Czerwony
Chichot historii
Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]
Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:
Posts: 4,482
|
RE: Dialog z administracją
Quote:Już od objęcia władzy przez Narodowo-Bolszewicką Partię Wszechrusi pod wodzą Iwana Komarenki napływały z Rosji doniesienia o masowych aresztowaniach socjalistów, demokratów, liberałów i wszystkich innych, którzy sprawiali nowemu reżimowi kłopoty, mogliby sprawiać bądź zwyczajnie nie dość entuzjastycznie reagowali na zmianę rządów. Informacje te były oczywiście nieoficjalne i pozostają nieznane większości Rosjan, jednak ostatnie opowieści nielicznych, którym udało się opuścić "słowiański raj" skłaniają do przypuszczeń, że na wschodzie dzieje się coś jeszcze gorszego niż zwyczajowe prześladowania. Całe tabory kolejowe pełne "wrogów wewnętrznych" udają się na Syberię i wracają puste, zaś rodziny aresztowanych nie mają o nich żadnych wieści. Władze uniemożliwiają zebranie dokładnych danych, ale według szacunków los taki mógł spotkać już nawet ćwierć miliona osób. Mówi się nawet o powstawaniu w tundrze specjalnych obozów pracy - "łagrów" w języku rosyjskim - gdyż tradycyjny system penitencjarny nie jest w stanie przyjąć takiej masy więźniów. Oczywiście zsyłki były szeroko stosowane jeszcze za czasów cara, jednak dopiero teraz z kolejnej sankcji karnej przybrały postać zorganizowanego aparatu czystek, używanego by odizolować całe grupy społeczne.
Tych zaś jest coraz więcej - ostatnie tygodnie przyniosły nową falę propagandowych ataków przeciwko "wrogom wewnętrznym" do których dołączyli Żydzi. Do tej pory jedynie żydowskich przedsiębiorców traktowano z niechęcią, choć nie na taką skalę jak w bardziej dotkniętej kryzysem gospodarczym Polsce. Obecnie do dyskryminacji ekonomicznej dołączyła nienawiść rasowa - przypomniano wyciszone za czasów republiki hasła ukazujące komunizm jako "żydowski spisek", na masową skalę wznowiono druk "Protokołów Mędrców Syjonu" - pamfletu autorstwa carskiej Ochrany, opisującego rzekomy plan przejęcia przez "syjonistyczną międzynarodówkę" panowania nad światem. Cały ten przekaz, odpowiednio podkolorowany propagandowo, przynosi efekty: w mniejszych miastach doszło już do pogromów, które odbyły się przy biernej postawie policji i wojska. Żydom na wsi wcale nie pomaga fakt, iż bardzo niewielu dostarcza nakładane prze WRUPG kontyngenty - ponoć już kilka żydowskich wsi zniknęło bez śladu, nie pojawiając się także na nowych mapach.
Polaków te represje dotykają słabiej, mimo, że każdy stał się niedawno potencjalnym "agentem zdrajcy Zaruckiego". Ukazało się jednak kilka artykułów prominentnych działaczy partyjnych oraz rozpraw uczonych zajmujących się badaniami nad rasą. Dowodzą oni, jakoby naród polski będąc najbardziej wysuniętym na zachód narodem słowiańskim miał być "zanieczyszczony" krwią Żydów i Niemców w stopniu, który wyklucza go z "wielkiej rodziny słowian" i stawia w roli pariasów, godnych jedynie wykonywania prostych prac na potrzeby innych przedstawicieli "rasy panów" - głównie Rosjan. Ochoczo przywoływana jest też historyczna przyjaźń Polaków i Węgrów, jak również fakt, iż na polskim tronie zasiadali Litwini - przedstawiciele "podrzędnej rasy ugrofińskiej", od dawna ukazywani w rosyjskiej propagandzie jako leśne dzikusy w skórach i o równie barbarzyńskiej kulturze.
W niemal wszystkich gazetach i stacjach radiowych Imperium Rosyjskiego trwa też kampania skierowana przeciwko "kułakom" - zamożniejszym chłopom którzy nie wypełniają kontyngentów rolnych bądź otwarcie ignorują nakazy WRUPG, często nierealne i nie uwzględniające wielkości plonów. Według obowiąującej wersji to kułacy są winni "przejściowym trudnościom", na jakie napotyka rosyjska gospodarka. Rzeczywista przyczyna leży po stronie pospiesznych, wprowadzanych siłowo reform korporacjonistycznych, i wojnie do której Rosja przystąpiła zanim jeszcze gospodarka zdążyła się ustabilizować a system okrzepnąć. Mimo to, nie dotrzymujący kontygentów rolnicy są masowo zsyłani na Syberię, a ich ziemia rozdzielana między biedniejszych bądź bezrolnych chłopów, co w oczywisty sposób zyskuje poklask motłochu. W wielu wsiach obwodu twerskiego nastąpiły już spontaniczne przypadki "rozkułaczania" - samosądnego wypędzania bądź mordowania kułaków i przejmowania ich ziemi, często ze wsparciem lokalnych służb porządkowych.
Według większości zachodnich gazet komentujących te wydarzenia, do nasilenia represji i poszukiwania kozłów ofiarnych skłoniły narodowych bolszewików pierwsze klęski wojny, która miała ich szybko zaprowadzić do Berlina i Paryża. Jednak część publicystów zwraca uwagę na możliwy rozłam w samej NBPWR. Frakcja wojskowa, choć zbyt silna by ją bezpośrednio zaatakować, jest w oczywisty sposób obwiniana o niepowodzenia na froncie. Tymczasem według niektórych generałów winę ponosi sam Iwan Komarenko, który wplątał kraj w "bezsensowną awanturę z Polską" i trzymaniem krótko pozostałych "sojuszników" spowodował opuszczenie przez Bułgarię rosyjskiej stefy wpływów. Wojskowi znaleźli sojuszników w radykalnych panslawistach, którzy od lat domagali się większego nacisku na kwestie rasy i prawnych regulacji dotyczących zachowania "czystości słowiańskiej krwi". Da się zauważyć pierwsze owoce tego sojuszu - w Rosji szeptem, ale roznosi się wieść, jakoby sam Komarenko miał żydowskie pochodzenie, o czym dobitnie mają świadczyć jego semickie rysy widoczne niemal wszędzie na portretach i zdjęciach wodza.
Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
(This post was last modified: 02-12-2012 20:27 by Czerwony.)
|
|