[Wniosek] o odwołanie Marszałka Sejmu, Włodzimierza Czaplińskiego

[Ksawer]

Mrożek
Szanowne Panie Posłanki! Szanowni Panowie Posłowie!

Do laski marszałkowskiej wpłynął wniosek o odwołanie Marszałka Sejmu. Pod wnioskiem podpisało się 50 osób i spełnia on wymogi formalne.

Rozpoczynamy debatę.

Quote:

Wniosek o odwołanie Marszałka Sejmu, Włodzimierza Czaplińskiego

My, niżej podpisanie posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, domagamy się odwołania Marszałka Sejmu, Sz.P. Włodzimierza Czaplińskiego, z piastowanej funkcji.

Uzasadnienie:
- rozgłaszanie nieprawdziwych informacji, stanowiących potwarz dla członków rządu Rzeczypospolitej Polskiej i nielicujących z powagą urzędu Marszałka Sejmu,
- wstrzymywanie złożonego wniosku o postawienie p. Aleksandra Warnowicza przed Trybunałem Stanu mimo spełnienia przez wnioskodawców niezbędnych wymogów formalnych.

<Poniżej lista równo 50 podpisów posłów, w połowie z OLN, którą otwiera zamaszysty podpis doc. Konara>

Wniosek przedstawia: w imieniu wnioskodawców poseł i MSZ RP, doc. Bogusław Konar

Debata do 9.1.12

[Czerwony]

docent Konar

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Nie ukrywam, że bezpośrednią przyczyną, jaka skłoniła mnie do postawienia tego wniosku są kłamstwa powtarzane tu, na tej sali przez Marszałka Czaplińskiego. Dla mnie osobiście niewielkie znaczenie mają rojenia grupki ludzi, przyjaciół tych, którzy zamordowali Romana Dmowskiego. Jednak Marszałek Czapliński rzucił potwarz na piastowany przeze mnie konstytucyjny urząd ministra, stwierdzając bez podania podstaw, iż moje mianowanie było wymuszone i odbyło się z naruszeniem prawa! Tego typu insynuacje nie licują się, zdaniem moim i pozostałych 49 wnioskodawców, z godnością urzędu Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej.

Wszelako jest to jedynie fakt, który utwierdził mnie w przekonaniu co do słuszności takiego wniosku. Daleko ważniejszym powodem jest nadużywanie przez marszałka Czaplińskiego jego uprawnień związane ze złożonym wnioskiem o postawieniu Aleksandra Warnowicza przed Trybunałem Stanu. Wniosek, podpisany przez wymaganą liczbę posłów, jak dotąd nie został poddany pod debatę, bez określenia przyczyny tej zwłoki!

Wysoka Izbo! Zachowanie marszałka Czaplińskiego stoi w jaskrawej sprzeczności z zasadą neutralności jego urzędu, godnością tej izby i dobrym smakiem. Mam nadzieję, że postawiony wniosek uzyska wymaganą większość. Dziękuję.

[Ksawer]

Mrożek
Dziękuje panie pośle.

Ze swojej strony dodam, ze pan Marszałek nie dopuszcza mnie do prac legislacyjnych. Gdyby wiadomość o wstrzymywaniu złożonego wniosku o postawienie pana A. Warnowicza przed Trybunałem Stanu dotarła do moich uszów, proszę być pewnym, że podniósłbym kwestie na forum publicznym. Wniosek ten jednak został wykradziony z Kancelarii Sejmu i prawdopodobnie znajduje się poza parlamentem. Wszelkie okoliczności przyznają, że pan Czapliński zawłaszczył marszałkowską laskę. To niedopuszczalne!

[Ogar]

Włodzimierz Czapliński

Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że zostanie złożony wniosek o moje odwołanie- znając pana Zaruckiego spodziewałem się raczej "zatrzymania" w celu ochrony mojej osoby przed ministrem Konarem, ale jak widać na razie jestem bezpieczny albo doc. Konar jest nieudolnym zamachowcem przed którym chronią zamknięte drzwi.. Więc w razie czego gdyby mnie po wyroku "zatrzymano" to mój testament jest u notariusza, panów posłów biorę na świadków.

A co do pogłosek o zastraszeniu Premiera, no cóż. Nigdy nie sądziłem, że lista spiskowców poszerza się w tak błyskawicznym tempie- Orlikowski, Warnowicz, teraz jeszcze Premier muszę powiedzieć, że kontrwywiad pod kierownictwem gen. Zaruckiego daje ciała na całej linii. Tak, bo to pan Premier przekazał mi informację o tym jak go gen Zarcuki przekonywał przy pomocy oddziału wojska kto powinien być szefem MSZ. Ale widać jest kolejnym spiskowcem, ciekawe kiedy i on zniknie?

A co do przetrzymywania wniosku. Panowie wybaczą ale jako Marszałek Sejmu, mam prawo kierować jego pracami i trzymanie wniosku kilka dni zanim go skieruje do prac z uwagi na inne toczące się pracę jest w pełni zasadny. Ale dobra, skoro tak się panu spieszy to niech Sejm straci- poślę go jeszcze dzisiaj do prac.



Przy okazji, nie pozdrawiam pana posła Mrożka bo jest najbardziej bezużytecznym człowiekiem z jakim miałem nieprzyjemność współpracować. Człowiek ten nigdy nie wykazał zainteresowania jakąkolwiek pracą na rzecz Sejmu, ba nawet nie chciało mu się ruszyć na głosowania więc panie Gen. Zarucki mam prośbę- wskaż pan na moje stanowisko jednak kogoś kto się we Sejmie pojawia częściej niż tylko na wniosek o odwołanie Marszałka bo robić za MSZ, Wodza Naczelnego, MSW i Marszałka Sejmu to jednak trochę za dużo.

Więc panie pośle Mrożek, przestań pan gadać głupoty o rzekomym wykradzeniu wniosku o postawienie ministra Warnowicza przed Trybunał Stanu bo pan się w Sejmie nie pojawiasz i nic nie robisz. Zresztą ten drugi Wice, wcale nie jest lepszy- jedyny znak waszego istnienia to zbierający się kurz na biurkach w waszych gabinetach i rachunki za sprzątaczkę która ma więcej pracy.. Ja rozumiem odwołanie za to, że powiedziałem nieco prawdy- ale na wygadywanie kłamstw na mój temat ze strony debila sobie nie pozwolę.

W razie wytoczenia procesu o zniesławienie, adres jest znany do przesłania pozwu.

[Czerwony]

docent Konar

Wysoka Izbo!

Bezczelność, z jaką pan marszałek traktuje władze państwa stanowi kolejny powód, dla którego nie powinien dłużej piastować urzędu. Marszałek Sejmu powinien zachowywać się w sposób godny i kulturalny, tymczasem marszałek nic sobie nie robiąc z wniosku o odwołanie obraża wnioskodawców, premiera, rząd i swojego zastępcę. Jednocześnie powtarza kłamstwa, za które posłowie Rzeczypospolitej pragną go odwołać! Czy pan premier potwierdzi pańskie słowa, panie marszałku? Czy też stracił pan już resztki honoru, o ile to pojęcie jest panu w ogóle znane?

[Ogar]

Włodzimierz Czapliński

Biorąc pod uwagę, że Pan Premier ma rodzinę i dzieci to raczej nie sądzę, że potwierdzi moje słowa. Jednak lepiej nie dowiedzieć, się po powrocie z pracy, że żona wpadła na nóż 15 razy, a dziecko zostało stratowano przez dorożkę- ja tam go w pełni rozumiem.

Swoją drogą mówienie o honorze, przez człowieka który robi za pacynkę na stanowisku MSZ jest jednak dość zabawne.

[Czerwony]

doc. Konar

<Rozbawiony bezczelnością Czaplińskiego>
Ach tak, czyli powołuje się pan marszałek na rzekome słowa premiera, jednocześnie stwierdzając, że nie sposób ich zweryfikować i zarzucając premierowi kłamstwo?

<Zwraca się do sali>
Czy potrzeba jeszcze jakichś argumentów za odebraniem temu prostakowi urzędu, którego ranga najwyraźniej go przerasta?!

[Ogar]

Włodzimierz Czapliński

No więc dobrze, proszę o zabraniu głosu przez Pana Premiera i wypowiedzenie się w tej kwestii.

A co do mojego zastępcy, to gdzie ja kogoś obrażam? Ze stenogramów jest dość łatwo poznać, że Ci ludzie nie chodzą na głosowanie, a za protokołów pracy Marszałka i Wice, da się łatwo poznać, że oni absolutnie nic nie robią.

[Szmer]

OG: premiera na sali nie ma.

[Ksawer]

Mrożek
W związku z faktem, że nie został zgłoszony wniosek formalny o wezwanie premiera na Salę Plenarną, nie widzę podstaw do przedłużenia debaty. Zaznaczam równocześnie, że sprawa i ocena postępowania jakiekogolwiek ministra nie jest przedmiotem prac Wysokiej Izby na tym posiedzeniu, którego tematyka obejmuje reorganizację naczelnych władz Sejmu. Zwracając jednak na słuszność żądania pana posła o przedstawienie przez premiera informacji w tym zakresie, Kancelaria Sejmu zwróci się w tej kwestii do prezesa Rady Ministrów aby wziął udział w debacie nt. postawienia Aleksandra Warnowicza przed Trybunał Stanu. Dziwi natomiast fakt, że taki wniosek formalny nie padł w trakcie debaty poświęconej tej tematyce. Padł natomiast tu, kiedy Sejm powinien zająć się wyłącznie oceną postępowania Marszałka Sejmu.

Przechodzimy zatem do głosowania.