Sprawy zawodowe

[Czerwony]

15? Za Planem Zaruckiego głosowało 20

I jeszcze taki 'event':

Quote:Ogłoszenia drobne

My, mieszkańcy Białej Podlaskiej wszem i wobec ogłaszamy, że w mieście naszym nie było nigdy przedsiębiorstwa niejakiego Andrzeja Wasilskiego, przy żadnej z fabryk nie ma teatru a o bankierze Goldbergu nigdyśmy nie słyszeli. Piszem to, bo różni tacy do nas ze stolicy przyjeżdżajom i pytajom, a my każdemu musim mówić że to duby smalone jakieś. Panowie ze stolicy, pięknie prosim nie przyjeżdżać do Białej Podlaskiej, chyba w razie, gdyby któryś w interesach lub odpoczynku zażywać raczył.

[Szmer]

'Event' możesz wrzucić. Jak mówiłem już Nerze, takich dyrdymałów nie autoryzuję.
A poparcie dla Planu nie oznacza od razu aż tak posuniętej prorządowości

[Czerwony]

Na Słowacji jest jakaś izba przemysłowa czy inna organizacja zgniłych kapitalistów? Chciałbym żeby ambasada zorganizowała spotkanie Konara z ichnimi fabrykantami na temat, nazwijmy to, współpracy handlowej. Jak da się zrobić to zaproponuję eventa

[Szmer]

Rząd słowacki starałby ci się to wyperswadować...

[Czerwony]

A spotkanie z jakąś organizacją skupiającą polski biznes?

Po wyborze Ignatowicza chcę opuścić OLN i z tymi którzy byliby do tego chętni powołać FO jako partię:
1) Jaki % działaczy OLN by poszedł?
2) Ilu posłów miałby FO w Sejmie i dlaczego tak mało?
3) Po tym ruchu w OLN, o ile się nie mylę, zostaliby faszole, kolibry i armia pozbawionego idei aparatu który płynie z prądem?

[Szmer]

Quote:A spotkanie z jakąś organizacją skupiającą polski biznes?

Prędzej.
1. mówiłem ci kiedyś o liczbie zaruczan w Sejmie. Teraz jest może trochę więcej.
2. ok. 100 co najmniej. To IMO dużo
3. powiem ci, że wówczas powstałby straszny burdel i do końca nie wiadomo, co by z tego w końcu wyszło Kto wie, czy nie dobijesz tego systemu :>

[Czerwony]

A jak się na przyszłość OLN zapatruje premier?

[Szmer]

Premier próbowałby jak najbardziej utrudniać Ignatowiczowi działalność, a w końcu może spróbować go jakoś obalić jakimiś kruczkami. Jeżeli nie będzie się dało inaczej, w ostateczności może dołączyć do FO. W takim wypadku byłby za rozwiązaniem ONL.

[Czerwony]

Ok, decyzja zapewne zapadnie jutro, a na pewno nie przed tym jak Ogar napisze tą swoją mowę na koniec kongresu.

[Czerwony]

I event ze Słowacji:

Quote:Zmiana rządów na Słowacji zdążyła już odbić się na sytuacji gospodarczej kraju. Jednak największe zmiany po drugiej stronie Tatr dopiero przed nami. Mówił o nich przebywający z wizytą w Bratysławie Minister Spraw Zagranicznych, Bogusław Konar na spotkaniu z członkami słowackiego Klubu Przedsiębiorców Polskich.

Spotkanie odbyło się w sali konferencyjnej ambasady RP i trwało przy aktywnym udziale zaproszonych przedsiębiorców. Spodziewając się centralizacji słowackiej gospodarki na wzór rosyjski, przedsiębiorcy oczekiwali ogłoszenia podobnej w warunkach umowy, jaką zawarła Polska z Rosją, dotyczącej okresu przejściowego. Spotkał ich jednak zawód gdy min. Konar ogłosił, że Polska nie będzie w tej kwestii wywierać presji na nowy rząd Słowacki. Nie krył celu, jaki chce w ten sposób osiągnąć - nakłonięcia polaków by swoją działalność gospodarczą przenieśli do Polski. "Dzisiaj wasz spryt i charakter, wasze umiejętności, potrzebne są w Ojczyźnie a nie tutaj" - powiedział minister. "Polska nie tylko was potrzebuje, ale warunki do tego, by rozpocząć tam działalność są lepsze niż kiedykolwiek" - dodał, nawiązując do niskiej wyceny polskich przedsiębiorstw, tanich pozostałości po przedsiębiorstwach żydowskich i dużej liczbie niezatrudnionych robotników, powiększonej jeszcze przez niedawne strajki. Jak zapewnił, jeśli Słowacy będą trzymali się ustaleń, swoboda wymiany handlowej pozostanie niezagrożona, tak więc przenosząc produkcję do Polski nadal będzie można eksportować na rynek słowacki.

Polsce z pewnością byłby potrzebny zastrzyk inwestycji z zewnątrz i rząd wolałby, aby polacy płacili podatki w kraju a nie za granicą. Co więcej, w Polsce nie ma planów centralizowania gospodarki na wzór narodowo-bolszewicki. Jednak reakcje przedsiębiorców były mieszane, gdyż perspektywa przeniesienia biznesu oznacza dodatkowe koszta. Tym, którzy się na to zdecydują, obiecano pomoc w załatwieniu formalności z polskimi urzędami oraz znalezieniu miejsca. Pozostali, w obliczu zmian, mogą nie mieć wyboru.