Towarzystwo Żeglugowe "Sarmacja"

[Szmer]

Myślę, że masz rację - napisz o tym zakupie na jawnym. Tzn. wspomnij, że od spółki francuskiej

[roland]

Nu i statki pływają. Pierwsza rata kredytu [kredytu nr 1] będzie do zapłacenia za niecały rok i wyniesie 2,22 mln złp, aktualny szacunkowy zysk operacyjny Sarmacji to około 4 mln złp. Z tego połowa pójdzie na spłatę kredytu, 1 mln złp zostanie wypłacony akcjonariatowi w formie dywidendy, natomiast pozostały ~800 tyś złp zostanie przeznaczonych na kapitał zapasowy, celem zabezpieczenia przyszłych kredytów. Zgodnie z planem w przyszłym roku zaciągamy kolejny kredyt na kwotę 7 mln złp. Kredyt chciałbym wziąć na 5 lat. Będzie wtedy Sarmacja miała w kasie minimum 800 tyś złp kapitału zapasowego + 100 tyś złp kapitału początkowego [początkowa kasa].

Być może obejdzie się bez emisji dodatkowych akcji.

[Szmer]

Prawdopodobnie niestety ze względu na rewolucję zyski będą mniejsze, najwyżej ok. 2,5 mln.

[roland]

uhm, rozumiem. W takim wypadku trzeba będzie wstrzymać wypłatę dywidendy.
Chciałbym także uniezależnić się od polityki, a tym samym poszukać partnerów handlowych wśród Skandynawów, Niemców, Brytyjczyków itd. Byłaby taka możliwość? To pozwoliłoby nie tylko zwiększyć zyski [u nich coś takiego kosztuje więcej, u nas jest zacofanie], ale także uniezależnić te zyski od sytuacji politycznej. Żyćże kością Szmerze :>

[Szmer]

Nie no, u niemieckich i skandynawskich spółek spokojnie znajdziesz partnerów, tam nie ma aż takiego upolitycznienia gospodarki jak we Francji. Z tym, że mówimy raczej u umowach krótkoterminowych, żeby w razie jakiejś rewolucji mogli się szybko zwinąć.

[roland]

Jakie zyski mogą mi zapewnić te krótkotrwałe umowy?

[Szmer]

Zaproponuj.

[roland]

Sądzę, że skoro kraje te są bardziej rozwinięte gospodarczo to i opłaty są u nich wyższe, a nasze koszta stałe [marynarze, węgiel, żarcie itd możemy we wszystko zaopatrywać się w Polsce]

Szacowałem potencjalne zyski w stanie pokoju w Polsce na 500 tyś z małych i po 1,5 mln złp z dużych, razem 4 mln złp.

Powiedzmy, że za granicą dostanę, biorąc pod uwagę niższą cenę niż zagraniczna konkurencja, ale też wyższą cenę niż cena krajowa, 6 mln złp rocznie, na krótkoterminowych kontraktach przy jednoczesnym 80% prawdopodobieństwie, że zysk będzie. poniżej tego prawdopodobieństwa możliwe jest, że nie uda się znaleźc kontraktów, co wydatnie zmniejszy zyski [powiedzmy raz na miesiąc rzut, jeśli wypadnie to miesięczny zysk idzie się jebać - 500 tyś złp]

git?

[Szmer]

OK.

[roland]

podsumowałem 1 rok i spłaciłem 1 ratę kredytu.