Thread Rating:
Myśl polityczna w RTN - dyskusja
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #11
RE: Uwagi nt. gry
(08-06-2011 10:01)Ogar Wrote:  Żartujesz sobie? Polonizacja Litwinów w RON była masowa, ograniczona jak już to geograficznie a nie klasowo- Litwini byli przede wszystkim na Żmudzi i zapomnianej przez Boga części Suwalszczyzny . Podlasie, Wilno, Troki to wszystko było spolonizowane też w warstwach dolnych- zabrakło czasu i sił wyniszczonych wojnami, a ten proces byłby jeszcze większy. Nie mówiąc o tym, że Litwinów w Litwie było po prostu mało, znaczną część ludności stanowili Rusini.
No i? Wśród Rusinów też następowała emancypacja narodowa. Białorusinom nie wyszła, bo za mało różnią się od Rosjan - ale już Ukraińcom tak, i to niewiele później od nas. I wszędzie proces postępował od dołów w górę.

Quote:Chyba ponownie kpisz. Ruski był oficjalnym językiem Wielkiego Księstwa, a wszystko wskazuje na to, że gdyby nie Polska to Litwa zostałaby zrusyfikowana i ochrzczona w porządku prawosławnym. Nie da się rozwijać kultury i państwa bez pewnych narzędzi, których Litwini nie mieli podczas gdy wszyscy sąsiedzi już od dawna.
Litości. Mówisz o państwie które sięgało od Żmudzi po Morze Czarne i większość z tych terenów zostało przyłączonych gdy Polacy siedzieli w rozbiciu dzielnicowym albo dopiero co z niego wychodzili. Jakoś nam to chrześcijaństwo narzędzi nie dało.

Quote:Jak pokazuje historia w takich sytuacjach albo państwa pada, albo się dostosowuje do poziomu okolicy. Bo my owszem mieliśmy problem rozbicia dzielnicowego, a ile lat wcześniej- myśmy potrafili wypracować koncepcję Korony Królestwa by takich akcji uniknąć, Litwini jeszcze byli przed tym etapem.
Z tym się mogę zgodzić, ale co ma do tego chrystianizacja? Polacy byli już dawno po ochrzczeniu i jakoś nam to nie pomagało. Do takich koncepcji jest w stanie dojść każde państwo, niezależnie od wyznawanej religii - zresztą to jest truizm, bo przecież kultura chrześcijańska nie jest jedyną kulturą na Ziemi Tongue

Quote:Tak samo kultura obywatelska polskiej szlachty była szalenie atrakcyjne dla tamtejszych elit, w porównaniu z zamordystycznym prawem Księcia do decydowania o życiu i śmierci swych poddanych.
Otóż to: dla elit. Dla reszty w zasadzie nic się nie zmieniało poza tym, że nagle kazano im zaorać odwieczne miejsca kultu i porzucić pradawne wierzenia a wysłano do kościołów.

Quote:Przeczytaj sobie jeszcze raz opis RTN, bo kłamiesz Tongue Ruski robi u nas za oficjalny język urzędowy.
Hm, "w całym państwie wprowadzono język polski, kalendarz gregoriański i alfabet łaciński".

Quote:Nie, pojawiły się bo myśl polityczna ewoluuje. Pisałem już, że pierwsze koncepcja umasowienia narodu to już wiek XVI, co prawda bez praw politycznych ale ze świadomością, że to już są "nasi". Już początek wieku XVIII to funkcjonowania koncepcji masowego narodu jako idei całkowicie równoprawnej, opierającej się na koncepcji stosunków szlachta-chłopi jako stosunków rodzic-dzieci. Wyśmiewane "Nowe Ateny" już mają tego poważne ślady w opisie Rzeczpospolitej, co mówić o czasach nieco późniejszych.
Widzę tutaj wyłącznie "umasowienie" w sferze semantycznej. Nawet ten stosunek "rodzic-dzieci" o którym piszesz to przecież kolejne podejście do uprawomocnienia panowania szlachty i jej uprzywilejowanej pozycji - dzieci potrzebują rodziców, bo inaczej sobie nie poradzą. Tym razem rolę czynnika uprawomocniającego pełni nie religia, nie tradycja a rzekoma troska. Jasne że było nawet paru szlachciców którzy w to wierzyli - albo pragmatycznie traktowali chłopów dobrze żeby uniknąć buntów - ale poza tym brzmi jak wyjątkowa hipokryzja Tongue

Quote:A dodatkowo RTN w przeciwieństwie do RON, ma dużo lepszą bazę do rozwoju takich ideałów bo ma miasta- coś czego u nas praktycznie było.
Urbanizacja postępuje w miarę industrializacji, więc też niedawno. Poza tym RTN ma miasta, RON miała rozbiory pod którymi takie idee powinny kwitnąć, a jakoś nie chciały Tongue

Quote:Wybacz ale historia z tego co jest napisane wygląda tak: żyjemy sobie spokojnie jest jak zawsze, a tu bach przychodzi Republika, źli Polacy zaczynają się wozić, a potem przychodzi powrót ustroju i jest spokój. Taa, na pewno to nie skompromituje ideałów republiki w stylu zachodnim.
Jakoś w RON gdy nas zaczęły państwa ościenne skubać to nie skompromitowało ideałów absolutyzmu tylko skłoniło to wprowadzania ich u siebie - ale już nie zdążyliśmy Tongue

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
08-06-2011 10:30
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Ogar Offline
Zawsze Przeciw
*****

Ignacy Stokłosa
silna ręka [9]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność: Hetmanat

Posts: 2,172
Post: #12
RE: Uwagi nt. gry
Quote:No i? Wśród Rusinów też następowała emancypacja narodowa.
Tak, ale u Ukraińców wystąpiła po fatalnej polityce polskiego państwa. Warto też przy tym zauważyć, że akurat "król" zawsze robił za tego dobrego jako usposobienie majestatu Rzeczpospolitej. To fatalna polityka magnatów polskich i brak magnatów "swoich" zmusiła Ukraińców do walki. Sądzę, że gdyby nie delegalizacja prawosławia i pozostanie przy prawosławiu kresowych lwiątek typu Wiśniowieccy to powstania Chmielnickiego by nie było.
Quote:. Mówisz o państwie które sięgało od Żmudzi po Morze Czarne i większość z tych terenów zostało przyłączonych gdy Polacy siedzieli w rozbiciu dzielnicowym albo dopiero co z niego wychodzili.
I? Przepraszam bardzo ale Litwa właśnie miała problem klasycznego państwa które zdobyło za dużo i zaczęła się załamywać pod własnym ciężarem. Groźba rozbicia dzielnicowego, walka między synami władcy i spiskowania z wrogami przez własne elity dają raczej smutny obraz ówczesnego stanu Litwy. Po prostu ilościowa przewaga Rusinów przy niepokojach wewnętrznych mogła stanowić łatwe zarzewie rozpadu Litwy i ograniczenia się jej do terenów obecnych, ewentualnie z sporym kawałkiem Białorusi. A jak myślisz pod który krąg kulturowy byłoby wtedy bliżej? Litwa mogłaby pozostać pogańskim zadupiem, jednak gigantyczne ziemi Ukrainy pewnie dostały się pod wpływy Moskwy, bo prawosławie było tam już od dawna obecne. Bo Litwa była pogańska w swoim mateczniku, tereny zdobyczne to już są ziemie kanoniczne Wielkiego Księstwa Kijowskiego.
Quote:Dla reszty w zasadzie nic się nie zmieniało poza tym, że nagle kazano im zaorać odwieczne miejsca kultu i porzucić pradawne wierzenia a wysłano do kościołów.
Dla pewnej części i to nie za dużej w skali całego państwa, jeżeli chodzi o religijność. I dla reszty też się zmieniło, w XV-XVI wieku chłop francuski mógł marzyć o średnim poziomie życie jakie miało chłopstwo w RON. Potem się to posypało strasznie to fakt, ale na początku my naprawdę mieliśmy bogate społeczeństwo.
Quote:Hm, "w całym państwie wprowadzono język polski, kalendarz gregoriański i alfabet łaciński".
Hm, "-języka urzędowego (w Polsce polski i niemiecki, na Litwie i w Moskwie polski i ruski);"
Quote:Widzę tutaj wyłącznie "umasowienie" w sferze semantycznej.
Trudno by przy rozkładzie ustroju i gospodarki dało się coś zrobić w sferze prawa. My w XVIII wieku już byliśmy de facto protektoratem Rosji, a nie niepodległym państwie o gospodarce wybitnie ukierunkowanej jedno-kierunkowo. Gdyby nie zapaść wieku XVII, pewnie dałoby się te plany zrealizować i gospodarkę bardziej przystosować do realiów epoki.
Quote:ale poza tym brzmi jak wyjątkowa hipokryzja
Bo popełniasz klasyczny błąd rozpatrywania spraw historycznych i przykładasz współczesne kategorię myślenia, do pism i idei mających 300 lat.
Quote:Urbanizacja postępuje w miarę industrializacji, więc też niedawno.
Wybacz, ale nie rozumiesz. Państwa gdzie były silne miasta, wypracowały odpowiednie ideały wzmocnienia ich roli politycznej albo przynajmniej możliwości rozwoju gospodarczego długo przed czymś co można nazwać "industrializacją".
Quote:deałów absolutyzmu tylko skłoniło to wprowadzania ich u siebie - ale już nie zdążyliśmy
Absolutyzmu? Już prędzej monarchii konstytucyjne, a najprędzej to próba stworzenia sprawnego aparatu państwowego i armii by móc w końcu tym krajem jakoś skutecznie zarządzać. Konstytucja 3 Maja z ducha i z wykonania daleka była od absolutyzmu, bo ten ustrój też się w swojej klasycznej formie wtedy powoli kończył i potrzebował reformy, której dokonywano wszędzie tam gdzie miał się utrzymać.
08-06-2011 11:48
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #13
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
Co do języka urzędowego - restauracja Radziwiłłowska przywróciła ruski i wprowadziła niemiecki w Koronie.
08-06-2011 11:55
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Ogar Offline
Zawsze Przeciw
*****

Ignacy Stokłosa
silna ręka [9]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność: Hetmanat

Posts: 2,172
Post: #14
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
(08-06-2011 11:55)Szmer Wrote:  Co do języka urzędowego - restauracja Radziwiłłowska przywróciła ruski i wprowadziła niemiecki w Koronie.
Wygrałem Big Grin
08-06-2011 12:01
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #15
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
(08-06-2011 11:48)Ogar Wrote:  Tak, ale u Ukraińców wystąpiła po fatalnej polityce polskiego państwa. Warto też przy tym zauważyć, że akurat "król" zawsze robił za tego dobrego jako usposobienie majestatu Rzeczpospolitej. To fatalna polityka magnatów polskich i brak magnatów "swoich" zmusiła Ukraińców do walki. Sądzę, że gdyby nie delegalizacja prawosławia i pozostanie przy prawosławiu kresowych lwiątek typu Wiśniowieccy to powstania Chmielnickiego by nie było.
Jeśli dobrze rozumiem twierdzisz, że gdyby Polska była wieloreligijną monarchią to Ukraińcy by się spolonizowali? To bardzo odważne założenie i wątpię by wielu się z nim zgodziło, także Ukraińców Tongue

Quote:I? Przepraszam bardzo ale Litwa właśnie miała problem klasycznego państwa które zdobyło za dużo i zaczęła się załamywać pod własnym ciężarem. Groźba rozbicia dzielnicowego, walka między synami władcy i spiskowania z wrogami przez własne elity dają raczej smutny obraz ówczesnego stanu Litwy.
Przepraszam bardzo, ale uparcie ignorujesz fakt że Polska miała identyczne problemy pomimo chrystianizacji i braku imponujących podbojów. Po prostu każdy kraj musiał przez nie na pewnym etapie przejść.

Quote:Po prostu ilościowa przewaga Rusinów przy niepokojach wewnętrznych mogła stanowić łatwe zarzewie rozpadu Litwy i ograniczenia się jej do terenów obecnych, ewentualnie z sporym kawałkiem Białorusi. A jak myślisz pod który krąg kulturowy byłoby wtedy bliżej? Litwa mogłaby pozostać pogańskim zadupiem, jednak gigantyczne ziemi Ukrainy pewnie dostały się pod wpływy Moskwy, bo prawosławie było tam już od dawna obecne. Bo Litwa była pogańska w swoim mateczniku, tereny zdobyczne to już są ziemie kanoniczne Wielkiego Księstwa Kijowskiego.
Uważam, że rozpad na tym etapie nie byłby dla nikogo korzystny i Rusini o tym wiedzieli, inaczej mogliby z łatwością wykorzystać konflikt między Jogaiłą a Witoldem. Ale nawet zakładając twoją wersję - do czego tak właściwie zmierzasz, bo się zgubiłem? Moja teza była taka, że przy polonizacji elit doły zostawały przy swoich tradycjach. Czy były one litewskie czy ruskie - bez znaczenia. Ważne, że nie polskie.

Quote:Hm, "-języka urzędowego (w Polsce polski i niemiecki, na Litwie i w Moskwie polski i ruski);"
Ok, mogłoby być jaśniej ujęte w historii, bo do niej sięgałem Tongue I w sumie na Litwie dalej nie ma litewskiego. A edukacja? W innym temacie Tjord założył że jest po polsku (jak w Austro-Węgrach po niemiecku) a Szmer nie zaprzeczył Wink

Quote:Trudno by przy rozkładzie ustroju i gospodarki dało się coś zrobić w sferze prawa. My w XVIII wieku już byliśmy de facto protektoratem Rosji, a nie niepodległym państwie o gospodarce wybitnie ukierunkowanej jedno-kierunkowo. Gdyby nie zapaść wieku XVII, pewnie dałoby się te plany zrealizować i gospodarkę bardziej przystosować do realiów epoki.
(...)
Bo popełniasz klasyczny błąd rozpatrywania spraw historycznych i przykładasz współczesne kategorię myślenia, do pism i idei mających 300 lat.
A ty odwrotnie. 1924 rok nie jest 300 lat wstecz. Procesy narodowotwórcze postępowały w całej Europie, niezależnie od ustroju. A ty sądzisz, że gdyby oprzeć się na jakichś ideach sarmackich sprzed trzech stuleci, dość wtedy niszowych zresztą, to RTN byłaby wyjątkiem. Praktyka pokazuje że tak pięknie nie jest i nawet najlepsze idee biorą w łeb.

Quote:Wybacz, ale nie rozumiesz. Państwa gdzie były silne miasta, wypracowały odpowiednie ideały wzmocnienia ich roli politycznej albo przynajmniej możliwości rozwoju gospodarczego długo przed czymś co można nazwać "industrializacją".
Eee... Ok. Znaczy, jak rozumiem, WKM miało silniejsze miasta niż RON, skoro jego wchłonięcie tak zmienia sytuację w RTN? Ale przecież u nas WKM jest typowo rolnicze.

Quote:Absolutyzmu? Już prędzej monarchii konstytucyjne, a najprędzej to próba stworzenia sprawnego aparatu państwowego i armii by móc w końcu tym krajem jakoś skutecznie zarządzać. Konstytucja 3 Maja z ducha i z wykonania daleka była od absolutyzmu, bo ten ustrój też się w swojej klasycznej formie wtedy powoli kończył i potrzebował reformy, której dokonywano wszędzie tam gdzie miał się utrzymać.
Powiedziałbym, że jak na ustrój który się kończy zaliczył jeszcze w kolejnym stuleciu sporo spektakularnych sukcesów. Ale wracając do konsty - główną ideą było uwolnienie się od wpływów szlachty i wzmocnienie władzy monarszej. Do tego celu zmierzało wzmocnienie mieszczaństwa, co zresztą miało miejsce w każdym absolutyzmie. Do tego też zmierzało wywalenie wolnej elekcji. Przy czym nie twierdzę wcale, że oligarchia magnacka była od absolutyzmu ustrojem lepszym, wręcz przeciwnie Tongue

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
(This post was last modified: 08-06-2011 12:26 by Czerwony.)
08-06-2011 12:25
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Ogar Offline
Zawsze Przeciw
*****

Ignacy Stokłosa
silna ręka [9]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność: Hetmanat

Posts: 2,172
Post: #16
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
Quote:To bardzo odważne założenie i wątpię by wielu się z nim zgodziło, także Ukraińców
Nic takiego nie twierdzę, Ja mówię, że gdyby polityka w stosunku do Ukraińców była lepiej pomyślana i posiadali by oni swoją elitę polityczną, to możliwa byłaby ich realizacja w ramach RON a nie bunt. Bo chęć do współpracy i trwania w jednym organizmie państwowym była.
Quote:Po prostu każdy kraj musiał przez nie na pewnym etapie przejść.
Owszem i? Tylko lepiej coś takiego przechodzić jak na podobnym etapie jest cały region, niż mieć te problemy jak już wszyscy mają to za sobą.
Quote:Uważam, że rozpad na tym etapie nie byłby dla nikogo korzystny i Rusini o tym wiedzieli
Był korzystny dla wielu osób. Krzyżacy, Polska i Wlk. Księstwo Moskiewskie to typy oczywiste Tongue Ale jestem sobie w stanie spokojnie wyobrazić grupkę możnych z danego regionu którzy skorzystaliby z okazji by stać się udzielnym księstwem bez potrzeby czekania na rozkazy z Wilna.
Quote:Moja teza była taka, że przy polonizacji elit doły zostawały przy swoich tradycjach.
Moja teza jest taka, że polonizacja była ograniczona bardziej geograficznie niż klasowo. I o ile polonizacja klas wyższych poszła dużo bardziej na wschód, to polonizacja klas niższych także występowała choć wolniej.
Quote: Procesy narodowotwórcze postępowały w całej Europie, niezależnie od ustroju.
Ale nie twierdzę, że 300 letnia myśl polityczna ma odpowiedź na problem narodowościowy. Ja twierdzę, że wypracowanie takiego rozwiązania było kwestią czasu bo zaczątki ewidentne były i przy normalnym rozwoju ideologia zostałoby ubogacona o nowe nurty. U nas w RTN takie koncepcję powstać musiały bo był czas i warunki, zwłaszcza, że idea obywatelstwa jest ideą żywą i pojemną.
Quote:skoro jego wchłonięcie tak zmienia sytuację w RTN?
Nie u nas miasta nigdy nie miały sytuacji z XVII wieku, czyli totalnego pogromu i praktycznej kasaty życia miejskiego na terenie RON. U nas miasta miały się jak rozwijać i otwarcie szlaków handlowych do Rosji, powinien jeszcze ten rozwój przyspieszyć.
Quote:Powiedziałbym, że jak na ustrój który się kończy zaliczył jeszcze w kolejnym stuleciu sporo spektakularnych sukcesów.
Nie, absolutyzm z wieku XIX to było jednak coś innego niż ten XVIII. Organizacja państwa, zakres obowiązków monarchy, aparat urzędniczy itp. uległy sporemu przeobrażeniu. I owszem Konsytuacja wzmacniała rolę monarchy, ale nie na tyle by mówić o jakimkolwiek absolutyzmie.
08-06-2011 21:12
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #17
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
(08-06-2011 21:12)Ogar Wrote:  Nic takiego nie twierdzę, Ja mówię, że gdyby polityka w stosunku do Ukraińców była lepiej pomyślana i posiadali by oni swoją elitę polityczną, to możliwa byłaby ich realizacja w ramach RON a nie bunt. Bo chęć do współpracy i trwania w jednym organizmie państwowym była.
Jeśli mówisz o Ukrainie w XVII wieku to owszem, była. Ale też nie było wtedy tego, co teraz określa się jako naród. W miarę emancypacji narodowej rosną aspiracje do samostanowienia i przyznasz chyba, że RTN ich nie realizuje Tongue

Quote:Owszem i? Tylko lepiej coś takiego przechodzić jak na podobnym etapie jest cały region, niż mieć te problemy jak już wszyscy mają to za sobą.
Nie da się ukryć, tylko nie zmienia to faktu że te problemy następowały niezależnie od tego, czy kraj był schrystianizowany czy nie.

Quote:Był korzystny dla wielu osób. Krzyżacy, Polska i Wlk. Księstwo Moskiewskie to typy oczywiste Tongue Ale jestem sobie w stanie spokojnie wyobrazić grupkę możnych z danego regionu którzy skorzystaliby z okazji by stać się udzielnym księstwem bez potrzeby czekania na rozkazy z Wilna.
No jakoś przy niemal wojnie domowej nie skorzystali Tongue

Quote:Moja teza jest taka, że polonizacja była ograniczona bardziej geograficznie niż klasowo. I o ile polonizacja klas wyższych poszła dużo bardziej na wschód, to polonizacja klas niższych także występowała choć wolniej.

Zgoda, ale to "wolniej" to tak naprawdę "dużo wolniej". Biorąc pod uwagę że od Unii do 20-lecia międzywojennego udało się spolonizować Wileńszczyznę i kawałek Kresów (i Ruś Czerwoną) spolonizowanie wszystkiego po Smoleńsk i Dniepr zakończyłoby się gdzieś koło 2600 roku...

Quote:Ale nie twierdzę, że 300 letnia myśl polityczna ma odpowiedź na problem narodowościowy. Ja twierdzę, że wypracowanie takiego rozwiązania było kwestią czasu bo zaczątki ewidentne były i przy normalnym rozwoju ideologia zostałoby ubogacona o nowe nurty. U nas w RTN takie koncepcję powstać musiały bo był czas i warunki, zwłaszcza, że idea obywatelstwa jest ideą żywą i pojemną.
Wychodzi na to, że twój "normalny rozwój" to właśnie taki, jaki doprowadziłby do rozkwitu tych "zaczątków" Big Grin A dlaczego? Bo irl nie rozkwitły? To trochę za mało. Ja bym się kłócił, że właśnie irl miały dużo lepsze warunki do rozwoju, bo pod zaborami wszelkie koncepcje unifikujące powinny znajdować posłuch. I prawdę mówiąc znajdowały, ale tylko wśród Polaków - inne narody jakoś nie przyjmowały tych światłych idei Tongue

Quote:Nie u nas miasta nigdy nie miały sytuacji z XVII wieku, czyli totalnego pogromu i praktycznej kasaty życia miejskiego na terenie RON. U nas miasta miały się jak rozwijać i otwarcie szlaków handlowych do Rosji, powinien jeszcze ten rozwój przyspieszyć.
No i w Koronie się rozwinęły. Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz.

Quote:Nie, absolutyzm z wieku XIX to było jednak coś innego niż ten XVIII. Organizacja państwa, zakres obowiązków monarchy, aparat urzędniczy itp. uległy sporemu przeobrażeniu. I owszem Konsytuacja wzmacniała rolę monarchy, ale nie na tyle by mówić o jakimkolwiek absolutyzmie.
Rany, a między dzisiejszą demokracją a ateńską jest jeszcze więcej różnic, a jednak idea jest na tyle podobna że używamy tego samego pojęcia. Nie dziel włosa na czworo i nie uciekaj w semantyczne gierki.

Nie mówię że Konstytucja 3 Maja wprowadzała absolutyzm, tylko że wyraźnie się nim inspirowała stawiając silnego monarchę w opozycji do rozpasanej, przekupnej szlachty.

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
08-08-2011 20:02
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Ogar Offline
Zawsze Przeciw
*****

Ignacy Stokłosa
silna ręka [9]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy:
Przynależność: Hetmanat

Posts: 2,172
Post: #18
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
Quote: miarę emancypacji narodowej rosną aspiracje do samostanowienia i przyznasz chyba, że RTN ich nie realizuje
Owszem, bo my mieliśmy wyjątkowo nieprzystosowany ustrój Tongue Teraz odkąd jest Izba Poselska z powszechnych wyborów powinno być sporo lepiej.
Quote:Nie da się ukryć, tylko nie zmienia to faktu że te problemy następowały niezależnie od tego, czy kraj był schrystianizowany czy nie.
Owszem.
[/quote]wszystkiego po Smoleńsk i Dniepr zakończyłoby się gdzieś koło 2600 roku...[/quote]
Dorzuć jeszcze Podlasie, bo kiedyś to ono Polskie wcale nie było. Ale w RTN polonizacja powinna się posunąć dalej, bo Polska jako najbardziej ekspensywna cześć nie przeżyła nigdy historycznych masakr swojej ludności i polityki zaborców niezbyt jej przychylnej. Sądzę, że w RTN obszar IIRP powinien być obecnie obszarem etnicznie polskim+mniejszości.
Quote:bo pod zaborami wszelkie koncepcje unifikujące powinny znajdować posłuch
Nie powinny, bo pod zaborami z założenia ideały rozwijają się wolniej. Nie mówiąc, o tym, że zabory były różne i np do 1812 zabór rosyjski był najbardziej liberalnym co nie ułatwiało jednomiernego rozwijania idei.
Quote:Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz.
Silniejsze miasta musiały być impulsem do jakiegoś rozwoju ideologii by na ten fakt odpowiedzieć i jakoś skanalizować ewentualne bunty, spowodowane brakiem docenienia siły społecznej ośrodków miejskich.
Quote:. Nie dziel włosa na czworo i nie uciekaj w semantyczne gierki.
Widzisz, według mnie na poziomie gimnazjum to jeszcze można oszukiwać ludzi, że to było prawie to samo. Sadzę, że my jednak powinniśmy wejść ciut wyżej Tongue
08-10-2011 14:34
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user
Czerwony Offline
Chichot historii
*****

Piotr Riemkinow
zapomniany siewca chaosu [3]

Protegowany: Adomas Razaitis
Protegowany (2):
Poglądy: radykalne endeckie
Przynależność:

Posts: 4,482
Post: #19
RE: Myśl polityczna w RTN - dyskusja
(08-10-2011 14:34)Ogar Wrote:  Owszem, bo my mieliśmy wyjątkowo nieprzystosowany ustrój Tongue Teraz odkąd jest Izba Poselska z powszechnych wyborów powinno być sporo lepiej.
Tak jak wybory do Dumy zaspokoiły aspiracje narodowościowe Polaków. Chyba kpisz Tongue Samostanowienie to nie jest możliwość głosowania dla samych wyborów tylko możliwość decydowania o swoim losie, a tego Izba Poselska nie oferuje.
Quote:Dorzuć jeszcze Podlasie, bo kiedyś to ono Polskie wcale nie było. Ale w RTN polonizacja powinna się posunąć dalej, bo Polska jako najbardziej ekspensywna cześć nie przeżyła nigdy historycznych masakr swojej ludności i polityki zaborców niezbyt jej przychylnej. Sądzę, że w RTN obszar IIRP powinien być obecnie obszarem etnicznie polskim+mniejszości.
Dostrzegam taką sprzeczność w twojej argumentacji: z jednej strony dowodzisz, że wszelkie nacjonalizmy powinny siedzieć cicho, bo narodowe kultury mają w RTN doskonałe pole do rozwoju. Z drugiej, że polonizacja postępuje i to dużo szybciej niż irl. Albo naród jest polonizowany, albo rozwija własną kulturę - tego nie da się pogodzić, więc zdecyduj się Tongue
Quote:Nie powinny, bo pod zaborami z założenia ideały rozwijają się wolniej.
No z tym się nie zgodzę kompletnie. Właśnie w czasach pokoju i prosperity nowe idee nie powstają albo są tłumione w zarodku, bo "po co zmieniać coś co działa". Dopiero sytuacje kryzysowe przynoszą otrzeźwienie i rozwój myśli społecznej, niekiedy wręcz rewolucyjny - przykład: wspomniana Konstytucja 3 Maja która w RTN nie ma swojego odpowiednika.

Quote:Silniejsze miasta musiały być impulsem do jakiegoś rozwoju ideologii by na ten fakt odpowiedzieć i jakoś skanalizować ewentualne bunty, spowodowane brakiem docenienia siły społecznej ośrodków miejskich.
Ale czemu akurat twojej ideologii? Silne miasta w Koronie owszem, były impulsem, do rozwoju ideologii socjalistycznych Tongue

Quote:Widzisz, według mnie na poziomie gimnazjum to jeszcze można oszukiwać ludzi, że to było prawie to samo.
Bo to było prawie to samo. Różnice są zbyt niewielkie by uzasadniały zmianę pojęcia, zresztą nie wiadomo na jakie Tongue

Ja będąc graczem mogę być każdym. Moje oczekiwania sprowadzają się do względnego realizmu rozgrywki - pozwalającego antycypować wydarzenia i dokonującego rozstrzygnięć na bazie oceny faktów a nie takich kryteriów jak "szarża na motocyklach świetnie wyglądałaby w filmie". Nie musi być superrealistycznie, byle bym nie był zaskakiwany zagrywkami z dupy i pozbawionymi najmniejszego sensu w realnym świecie. - Czerwony
08-14-2011 19:13
Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user




User(s) browsing this thread: