Eventy

[Nerkare]

Quote:

Komunistyczny przewrót w Brazylii

Dyktator Brazylii Getulio Vargas został obalony. Nie spodziewał się on, że brazylijscy komuniści urosną w siłę mimo represji stosowanych wobec nich. Jednak wsparcie Kominternu dla Ameryki Południowej odniosło sukces i napływający z całego kontynentu partyzanci, którzy kryli się po brazylijskich lasach okazali się cennym wsparciem dla Brazylijskiej Partii Komunistycznej. Dobrze wyszkoleni, przygotowani, trenowali poza miastami, w dżungli, gdzie wojsko Vargasa nie mogło nawet dotrzeć. Dzięki przekupstwom i panującej w kraju korupcji mogli bez problemu przeniknąć do miast. Atak na wojskowe posterunki odwrócił uwagę sił Vargasa. Wojsko wyruszyło poza miasta, w kierunku dżungli walczyć z partyzantką, a tymczasem największe miasta kraju zostały sparaliżowane przez strajkujących związkowców i uzbrojonych komunistycznych bojowników, którzy dokonali paraliżujących ataków na posterunki służb porządkowych, przejęli kontrolę nad radiem oraz elektrowniami. Kilku przekupionych za pieniądze Thalmanna generałów podniosło bunt licząc na przyszłe profity. Vargas próbował się ratować ucieczką, ale zginął podczas ostrzału zbuntowanego wojska. Przekupieni generałowie stanęli po stronie przywódcy rewolucji Astrojildo Pereiry, który ogłosił się Prezydentem. Nowy rząd Brazylii od razu poparły państwa Kominternu, a Thalmann zapowiedział wszelką pomoc dla Komunistycznej Republiki Brazylii jak teraz brzmi nazwa tego kraju. Część generałów, która była wierna Vargasowi nie uznała jednak komunistycznego rządu i wspierana przez środowiska konserwatywne, biznesowe oraz po cichu przez USA stawiła zbrojny opór siłom Pereiry co doprowadziło do starć w wielu miejscach kraju. Zbuntowani, kierujący siłami antykomunistycznymi generałowie przejęli kontrolę nad częścią kraju. Stany Zjednoczone są zaniepokojone tym co się stało i obawiają się rozlania komunizmu po całej Ameryce Południowej i w sąsiednim Meksyku. Ich obawy są uzasadnione zwłaszcza, że Pereiro określił USA jako wroga Brazylii i całej Ameryki Południowej, z którym trzeba walczyć. Obecnie jednak Pereira jest zajęty walką o utrzymanie władzy. Z pomocą przybywają mu komunistyczni partyzanci z całego kontynentu, a Thalmann zachęca brazylijskiego dyktatora do walki o utrwalenie komunizmu na całym kontynencie. Najbliższe dni pokażą jak rozwinie się sytuacja w regionie.

[Szmer]

A nie doprowadziłoby to do wojny domowej przypadkiem?

[Nerkare]

Raczej nie, jak kilku generałów dało się przekupić? Vargas to był brutalny dyktator i go niezbyt lubili, a prorobotniczy komuch u władzy, który obiecuje robotnikom lepsze warunki życia zyska poparcie biedoty i ludzi pracy.

[Szmer]

Tego typu reżimy wytwarzają zwykle układ w wojsku i administracji zabezpieczający stołki i wpływy pewnej elicie. Nie ma powodu, by nagle generałowie odwrócili się od swojego żywiciela Jeżeli to ma pójść, to przerób.

[Nerkare]

Przerobiłem, część generałów ogłosiła bunt i stanęła po stronie Pereiry dla profitów, a druga część podjęła walkę wspierana przez biznesmenów i USA. No to mamy starcia zbrojne w Brazylii i kolejne pole do popisu dla Thalmanna.

[Szmer]

Weź jeszcze popraw zdjęcie, bo u mnie np. nie widać.

[Nerkare]

Zmieniłem zdjęcie. Zobacz czy teraz dobrze.

[Szmer]

1. Thalmann nie wyśle wojska do Brazylii, bo potrzebuje go w Europie.
2. komuniści mogli zająć tylko pewną część kraju.

[Nerkare]

Jasno wynika, że zajęli, bo przecież w wielu miejscach wybuchły walki, a więc Pereiro nie kontroluje całego kraju. No i kto powiedział, że korpus ekspedycyjny to musi być regularna armia? Wystarczą ochotnicy. Zresztą wyedytowałem.

[Szmer]

No to ochotnicy są znacznie bardziej potrzebni gdzie indziej