Threaded Mode | Linear Mode

PakaPikiPoko · 03-01-2012 21:15

W Polsce pokój, legalny rząd, niebawem wybory, a bohaterowie Rzeczpospolitej zostali porzuceni. O których bohaterach mowa? O setkach tysięcy ludzi, którzy pozostali na terenie naszej ojczyzny, podczas gdy politycy wyjechali za granicę by tam walczyć o granice i istnienie Polski. Wielu z nich nie pogodziło się z losem i zeszło do podziemi by jak najmocniej zaszkodzić komunie. To oni utworzyli państwo podziemne, które było kontynuacją rozebranej II Rzeczpospolitej! Opracowali wszystko w każdym szczególe by następnie przywitać regularne wojsko polsko-alianckie na ziemiach ich kraju bez chaosu i dezorganizacji. Kim byli ci ludzie? Zwykłymi mieszkańcami, rolnikami, pracownikami fabrycznymi, listonoszami. Ale czy można by to było stworzyć bez odpowiedniego sterowania? Ludem chcącym wyswobodzić się spod jarzma komunizmu kierowali głównie byli żołnierze Wojska Polskiego. Jednak ktoś chyba zapomniał o niemałym wkładzie Oddziału II Sztabu Głównego WP dzięki któremu udało się uratować dokumenty z archiwów w początkowych fazach istnienia Polskiego Państwa Podziemnego, to dzięki temu Armia Krajowa miała tak dobre rozeznanie „Kto? Gdzie? I jak?”. A gdzie są teraz? Wojskowi trafili na front, lecz co ze służbami zajmującymi się bezpieczeństwem krajowym? Jako przedstawiciel tychże wysuwa się generał Jan Mieczysław Wojnar, który jako jeden z pierwszych witał wojska sprzymierzonych na ziemiach polskich. Jak sam nam powiedział „Jesteśmy gotowi do służby Polsce, czekamy tylko na rozkaz, a zaczniemy robić to co potrafimy najlepiej. Oczywiście sami nie podejmiemy żadnych akcji ponieważ ponad wszystko stosujemy się do legalnych rządów RP. Rozumiemy, że aktualnie panuje zamieszanie związane z przejęciem władzy lecz mimo to chcielibyśmy uzyskać konkretne informacje na nasz temat, może się ich doczekamy teraz, kiedy rząd jest już ustanowiony?”

Zgredźmin · 03-05-2012 19:44

Quote:
Co stało się z częścią Polaków po maju 1940 roku?

W maju 1940 roku armie Komunistycznych Niemiec i ZSRR napadły na Rzeczpospolitą. Mimo zaciętego oporu oddziałów Wojska Polskiego przewaga liczebna napastników była tak wielka że opór ten stawał się z dnia na dzień coraz bardziej beznadziejny. Ostatnie regularne odziały Wojska Polskiego kapitulowały lub przechodziły do działań partyzanckich na przełomie maja i czerwca 1940 roku. Kilka tygodni wcześniej rząd, Prezydent i wielu wysokich urzędników Rzeczypospolitej uciekło z kraju aby na zachodzie prowadzić dalej walkę z komunistycznym najazdem. Na emigracji powstała w końcu liczna Polska Armia oraz Rząd Polski który prowadził działania na rzecz oswobodzenia Polski spod komunistycznej okupacji.

Jednak kiedy rozpoczęto formowanie Sił Zbrojnych za zachodzie okazywało się że brakuje wielu oficerów, dowódców czy żołnierzy o których wiadomo że z pewnością przeżyli kampanię obronną i próbowali albo z kraju się wydostać albo prowadzić walkę na miejscu w ramach Armii Krajowej. Tysiące oficerów, nie tylko wojskowych ale i policjantów, strażaków i innych urzędników państwowych zniknęło a ich krewni wiedzieli jedynie że zabrały ich nowe władze. Do Londynu dochodziło tysiące raportów że po maju 1940 do byłych oficerów, żołnierzy, policjantów i innych funkcjonariuszy państwowych, nawet kolejarzy, przychodzili ludzie z NKWD i SB i ich zabierali. W toku działań Armii Krajowej wyszło na jaw że trafili oni do Poprawczych Obozów Pracy. Udało nam się dotrzeć do dokumentacji fotograficznej warunków w jakich przetrzymywano więźniów obozów.

Sowieccy strażnicy ustawiają w szeregu jeńców Polskich przywiezionych w bydlęcych wagonach w POP "Jutrzenka"

Więźniowie Polscy w Sowieckich bydlęcych wagonach wywożeni do ZSRR

Warunki w jakich musieli pracować więźniowie, żołnierze, oficerowie, policjanci, księża, inteligenci, profesorowie polskich uczelni

Warunki w jakich sypiali więźniowie POP

Nadal nie wiadomo jaki jest los tysięcy Polaków wywiezionych do ZSRR w latach 1940-1947.

Zgredźmin · 03-07-2012 21:59

Quote:
Polska a niepodległa Ukraina

Nierozwiązanym problemem Rzeczypospolitej Polskiej jest kwestia Ukrainy i Ukraińców. W czasach wojny z bolszewikami od maja 1919 roku Ukraińcy i Polacy ramię w ramię walczyli z czerwoną zarazą która rozlała się po Rosji. Umowa warszawska z 1920 określała zachodnią granice Ukrainy na linii na Zbruczu i przecinającą Wołyń na wschód od Zdołbunowa (pozostawiając Równe i Krzemieniec po stronie polskiej) i dalej na północ do linii Prypeci. Idea Marszałka Piłsudskiego o popieraniu dążeń Ukrainy do niepodległości i utworzenia państwa buforowego między Polską a Rosją Radziecką była słuszna jak przekonaliśmy się w maju 1940 roku. Wspólna długa granica między Polską a ZSRR sprawiła że Wojsko Polskie nie mogło długo stawiać oporu nawale sowieckiej, mimo bagien Prypeci które spowolniły wrogą ofensywę.

Szymon Petlura i gen. Antoni Listowski w czasie wyprawy kijowskiej w 1920 roku

Dobrym rozwiązaniem byłoby popieranie powstanie Ukrainy która zaczynałaby się za wschodnią Polską granicą i kończyła tam gdzie obecnie kończy się Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka. Ważne jednak aby władze nowej Ukrainy były władzami nastawionymi pokojowo wobec państwa Polskiego i występowały w roli sojusznika przeciwko sowietom i roli ważnego politycznego partnera w tej części Europy. Rzeczpospolita Polska powinna dołożyć wszelkich starań aby powstała przyjazna Ukraina, dlatego należy wyłączyć z toku negocjacji nad przyszłym kształtem tego państwa organizacje odpowiedzialne za mordy na Polakach takie jak OUN a oprzeć się na ruchach umiarkowanych i nieagresywnych wobec Polski i Polaków.

Zgredźmin · 03-10-2012 16:18

Quote:
Nowe granice, nowy porządek.

Wiele się ostatnio mówi o przyszłych granicach Rzeczypospolitej Polskiej a także o jej najbliższym otoczeniu. Mówi się o powstaniu Ukrainy i Białorusi, o zmianach granicznych na wschodzie na korzyść lub niekorzyść naszej Ojczyzny. Postanowiliśmy zapytać jednego z liderów Ligi Polski Niezawisłej, generała Grzegorza Zawadzkiego, o to jak on widziałby przyszłe granice Polski i o to jacy sąsiedzi winni pojawić się u granic Polski.

Szanowny pan generał jak się okazało miał już od dawna przygotowaną koncepcję ustalenia granic wschodnich i zachodnich Polski tak aby były one jak najbardziej sprzyjające państwowości Polskiej. Jak stwierdził generał mówienie o powrocie Polski do granic z XVIII wieku na wschodzie to jakaś dzika fanaberia której rozpowszechnianie bardziej Polsce i Polakom zaszkodzi niźli pomoże. Umocnienie państwa Polskiego nie może być rozumiane jako nadmierne poszerzenie jego terytorium i to o terytorium gdzie ludnością dominującą nie są Polacy a inne nacje. I o ile na naszych obecnych Kresach Wschodnich żyje duża ilość Rusinów i Ukraińców to jednak tutaj żywioł Polski jest w stanie zachować równowagę między tymi grupami sprawiając że przyłączenie tych ziem było działaniem dobrym wzmacniającym państwo Polskie. Jednak nadmierne rozciąganie granic Polskich na wschodzie nic nam nie da poza milionami buntujących się Białorusinów i Ukraińców co doprowadziłoby do tego że Polska w krótkim czasie pogrążyłaby się odmętach wojny domowej między Polakami a innymi mniejszościami zamieszkującymi nasz kraj.

Granica wschodnia Polski powinna zostać niezmienna i przebiegać jak w maju 1940 roku. Jedyne co powinno interesować Polskich polityków to doprowadzenie do powstania państwa Ukraińskiego i Białoruskiego z władzami przychylnymi Polsce i skupionymi na wspólnej odbudowie powojennej i dawaniu odporu ewentualnemu ekspansjonizmowi nowej Rosji jeśli komunizm upadnie. Wspólne wspieranie się narodów Polskiego, Białoruskiego i Ukraińskiego będzie realizacją idei Marszałka Piłsudskiego który pragnął aby silna Ukraina, Białoruś i Polska wspólnie ustalały bieg wydarzeń w Europie Wschodniej. To rozwiązanie da nam więcej korzyści niźli włączanie kolejnych ziem do Polski na wschodzie.

Terytoria które powinny trafić do Polski i jej najbliższe otoczenie.

Inaczej maluje się z kolei kwestia na zachodzie. Jak stwierdził pan Zawadzki, nasze granice zachodnie były przyczyną naszej szybkiej klęski na zachodnich granicach. Długie i zawiłe sprawiły że nie wystarczyło nam sił do skutecznej obrony kraju. Dlatego do Polski powinna trafić część Prus Wschodnich (tak jak i część do Litwy), oraz wszystkie te terytoria na Śląsku i południowej granicy Polskiej gdzie po I Wojnie Światowej miały odbyć się plebiscyty. Terytoria które miałyby być przyłączone do Polski sprawią że granica zachodnia z Niemcami ulegnie skróceniu i będzie łatwiejsza do obrony. Co więcej będzie to zadośćuczynienie za okupację Polskiego Pomorza przez Niemcy po maju 1940 roku, oderwanie Polskiego Śląska do Niemiec i rozpętanie wojny do której Polska Niemiec nie prowokowała. Poświęcenie naszego narodu i pół miliona żołnierzy na wschodzie sprawiają że takie roszczenia są uzasadnione i rząd Polski powinien realizować przedstawioną wyżej ideę zmian Polskich granic i najbliższego otoczenia naszego kraju.

Zgredźmin · 03-11-2012 23:10

Quote:
Sanacja nie będzie dokładać cegiełki do budowania niezgody w rządzie.

Doniesienia "Iskry" i "Nowej Polski" o niezgodzie w Rządzie Jedności Narodowej są informacjami nie napawającymi optymizmem co do funkcjonowania tego rządu, o ile nie można odmówić temu rządowi sprawności w niektórych przypadkach to należy się zastanowić czy czasem nie jest tak że zajmuje się on teraz czymś czym nie powinien? Pojawiają się informacje że spór rozwinął się w około ustawy o mniejszościach narodowych, "Nowa Polska" pisze że LPN i SN ostro się sprzeciwiły takiej ustawie.

"Faktycznie pojawił się pomysł rozwinięcia praw mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. LPN przeciwstawiło się takiej formie pomysłu o jakim mówił pan Wukowicz, przedstawiliśmy własną koncepcję ale zaznaczyliśmy jednocześnie że najlepszym rozwiązaniem w tej sprawie są regulacje sprzed wojny w 1940 roku. Chodzi mi o pakt mniejszościowy podpisany po I Wojnie Światowej." - powiedział Minister Obrony Narodowej gen. Grzegorz Zawadzki. Zaznaczył on też że LPN nie jest przeciwko prawom mniejszości do kultywowania swojej kultury ale jednak uważa on że powinni oni robić to na własną rękę bo w tej chwili Polski nie stać na rozwijanie kultur innych jeszcze narodowości. Jest to też najważniejszy punkt w wypowiedziach polityków Ligi Polski Niezawisłej. Wielu z nich uważa że obecnie politycy zajmują się albo sprawami w tej chwili nieistotnymi, jak sprawa z mniejszościami, albo porywają się z motyką na słońce kreśląc granice Polski pod Smoleńskiem. LPN zdecydowanie uważa że w tej chwili odbudowa tak infrastruktury jak i administracji oraz przywrócenie normalności w kraj to najważniejsze problemy rządu które powinny być realizowane i zaprzątać głowę rządzącym.

W ogóle wydaje się że LPN zaczyna występować jako najbardziej odpowiedzialna siła polityczna w Polsce. Podczas gdy inni zarzucają Polską linię graniczną na wschodzie za Smoleńsk oni proponują taką zmianę granic która da Polsce bezpieczeństwo. Próżno też szukać polityków LPN w pyskówkach między politykami do których dochodzi przy okazji różnych spotkań. Jak zwykle zresztą, podobnie jak w II RP, najmniej hałaśliwi robią najwięcej a najgłośniejsi najmniej.

Zgredźmin · 03-12-2012 23:15

Quote:
Sanacja formułuje swoje tezy programowe.
Czy 15 punktów Ligi Polski Niezawisłej to droga do budowy silnej Polski?

Wczoraj władze Ligi Polski Niezawisłej przedstawiły swój program. Składa się na niego 15 punktów z których każdy zajmuje się inną dziedziną polityki wewnętrznej i zewnętrznej naszej Ojczyzny. Wstęp programu przypomina o korzeniach Ligi oraz to co dla członków tej partii jest najważniejsze. Program naszej partii powstał z myślą o Polsce i jej Obywatelach. Odbudowa Polski silnej i niezawisłej jest naszym priorytetem, odpowiedzialny program odcięty od ideologicznego bełkotu jest gwarancją sukcesu naszej Ojczyzny - powiedział wiceprezes LPN, Minister Zawadzki.

Faktycznie w programie na próżno doszukiwać się ideologicznych wkładek które sprawiałyby że program partii, która ubiega się o miejsca w pierwszym powojennym parlamencie, zmieniłby się polityczną papkę niemożliwą do zrealizowania. Omówimy tylko najważniejsze kwestie nowego programu LPN, całość zaś zamieścimy na stronie 12.

LPN przedstawia warunki potrzebne do zniwelowania różnic gospodarczy między różnymi regionami naszego kraju. Na zmianę tej sytuacji według polityków sanacji składać się ma Odbudowa portu w Gdyni i Gdańsku, inwestycje w śląskie zagłębie przemysłowe, wdrażanie projektu elektryfikacji i uprzemysłowienia terenów wiejskich, przeprowadzenie reformy walutowej, przeprowadzenie reformy rolnej, wspieranie rozwoju przemysłu, oraz jego promocja po za granicami kraju.

Pojawia się oficjalne stanowisko LPN w kwestii przyszłości granic Polskich, miła odmiana w porównaniu na przykład ze SN których członkowie przedstawili niezależni chyba ze trzy takie koncepcje. Stanowisko jest zgodne ze stanowiskiem które niedawno przedstawiał na naszych łamach gen. Zawadzki. Dla przypomnienia chodzi o włączenie do Polski części Prus Wschodnich oraz wszystkich okręgów gdzie miały odbyć się plebiscyty po I Wojnie Światowej na Śląsku oraz na granicy Polsko-Czechosłowackiej oraz utworzenie państwa Białoruskiego i Ukraińskiego na wschód od granic II RP.

Wyraźnie też LPN opowiada się za zachowaniem ustroju wypracowanego w okresie dwudziestolecia międzywojennego jako tego który przetrwał test wytrzymałości mimo upadku samego państwa i próby przemienienia go w komunistyczną republikę. Z pewnością ten punkt widzenia jest godny rozważenia.

Sanacja opowiada się też za równością różnych narodowości zamieszkujących Rzeczpospolitą, poszanowaniem własności prywatnej oraz takiej reformie gospodarczej gdzie sprawiedliwie zostaną potraktowani zarówno właściciele i posiadacze jak i klasa robotnicza i chłopi.

Quote:
str. 12

Quote:
Program Ligi Polski Niezawisłej

Liga Polski Niezawisłej powołuje się na dziedzictwo przedwojennej państwowości Polskiej która została brutalnie przerwana w maju 1940 roku przez agresję komunistycznych Niemiec i ZSRR. Powołujemy się na zasady, prawa i tradycje przedwojennego obozu sanacyjnego i myśl Marszałka Piłsudskiego. Pragniemy przedstawić państwu odpowiedzialny program którego realizacja doprowadzi do szybkiej odbudowy państwa Polskiego z powojennych gruzów oraz komunistycznej okupacji. Realizacja tych pomysłów to przyśpieszenie budowy silnej i niepodległej Polski. Kraj Nasz to kraj wielkich możliwości, które wykorzystać musimy jak nigdy wcześniej w historii.

1. Odbudowa zniszczeń wojennych spowodowanych działaniami wojennymi w roku 1940 i 1947. Podniesienie infrastruktury drogowej, kolejowej, elektrycznej i każdej innej niezbędnej do życia naszych Obywateli winno być celem najważniejszym i priorytetowym każdego rządu do chwili aż zniszczenia owe nie zostaną naprawione.

2. Podniesienie z gruzów administracji państwowej i kontynuowanie działa rządów przedwojennych mających na celu zlikwidowanie nierówności gospodarczych między poszczególnymi rejonami kraju tak aby nigdy już nie mówiono o Polsce A i B. Odbudowa portu w Gdyni i Gdańsku, inwestycje w śląskie zagłębie przemysłowe, wdrażanie projektu elektryfikacji i uprzemysłowienia terenów wiejskich, przeprowadzenie reformy walutowej, przeprowadzenie reformy rolnej, wspieranie rozwoju przemysłu, oraz jego promocja po za granicami kraju oto kroki do zrównoważonego rozwoju kraju które chcemy realizować.

3. Doprowadzenie do osądzenia zbrodni komunistycznych, tak tych Niemieckich jak i tych ZSRR.

4. Doprowadzenie do otrzymania zadośćuczynienia od Niemiec i ZSRR, lub jej sukcesorki, za agresję na Polskę w maju 1940 roku, okupację Pomorza Gdańskiego, Polskiego Śląska, wprowadzenie w Polsce zbrodniczego systemu komunistycznego, zagrabienie sprzętu przemysłowego ze Śląska i COP, zniszczenie elity intelektualnej kraju, zniszczenia dóbr kultury kraju.

5. Zmiana granic Rzeczypospolitej Polskiej w taki sposób aby zapewnić naszej Ojczyźnie i jej Obywatelom bezpieczeństwo w razie ponownej agresji któregoś z sąsiadów. Włączenie do Polski części Prus Wschodnich oraz wszystkich okręgów gdzie miały odbyć się plebiscyty po I Wojnie Światowej na Śląsku oraz na granicy Polsko-Czechosłowackiej.

6. Utworzenie państwa Ukraińskiego i Białoruskiego w granicach byłych Białoruskiej i Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Utworzenie przyjaznych Polsce państw które winny zostać związane z Polską sojuszem i więzami przyjaźni przeciwko ewentualnym nowym zakusom ekspansjonistycznym Rosji. W 1920 roku Polacy i Ukraińcy ramię w ramię zwalczali komunizm, dzisiaj ten sojusz bratnich narodów powinien odżyć.

7. Podjąć pracę na rzecz zjednoczenia narodowego, załagodzenie sporów politycznych czy klasowych wśród wszystkich Obywateli Rzeczypospolitej. Budowa społeczeństwa silnego i obywatelskiego które pracuje dla dobra siebie, swojej rodziny i w końcu dla państwa aby budować lepsze jutro dla wszystkich.

8. Doprowadzenie do zlikwidowania zagrożenia komunistycznego wylewającego się na Europę z ZSRR. Najważniejszym celem naszego wysiłku wojennego winno być ostateczne zlikwidowanie Radzieckiej Rosji albo takie jej odepchnięcie od Europy aby nie była zdolna do stworzenia zagrożenia dla cywilizowanych narodów Europy. Po osiągnięciu tego celu rząd Polski powinien dołożyć wszelkich starań aby w Europie już nigdy nie doszło do konfliktów zbrojnych.

9. Jeśli chodzi o ustrój państwa to LPN opowiada się za zachowaniem Konstytucji kwietniowej oraz innych zasad funkcjonowania państwa sprzed 1940 roku. To że państwo Polskie podniosło się z gruzów a jego władze sprawnie przejęły władzę na odzyskanym terytorium dowodzi iż te rozwiązania ustrojowe są dobre, żaden inny ustój Europejski nie przeszedł takiego testu i nie dowiódł takiej wytrzymałości jak Polski ustrój sprzed agresji Niemiec i ZSRR. Nie psujmy więc czegoś co jest dobre i przetrwało najtrudniejszą próbę.

10. Rzeczypospolita Polska zamieszkiwana jest przez obywateli Rzeczypospolitej. Ci obywatele są pochodzenia: polskiego, białoruskiego, litewskiego, niemieckiego, ukraińskiego, żydowskiego czy rosyjskiego. Tym samym zapowiadamy równe traktowanie Wszystkich obywateli bez względu na przynależność narodową. W Rzeczypospolitej jest miejsce dla wielu narodów.

11. Szkoły winny być dostępne dla Wszystkich obywateli Rzeczypospolitej. Dostęp do edukacji musi być bezpłatny, tylko wtedy zwyciężymy falę analfabetyzmu i zacofania. Upowszechnienie edukacji spowoduje oświecenie społeczeństwa Polski, co pozwoli na budowę silnego niepodległego państwa.

12. Własność prywatna to rzecz święta. Każdy obywatel posiada jakąś własność, która jest tylko jego, tyczy się to: każdego przedmiotu czy nieruchomości. Władze nie mają prawa rekwirować, konfiskować czy odbierać własności prywatnej w okresie pokoju, chyba że wymaga tego ważny interes publiczny ściśle określony prawem. Zaś w okresie wojennym to prawo zostaje zawieszone do czasu odparcia zagrożenia, jednak również na ściśle określonych przepisach prawa.

13. Reforma gospodarcza Rzeczypospolitej potrzeba rozwiązania prawnego, które zadowoliło by robotników oraz właścicieli wielkich zakładów. LPN proponuje rozpoczęcie szeroko zakrojonych rozmów ze środowiskami robotniczymi o celem ustalenia kompromisu ws. reformy gospodarczej. Polsce potrzeba reformy gospodarczej, nie zaś reformy grabieżczej, która zrujnuje majątki wielu Polaków, a przyniesie jedynie głód.

14. Tradycja to pamiątka Narodu. Należy bez względu na koszty ratować i pielęgnować narodowe pamiątki w tym i tradycje. Tego typu postępowanie umożliwi budowanie silnego państwa opartego o wspaniałą historię: od Piastów poczynając na historii najnowszej kończąc.

15. Każdy obywatel ma prawo korzystać z osiągnięć nauki oraz techniki. Tym samym najnowsze osiągnięcia w tych dziedzina winny być jak najszybciej wdrażane w życie mimo ich kosztów. Tylko najnowsze wynalazki pozwolą zbudować nowoczesne i silne państwo.

PakaPikiPoko · 03-14-2012 19:07

Quote:
Rozważania nt. Granic, część I

Teraz, kiedy wojna oddala się coraz bardziej od granic naszej Rzeczpospolitej, pojawia się pytanie, w jaki sposób i jak bardzo ukarać państwa, które rozpętały ten konflikt. Sytuacja na wschodzie nie jest jeszcze jasna, lecz możemy prowadzić dywagacje nt. Zachodniej granicy Polsko – Niemieckiej. Błędy jakie popełniły państwa Ententy po pierwszej wielkiej wojnie doprowadziły do kolejnego globalnego konfliktu zaledwie po 22 latach. Część tych postanowień udało się w porę odrzucić i zmusić Ententę do przyjęcia tych prawidłowych (niesławny w Polsce Lord Curzon się kłania). Po tej wojnie, powinniśmy definitywnie rozwiązać wszelkie kwestie sporne. Oczywiście to my – Polacy powinniśmy być głównymi konceptualistami zmian terytorialnych, ponieważ odnieśliśmy największe straty przez zbrodniczy komunizm, oraz to my najlepiej orientujemy się w obecnej sytuacji – a nie „specjaliści” z Ligi Narodów.

Na pierwszy temat proponuję podjąć problem Prus Wschodnich. Pozostałości po Zakonie Krzyżackim, sekularyzowane przez przez Albrechta Hohenzollerna i przyłączone w końcu do Brandenburgii, a później do Prus. Od wieków był to problem, i jedna z głównych niesnasek z naszym zachodnim sąsiadem. Niestety po pierwszej wielkiej wojnie Ententa nie raczyła go rozwiązać i nadal kawałek państwa niemieckiego pozostawał oddzielony od „macierzy”.

Jak powinna według mnie wyglądać poprawnie rozwiązana sytuacja Prus? Mapa dołączona do tego wydania powinna rozwiać państwa wątpliwości. Wchłonięcie przez Polskę Gdańska jest sprawą oczywistą, dodatkowo powinna zyskać tereny zwierające min. Malbork, Olsztyn i Ełk. Litwa natomiast, prócz zwrócenia okręgu kłajpedzkiego, także winna zyskać północno – wschodnią część Prus. Na terenach, które pozostały niezaanektowane należałoby utworzyć albo niezależne państwo, albo protektorat pruski pod kuratelą Polsko – Litewską, która dbała by o pomyślny rozwój tamtych terenów.

Maksymilian Cyprian Kwiatkowski

Zgredźmin · 03-14-2012 23:16

Quote:
Zmarł Prezydent Raczkiewicz
Cała Polska pogrążyła się w żałobie

6 czerwca 1947 roku w godzinach porannych zmarł Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Władysław Raczkiewicz. Żył lat 62, urząd swój pełnił lat 7. Urodził się w Kutaisi w Gruzji, gimnazjum ukończył w Twerze a studiował na Uniwersytecie w Petersburgu. Działał w jawnych i konspiracyjnych organizacjach młodzieżowych: nielegalnej Organizacji Młodzieży Narodowej i Związku Młodzieży Polskiej "Zet". Z wykształcenia prawnik, przed I wojną światową pracował jako adwokat w Mińsku.

W czasie wojny służył w armii rosyjskiej, w stopniu chorążego. Po rewolucji lutowej organizował jednostki polskie w Rosji. W 1917 roku należał do organizatorów Naczelnego Polskiego Komitetu Wojskowego, którego został przewodniczącym na I Ogólnym Zjeździe Wojskowych Polaków w Piotrogradzie w dniach 8–22 czerwca 1917. Był zwolennikiem tworzenia polskich sił zbrojnych na terenie Rosji. W 1918 sprawował funkcję prezesa Rady Naczelnej Polskiej Siły Zbrojnej z siedzibą w Kijowie. Został kierownikiem Wydziału Wojskowego powstałego w Warszawie Komitetu Obrony Kresów Wschodnich. Walczył, jako porucznik, w Dywizji Litewsko-Białoruskiej. Powołany na stanowisko zastępcy komisarza generalnego Ziem Wschodnich. W 1918 brał udział w obronie Mińska przed bolszewikami, w 1920 dowodził ochotniczym oddziałem kresowym walczącym o Wilno.

W listopadzie 1920 został mianowany szefem Zarządu Terenów Przyfrontowych i Etapowych. Od grudnia 1920 do czerwca 1921 działał jako delegat przy rządzie Litwy Środkowej w Wilnie. Od czerwca do listopada 1921 był ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Wincentego Witosa. Od października 1921 do sierpnia 1924 piastował urząd wojewody nowogródzkiego. Od sierpnia 1924 do maja 1925 roku, jako delegat rządu, przebywał w Wilnie. Od czerwca 1925 do maja 1926 roku ponownie był ministrem spraw wewnętrznych. Od maja 1926 do grudnia 1930 roku, pełnił funkcję wojewody wileńskiego. Od listopada 1930 był senatorem z listy BBWR. W grudniu 1930 roku został marszałkiem Senatu. Od października 1935 do czerwca 1936 zasiadał w rządzie jako minister spraw wewnętrznych. Od lipca 1936 był wojewodą pomorskim. Był członkiem tzw. grupy zamkowej prezydenta Ignacego Mościckiego. Od 1934 prezes Światowego Związku Polaków z Zagranicy.

Po upadku Polski w maju 1940 roku został namaszczony przez Prezydenta Mościckiego na swojego następce. Przez 7 lat wiernie służył sprawie wyzwolenia Ojczyzny spod buta komunistycznych oprawców, zawsze wierny Ojczyźnie, Polakom i idei budowy silnej Polski. Nawet jego ostatnie chwile przepełnione były troską o dobro Polski, w dniu swojej śmierci odbył spotkanie z Ministrem Spraw Wojskowych gen. Grzegorzem Zawadzkim.

Odszedł wielki człowiek, bohater i Ojciec Narodu. Cześć jego pamięci, niech spoczywa w pokoju.

PakaPikiPoko · 03-15-2012 21:52

Quote:
Rozważania nt. Granic, część II

Witam państwa w drugim artykule poświęconym, naszym zdaniem, sensownym zmianom terytorialnym po II wojnie światowej. Cieszy nas mnie fakt, że poprzedni raz odebraliście państwo z entuzjazmem.

Problemem, który pojawił się już podczas uzyskiwania niepodległości, jest Śląsk Cieszyński. Obszar ten początkowo otrzymał Władysław II Wygnaniec, później te okolice przynależały do księstwa Opolsko – Raciborskiego, później księstwo Cieszyńskie utrzymało autonomię aż do 1526. Część, o którą toczą się spory między Warszawą, a Pragą pozostały po wojnie z 1740 roku po stronie Austrii.

Konflikt pojawił się po 1919 roku kiedy to armia Czechosłowacka zaatakowała nieliczne garnizony polskie, i mimo traktatów i ustaleń, zaanektowała Śląsk Cieszyński. Po ustaleniach Ententy, podzielono Zaolzie w stosunku 44% dla Polski, 56% dla Czechosłowacji. Po stronie naszego południowego sąsiada pozostało 150 tysięcy polaków, którzy stanowili na tych ziemiach większość.

Tereny, które są zaznaczone na mapie, są moim zdaniem MINIMUM tego co powinno być poddane plebiscytom. Tam nadal mieszka szokująca większość polaków więc Liga Narodów nie powinna tego ignorować.

Maksymilian Cyprian Kwiatkowski