generalne uprzywilejowanie akcji, które miałyby być własnością strony polskiej, to proponuję, aby strona polska miała prawo sprzeciwu wobec czynności, przekraczających sprawy zwykłego zarządu. Niewątpliwie zgoda z Państwa strony w tej kwestii, ułatwiłaby nam decyzję co do ostatecznej akceptacji warunków porozumienia.

Zdajemy sobie sprawę, że w przypadku wykorzystania ropy naftowej na cele wojskowe, musielibyśmy liczyć się z potrzebą znalezienia dodatkowych źródeł nafty na cele cywilne. Jednocześnie oczekiwalibyśmy wprowadzenia stosownych gwarancji co do tej kwestii np.: w statucie nowej spółki.

Wolelibyśmy na tę chwilę nie poruszać kwestii ewentualnej sprzedaży Polminu. Nie łączmy tych kwestii. Oczywiście, jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje w tym zakresie.

Podatek od wydobycia na pewno nie będzie przekraczał 10% wartości wydobytej ropy naftowej, konkretnej stawki jednak jeszcze nie ustaliliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że w przypadku zbyt wysokich podatków wydobycie ropy naftowej przestałoby być opłacalne, co nie byłoby korzystne dla żadnej ze stron.

bodek · 03-05-2012 23:33

Nie powiedzieliśmy, że nie wyrażamy zgody na uprzywilejowanie polskich akcji. Trzeba jedynie określić w umowie statutowej szczegółowo, na czym owo uprzywilejowanie miałoby polegać. Jeśli nie będzie się kłócić z podstawowym prawem Anglo-Iranian do zarządzania spółką, to jesteśmy całkowicie za.

Co do nafty na cele cywilne w Polsce, nie możemy zagwarantować, że 100% potrzeb polskiego rynku będzie pokrytych przez import z Rumunii. Oczywiście jako ważni udziałowcy w regionie Ploeszti mamy w tej sprawie sporo do powiedzenia, ale rząd polski będzie musiał podjąć negocjacje w tej kwestii samodzielnie.

AmaD · 03-06-2012 10:44

<Bielecka, słuchając wypowiedzi przedstawiciela strony brytyjskiej, wypiła łyczek kawy.>

Wyśmienita kawa, doprawdy wyśmienita.

Jeżeli chodzi o kwestie uprzywilejowania akcji Skarbu Państwa, to proponowałabym oprzeć się na regulacjach polskiego Kodeksu handlowego. Zgodnie z naszym prawem są dwa podstawowe modele uprzywilejowania akcji. Pierwszy to uprzywilejowanie co do głosy - na jedną akcję może przypada do pięciu głosów na walnym zgromadzeniu wspólników. Drugi to uprzywilejowanie co do dywidendy - o ile dobrze pamiętam zgodnie z modelem kodeksowym dywidenda z akcji uprzywilejowanej może być maksymalnie dwukrotnie wyższa od dywidendy z akcji zwykłej. Który model uprzywilejowania akcji Skarbu Państwa byłby dla Państwa do zaakceptowania? Osobiście proponowałabym pierwszy, gdyż jest on najkorzystniejszy dla obu strony - nie ogranicza Państwa zysku, a nam gwarantuje odpowiednią ochronę interesu publicznego.

Koza · 03-06-2012 10:48

<przerywa Bieleckiej>Ponadto, chciałby dodać jeszcze jedno pytanie, jeśli pani minister pozwoli... chcielibyśmy wiedzieć, po jakich cenach będzie sprzedawana ropa naszej armii? Zależało by nam by nie była ona wyższa, niż dla armii brytyjskiej.

AmaD · 03-08-2012 09:06

bodek · 03-08-2012 11:43

Najkorzystniejszy będzie, i w tej kwestii zgadzamy się z Panią, model pierwszy. Jesteśmy go w stanie przyjąć, jednak w tym wypadku wszystkie 49% akcji nie może należeć do Warszawy, rozumie pani chyba, dlaczego. W takim wypadku proponujemy przekazanie Skarbowi RP 10% akcji.

Panie Grażyński, porównywanie wartości obiektywnych nie ma sensu. Ropa w Wielkiej Brytanii kosztuje kilka razy mniej, niż w Polsce, i stan ten utrzymuje się właściwie od 1918. Trzeba dostosowywać ceny do warunków lokalnej ekonomii.