Tym razem na dworzec zajeżdża tylko rosyjski MSZ, niejaki Igor Popow Od razu zauważasz, że klimaty są tu znacznie inne niż te, o których opowiadał Władysław Orlikowski. Niby powszechny entuzjazm, tłum z flagami, ale już Popow patrzy na ciebie z pewnym... politowaniem.

W komnacie Pałacu Zimowego podejmuje cię Komarenko, Bykow, Popow i kilkunastu innych Rosjan w garniturach: część to ministrowie, inni - zausznicy wodza. Zostajesz usadzony tak, byś czuł się otoczony przez gospodarzy, siedzących po krzesłach i złoconych kanapach. Sam Komerenko popala cygarko, patrząc w okno, na ulice Piotrogrodu.

Warnowicz jakby nigdy nic wyciąga swoje cygaro.

Witam Pana Wielki Przywódco Wspaniałej Wielkiej Rosji. O Wielki Komarenko, to dla mnie zaszczyt, że znalazł Pan czas, aby przyjąć na spotkanie mnie skromnego urzędnika Wielkiej Polski, przyjaciółki wspaniałej Wielkiej Rosji godnej roli przewodniej na świecie, albowiem my Słowianie co udowodniła historia jesteśmy rasą wyżej rozwiniętą niż jacyś żydzi czy germańscy barbarzyńcy. Czy mogę zapalić cygaro?

Gospodarze nawet się specjalnie nie dziwią, wszyscy wiedzą, jaki jest Warnowicz Mówi niedbale Popow:
Ależ naturalnie, proszę się nie krępować.
Wie pan, panie ministrze, postawa waszych władz wobec układów zawartych przez nas z panem Orlikowskim bardzo rozczarowała naszego wodza. Pan Komarenko i pan Bykow podjęli z oficjalnym przedstawicielem strony polskiej konkretne ustalenia, które, jak się okazało, rząd i pan Chorążewicz wyrzucili do kosza. Mój resort przygotował zatem na potrzeby pańskiej wizyty nowe traktaty, które ma w teczce mój asystent, pan Miedwiediew. *kłania ci się jakiś młody urzędnik siedzący na fotelu* Zechce pan podpisać od razu czy mam przedstawić ich treść?

Warnowicz zapala cygaro

Chciałbym na początek poznać traktatów.

Zwraca się po cichu do Miedwiediewa

Chciałbym później o ile to możliwe porozmawiać na osobności z Panem Komarenko.

Igor Popow
Na to może przyjdzie czas po ustaleniu sprawy traktatów.
Miedwiediew podaje ci papiery.
A więc polskie przedsiębiorstwa ostatecznie przejdą pod kontrolę WRUPG z dniem 1 marca 1940 roku - do tego czasu będą mogły skarżyć się na decyzje Urzędu polskiemu przedstawicielstwu dyplomatycznemu. Dodatkowo treść traktatu o dzierżawie portu w Połądze została poszerzona o bezcłowy tranzyt towarów.
Polska i Rosja założą Pakt Antykominternowski, który docelowo skupi wszystkie nieskomunizowane państwa wschodniej Europy. Pierwszą większą inicjatywą będzie Legion Słowiański, w skład którego wejdą również wasze siły. W czasie wojny wojska wszystkich państw Paktu przejdą pod dowództwo rosyjskie, zostanie też ujednolicona organizacja wojska. Członkowie zobowiążą się nie zawierać żadnych ważniejszych traktatów z państwami trzecimi bez wspólnych konsultacji.
Pragniemy też ustalić kilka klauzul tajnych... dotyczących między innymi wewnętrznego przystosowania się Polski do wojny z komunizmem. Chce pan wiedzieć coś jeszcze?

Uważam, że powinniśmy przedyskutować te tajne klauzule, a że jako są tajne, to też chciałbym je przedyskutować osobiście z Panem Komarenko i Panem Popowem na nieoficjalnym spotkaniu.

Popow
*daje znak maszyniście, który przestaje pisać*
Oczywiście ten fragment rozmów nie będzie protokołowany. Część ustaleń zostanie też podjęta po prostu ustnie... myślę, że będzie pan minister usatysfakcjonowany.
*innym tonem*
A więc - akceptuje pan nasze propozycje?

Warnowicz analizuje treść traktatu i wydaje się zadowolony z pewnych jego zapisów.

Przyznaję, że traktat jest interesujący, oczywiście kilka szczegółów wymaga doprecyzowania, ale na dzisiejszym spotkaniu jak sądzę powinniśmy wszystko ustalić. Mam ochotę się napić.

og: wolałbym nieoficjalne spotkanie przy wódce z Komarenko i Popowem na swoim tajnym.

OG: a oni nie Możesz założyć temat na tajnym do dalszych rozmów w tym gronie, proszę bardzo.

Miedwiediew z kamienną twarzą podaje wieczne pióro.
Bykow
Zniżki na węgiel... cóż, myślę, że mogłoby to być nawet 20%, przynajmniej w tym sezonie. To dla odbiorców indywidualnych.