[Uchwała] o wezwaniu MSW

[Ogar]

Quote:Uchwała o wezwaniu MSW do złożenia wyjaśnien w sprawie śmierci Romana Dmowskiego i zatrzymaniu przedstawicieli Polskiej Uni Faszystów- na posiedzeniu jawnym

Uzasadnienie

Włodzimierz Czapliński

W związku z niepokojącymi pogłoskami o możliwości zamordowania Romana Dmowskiego i możliwym udziale w tym członka Rady Najwyższej Władysława Orlikowskiego oraz organizacji "Polska Unia Faszystów", a także z związku z dokonanymi zatrzymaniami Sejm i cała Polska powinna mieć możliwość zapoznania się z tą sprawą. Dlatego też namawiam panów posłów do porparcia uchwały wzywającej gen. Zaruckiego do złożenia wyjańsień z zajść jakie miały miejsce podczas pogrzebu, oraz przedstawienia dowodów na poparcie swoich tez. Sprawa ta ma istotne znaczenie dla stabilności Polski oraz ochrony łady w naszej Ojczyznie i racji tego powinna zostać wyjaśniona publicznie by usunąć wszelkie wątpliwości w tej sprawie.

[Ksawer]

W. Mrożek
Wysoka Izbo!

Wnoszę o listę z imienia i nazwiska posłów wnoszących uchwałę. Dziękuję.

[Ogar]

z katedry Marszałkowskiej[/b] Włodzimierz Czapliński

Panie Pośle Mrożek lista jest do obrania w mojej kancelarii. Inicjatorem jestem ja, jako Marszałek Sejmu który chce wiedzieć co się właściwie dzieje i czy możliwe jest by Ojciec Narodu został zamordowany.

[Czerwony]

docent Konar:

<Wkraczając na mównicę z uśmiechem "wszystko wiem najlepiej">
Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Pragnę zdecydowanie podkreślić, że nie jestem przeciwny clue złożonego projektu - tak jak wnioskodawcy uważam, że Sejm powinien znać dowody zebrane w śledztwie dotyczącym śmierci, czy raczej zabójstwa, ojca naszej niepodległości Romana Dmowskiego. Mam wszelako dwa zastrzeżenia, natury praktycznej oraz formalnej. Ponieważ jako uczony przedkładam praktykę nad suchą teorię, zacznę od pierwszego.

Zwracam więc uwagę Wysokiej Izby, iż dowody takowe zostały od czasu złożenia wniosku przedstawione opinii publicznej. Czyni to wniosek, w mojej opinii, bezprzedmiotowym: o dowodach dowiedzieć może się każdy, kto był parę dni temu w warszawskiej siedzibie OLN bądź kupił jedną z gazet które nie podlegają kontrolom MPKiOP. Jeśli ktoś tego nie zrobił to uprzejmie informuję, że obecny numer "Żołnierza Polskiego" powinien być wciąż dostępny w kioskach, a jeśli ktoś ma daleko chętnie pożyczę swój egzemplarz. Bez fałszywej skromności polecam także lekturę mojego artykułu o historii ryngrafu w umundurowaniu żołnierzy.

<Na sali wesołość, choć słychać też gniewne głosy nawołujące docenta, by przeszedł do rzeczy>

Drugie zastrzeżenie, nie mniej jednak poważne, jest, jako rzekłem, natury formalnej. Otóż w żadnym akcie prawnym Rzeczypospolitej nie istnieje przepis uprawniający Sejm do wzywania ministrów na posiedzenie, celem udzielenia wyjaśnień w takiej czy innej kwestii. Oczywiście Sejm ma prawo podejmować jakie tylko uchwały sobie życzy, jednak w tym przypadku minister ma prawo taką uchwałę zignorować. Krótko mówiąc, wyłącznie od jego dobrej woli zależy, czy zechciałby tu przyjść i takich wyjaśnień udzielić. Ponieważ, jak nadmieniłem, oznaczałoby to faktycznie powtórzenie tego, co generał Zarucki już przekazał opinii publicznej, szczerze wątpię czy chciałoby mu się marnować swój i nasz czas. Aby tego uniknąć, wzywam zatem panie posłanki i panów posłów do odrzucenia przedstawionego wniosku.

Dziękuję za uwagę.

[Ogar]

Włodzimierz Czapliński

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Konferencja prasowa jest powiedzmy to sobie jasno , jednak dość nędznym sposobem prezentowania dowodów w tak ważnej sprawie. Pan Generał nie ponosi abolutnie żadnej odpowiedzialności za słowa tam wypowiedziane, a nie ma też żadnej możliwości zadania mu pytań przez Parlamentrzystów. Wobec podejrzeń o spisek na najwyższym szczeblu władz państwowych i spekulacji o mozliwym udziale czynnika zagranicznego, sprawozdanie powinno według mnie zostać przedstawione w odpowiednim do tego miejscu.

A co do niezobowiązujące charakteru uchwały, no cóż Pan Generał będzie miał mozliwość pokazać czy szanuje Sejm Polski, w którym zasiadają przedstawiciele ONL i całego Narodu czy może jednak woli gabinetowe gierki i rządzenie bez kontroli Narodu!

[Czerwony]

og: Czapliński mówiąc "panie Marszałku" kogo ma na myśli?

docent Konar:

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Pragnę ustosunkować się do kontrargumentu, jaki pan Marszałek łaskaw był przytoczyć, mianowicie że gen. Zarucki nie ponosi odpowiedzialności za słowa wypowiedziane wobec prasy i że posłowie nie mogą zadać mu pytań. Zgadzam się z pana Marszałka oceną, jednak pragnę zauważyć, iż z uwagi na to że tryb wypowiedzi na wezwanie Sejmu nie jest określony żadnym aktem prawnym, również egzekwowanie odpowiedzialności za słowa jakie padłyby na tej sali - a które, jestem pewien, nie przyniosłyby nic nowego - również jej egzekwowanie byłoby niemożliwe. Jeśli natomiast chodzi o zadawanie pytań, czyli, jak rozumiem, formę debaty, nie przewiduje tego nawet sam złożony wniosek. Jako przedmiot uchwały jest w nim wyraźnie określone wezwanie gen. Zaruckiego do wyjaśnień i przedstawienia dowodów, co nie implikuje odpowiadania na pytania posłów w czasie posiedzenia.

W pełni natomiast zgadzam się z tym, że uchwała da gen. Zaruckiemu możliwość pokazania szacunku wobec Sejmu. Byłbym mu niezmiernie wdzięczny, gdyby w razie przyjęcia tej uchwały zechciał nie marnować mojego czasu ponownym przedstawianiem tego, o czym czytałem już jakiś czas temu i co jest mi w pełni wiadomym. Dziękuję.

[Ogar]

Włodzimierz Czapliński

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

W odpowiedzi na słowa pana posła, a może właściwie pana Ministra- ale w sumie najbardziej poprawnie będzie" Ministra którego wsadził na stołek Zarucki, grożąc Premierowi Zamachem Stanu i użyciem siły wobec Premiera, jeśli ten nie zgodzi się oddać władzy po dobroci.

Dlatego też nie liczę, na okazanie przez Zaruckiego szacunku Sejmowi czy jakiekolwiek instytucji państwowej gdyż ten człowiek rozumie tylko jedno: siłę. Dlatego też wycofuje ten wniosek i będę wnioskował o postawienie Zaruckiego przed Trybunał Stanu.