Kwestia rozprowadzania radioodbiorników po PRL

[Zgredźmin]

Radioodbiorniki mogłyby być przerzucane do kraju za pomocą kanałów przerzutowych między Rządem Emigracyjnym a WiN (część nie całość) a komórki WiN w podobny sposób jak rozprowadza swoją gazetę rozprowadziłby Radioodbiorniki.

Reszta mogłaby trafić do kraju w kontenerowcach czy w ciężarówkach z importem do kraju. W kraju przejmowaliby je WiNowcy lub ludzie związani z ruchem antykomunistycznym i rozprowadzali w sowich regionach.

Radia można wysyłać w częściach do złożenia w kraju tak aby było trudniej wykryć kontrabandę. Jeśli uniknie się wpadki na granicach to w kraju powinno pójść łatwiej z rozprowadzaniem tych radioodbiorników gdyż UBecy nie wiedzieliby że w ogóle takie coś się szmugluje.

[wulf]

Rozpisz w szczegółach jedną taką "akcję przerzutową" od momentu otrzymania towaru w Londynie do momentu otrzymania przez "odbiorcę docelowego". Jak plan będzie ładny - efekty będą dobre. Jak plan będzie kiepski - wzrośnie ryzyko wpadki. Możesz w formie eventu, możesz w punktach, możesz jako "narrację" innego rodzaju. Byle bym widział, że coś o tym "pomyślałeś"